Niepoprawne paradoksy


PERYSKOP STUDENTA

Takie to czasy, że my się cieszymy wydając 420 mln zł na przewodnictwo w Unii Europejskiej, a panna młoda która zyska tytuł księżnej Monako i pewnie spory majątek zionie chłodem i smutkiem podczas ślubnej uroczystości. Gdy Polacy mieszkający na jedynej zielonej wyspie Europy są najbardziej zestresowanymi ludźmi na świecie, a bankrutujący Grecy niekoniecznie, tak więc może ta nasza radość z przewodnictwa Unii Europejskiej jest tylko udziałem świty politycznej, oraz niestety coraz większej unijnej biurokracji. Gdy Chińczycy budują najdłuższy most na morzu, a w Polsce (chociaż pewnie w całej Unii Europejskiej) nie są w stanie ułożyć drogi na lądzie. Nasze elektryczne pociągi jeżdżą wolniej od spalinowych, nawet z poprzedniego ustroju, i to mimo częstych zmian rozkładu. W Stanach Zjednoczonych chociaż kryzys, to będą wydawać po 400 dolarów na bardzo przyziemne sprawy, mianowicie na badania DNA psich odchodów leżących w trawie. A mieli przecież wkrótce lecieć na Marsa. Czyżby za mało wydrukowali waluty? Kiedy nasze państwo wysyła coraz młodsze dzieci do szkoły, a wyniki matur są słabsze niż poprzednio…
Może różne anomalie i paradoksy rodzą się częściej tam, gdzie odchodzi się od podstawowych zasad reguł ukształtowanych na przestrzeni wieków, łącznie z pieniądzem który powinien mieć pokrycie chociażby w złocie, tylko co wówczas robiliby rządzący, a szczególnie ci z Brukseli? Oni nawet będą decydować jakich żarówek będziemy używać w naszych domach.

ANNA GAUDY

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *