Wystawa w OPK „Gaude Mater”


1 grudnia br. Ośrodek Promocji Kultury „Gaude Mater” zaprezentował wystawę „W stronę Schulza”, będącą fotograficznym zapisem z Drohobycza, miasta Bruno Schulza.

Autorami ekspozycji są wykładowcy Wydziału Sztuki i Scenografii Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie (Wojciech Prażmowski i Witold Krassowski) oraz ośmioro studentów tejże uczelni. Przedsięwzięcie zrealizowano w ramach Festiwalu Schulzowskiego 2012, w 120. rocznicę urodzin i 70. rocznicę śmierci Bruno Schulza.
Po inspiracje i skonfrontowanie artystycznego wyobrażenia Schulza z obrazem współczesności twórcy udali się do Drohobycza, dom jak to kiedyś mówiono, „półtora miasta”, gdyż żyło tam kiedyś pięćdziesiąt procent Polaków, pięćdziesiąt procent Żydów i pięćdziesiąt procent Ukraińców. – Była to próba śledztwa, poszukiwania Schulza, odkrywania jego ducha w klatkach schodowych, parkach, rozmowie z ludźmi. Niestety, w Drohobyczu mało jest Schulza, nie ma nawet jego mogiły na cmentarzu. Stanie się tak, że jego epitafium wtopi się w bruk ulicy. Jednakowoż, tak jak w prozie Schulza, Drohobycz jest miastem zamyślonym, sennym, jakby zawieszonym w czasoprzestrzeni. Mało rzeczywistym. I zadziwia wielka serdeczność tamtejszych ludzi. Ich otwartość, szczególnie na osoby z aparatem fotograficznym – opowiada pomysłodawca wystawy Wojciech Prażmowski.
„W stronę Schulza”, to drugi projekt Wojciecha Prażmowskiego związany z polskimi twórcami i Kresami Wschodnimi. Pierwszy dotyczący Czesława Miłosza zrealizował rok temu, wystawa również była prezentowana w OKP „Gaude Mater”. Wojciech Prażmowski nie ma skonkretyzowanych planów odnośnie kolejnych poszukiwań i podążaniu śladami polskich twórców. Myśli jednak o Michaelu Nymanie, brytyjskim kompozytorze o korzeniach częstochowskich. – Zaskoczyła mnie historia tego niezwykłego, wszechstronnego twórcy, jego genealogiczne powiązanie z naszym miastem. I bardzo poruszył genialny koncert, jaki dał w Filharmonii Częstochowskiej. Może ten niespodziewany kontakt jest jakimś znakiem? – zastanawia się fotografik.

Fot Marcin Szpądrowski
Wystawę otworzył Robert Sękiewicz (pierwszy z prawej). Obok Wojciech Prażmowski.

URSZULA GIŻYŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *