Exact Systems Hemarpol przegrał w Iławie, choć mocno się postawił


W środę (15 listopada) Exact Systems Hemarpol Częstochowa mierzył się w Iławie z Indykpol AZS-em Olsztyn. Było to spotkanie 6. kolejki Plus Ligi. Choć „Błękitno-Granatowi” ulegli rywalom 1:3, nie obyło się bez walki.

W pierwszym secie zacięta rywalizacja trwała od samego początku. Po kilkuminutowej wymianie ciosów na prowadzenie wyszli olsztynianie (10:8). Jednakże przyjezdni przystąpili do kontrofensywy. Głównie dzięki skuteczności Dawida Dulskiego w ataku Norwid zyskał czteropunktową przewagę (18:14). Częstochowianie już do końca tej odsłony kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku, ostatecznie tryumfując w niej 25:21.

Drugą część całego pojedynku lepiej rozpoczęli gospodarze. Za sprawą ataków Alana Souzy prowadzili 6:3. Potem przewaga „Akademików” zwiększyła się (10:5). Zmotywowani goście zdobyli jednak sześć punktów z rzędu (11:10 dla Exact Systems). Następnie obie ekipy toczyły ze sobą bój o każdą piłkę. W końcówce seta początkowo w lepszej sytuacji byli częstochowianie, mając po swojej stronie dwa „oczka” więcej od teamu z Olsztyna (22:20). Miejscowi jednak nie odpuszczali. Doprowadzili do gry na przewagi, po której wyszli zwycięsko (27:25 na rzec AZS-u).

Partia nr trzy również zapowiadała się udanie dla siatkarzy z Warmii i Mazur. Podobnie jak w poprzednim, tak i w tym secie, podopieczni Javiera Webera znowu mieli trzy punkty przewagi nad przeciwnikami (6:3). Gracze z Częstochowy nie zamierzali w żadnym razie załamywać rąk. Drużyna pod wodzą Leszka Hudziaka trzykrotnie wyrównała stan odsłony (7:7, 11:11 oraz 14:14). W końcowej fazie inicjatywę przejęli jednak olsztyńscy zawodnicy, pokonując beniaminka najwyższej klasy rozgrywkowej 25:21.

W czwartego seta znów lepiej weszła drużyna ze stolicy województwa warmińsko-mazurskiego (5:3). Jednakże zespół z „Dziewiątką” w herbie po raz kolejny zaczął stawiać wysoką poprzeczkę bardziej doświadczonemu na plusligowych parkietach rywalowi. Wynik partii, w dalszej jej części, oscylował w okolicach remisu. To wszystko spowodowało, że – tak jak w premierowej odsłonie – o wygranej któregoś z teamów zdecyduje gra na przewagi w końcówce. Ta bardziej korzystna była dla Indykpol AZS-u, który ograł Exact Systems Hermapol 26:24.

Następny mecz ekipa Norwida rozegra w najbliższą sobotę (18 listopada). Wówczas w Hali Sportowej Częstochowa podejmować będzie PGE GiEK Skrę Bełchatów. Początek starcia wyznaczono na godzinę 20.30.

Indykpol AZS Olsztyn – Exact Systems Hemarpol Częstochowa 3:1 (21:25, 27:25, 25:21, 26:24)

AZS: Souza, Karlitzek, Jakubiszak, Sapiński, Janikowski, Tuaniga, Hawryluk (libero) oraz Jankiewicz, Siwczyk, Majchrzak, Armoa i Szymendera

Exact Systems: Keturakis, Schmidt, Kogut, Sobański, Dulski, Hain, Takahashi (libero) oraz Borkowski, Rymarski i Janus

Norbert Giżyński

Foto.: Grzegorz Przygodziński

 

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *