Od niedawna, przy ul. Czartoryskiego 28 w Częstochowie, mieści się oddział Narodowego Funduszu Zdrowia. Jak zgłaszają nam nasi czytelnicy budynek nie jest jednak dostatecznie oznakowany.
Od niedawna, przy ul. Czartoryskiego 28 w Częstochowie, mieści się oddział Narodowego Funduszu Zdrowia. Jak zgłaszają nam nasi czytelnicy budynek nie jest jednak dostatecznie oznakowany. – Tablice informacyjne są niewidoczne, rzec można nawet, że ukryte. Odnosi się wrażenie, że jest to miejsce dla wtajemniczonych, gdyż od strony ulicy nie ma żadnej informacji, że mieści się tu NFZ. Napisy są widoczne dopiero od strony podwórka, gdy przejdzie się przez bramę ogrodzenia – mówi nasz Czytelnik, Marcin Kowal.
Wokół nowej siedziby NFZ, jak grzyby po deszczu, wyrosły sklepy realizujące zamówienia i wnioski na sprzęt rehabilitacyjny dla osób niepełnosprawnych. Firmy ogromnymi szyldami i drogowskazami z potężnym logo NFZ komunikują o swoim istnieniu. – Trudno zabronić komuś reklamy, ale wielkie szyldy z napisem NFZ wprowadzają w błąd osoby kierujące się do tej instytucji. Takie reklamy wywołują chaos. Ludzie – na ogół starsi i chorzy – nie wiedzą, gdzie się udać. Zamiast do NFZ idą do sklepów, do których, jak na ironię, prowadzą strome schody. Gdy z trudem pokonają przeszkody architektoniczne dowiadują się, że nie trafili do siedziby NFZ. To skandaliczne, że NFZ nie stać na prawidłowe oznakowanie swojej siedziby – dodaje pan Marcin.
13 czerwca zwróciliśmy się do Biura Prasowego NFZ w Katowicach z zapytaniem, czy NFZ dostosuje się do opinii swoich klientów? Pracownik biura – Małgorzata Doros, wysłuchała nas i obiecała sprawę wyjaśnić. Czekamy na jej odpowiedź.
UG
UG