Wieczór poetycki z Robertem Baranowskim


6 października 2015 roku Klubokawiarnia Pestka w Częstochowie rozpoczęła serię „LITERACKICH WTORKÓW W KLUBOKAWIARNI PESTKA”. Gościem pierwszego spotkania był poeta Robert Baranowski. Wieczór autorski połączono z promocją jego tomiku poetyckiego pt. „Z perspektywy płomienia…”

Dr Ryszard Mierzejewski tak recenzuje literackie przekaz autora:
„Wiara, Nadzieja i Miłość – to trzy podstawowe wartości, jakimi kierują się w życiu Chrześcijanie od blisko 2000 lat. Wskazane w „Pierwszym Liście do Koryntain” Nowego Testamentu przez św. Pawła jako trzy męczennice boskie i czczone zarówno w liturgii prawosławnej, jak i katolickiej, jako uosobienie trzech cnót teologalnych (boskich). Do tych też cnót, czy wartości, nawiązuje w swoich wierszach Robert Baranowski, według nich układa odwieczny porządek egzystencjalny człowieka, dodając jeszcze jako czwarte kryterium Naturę. Tytuł tomiku wskazuje natomiast na płomień czyli ogień – jeden z czterech podstawowych, wymienianych już przez filozofów helleńskich pierwiastków, z jakich zbudowany jest Wszechświat, będący także jednym z czterech głównych żywiołów, jaki nawiedza życie na Ziemi. Zarówno trzy cnoty teologalne, jak i płomień oraz natura utrwaliły się w tradycji kultury śródziemnomorskiej jako literackie, czy szerzej artystyczne, archetypy.
Warto o tym pamiętać przy lekturze i próbie zrozumienia symbolicznej materii wierszy Roberta Baranowskiego. Są one niekończącym się monologiem, zadawaniem pytań o sprawy podstawowe: sens istnienia, poznawania świata, stosunek do Boga i utrwalonej tradycji wiary, sens bycia z inną osobą, wspólne doświadczanie z nią życia, którego ukoronowaniem jest miłość. I tak jak w liturgii chrześcijańskiej, Miłość jest najważniejszą z cnót, wywodzi się od Boga, rozciąga na miłość bliźniego i ostatecznie do Boga powraca, również autor tomiku „Z perspektywy płomienia…” zdaje się miłości przypisywać rolę centralną w życiu. Nie jest tu ona sprowadzona ani do fizjologicznego aspektu prokreacji, ani do kulturowych stereotypów relacji między kobietą a mężczyzną, Poeta nadaje jej głębszy egzystencjalny sens i opisuje w sposób niezwykle subtelny.
Pomimo, że większość wierszy sytuuje się blisko granicy z dyskursem o charakterze ogólnym i filozoficznym, poecie nieobce są też współczesne kwestie społeczne i obyczajowe, czego dowodem są utwory, w których pobrzmiewają echa katastrofy smoleńskiej czy obchodów rocznicy powstania warszawskiego. To wszystko sprawia, że mamy do czynienia z ciekawą i oryginalną poezją, skłaniającą zarówno do głębszych refleksji, jak i dostarczającą wiele powodów do autentycznych i niebanalnych wzruszeń.”

Robert Baranowski – ur. 27 XII 1969 roku w Warszawie. W roku 1989 złożył egzamin dojrzałości. Zadebiutował na łamach „Literackiej Polski” (W-wa 2003) zbiorem „złotych myśli”. Nieco później przyszedł czas na wiersze, które zamieściła „Literacka Polska” (W-wa 2004) i na tekst piosenki, który ukazał się w „Nad Wyraz” (Skierniewice 2004). Kolejna „odsłona” miała miejsce rok później na łamach „Westerplatte” (W-wa 2005), tygodnika „Angora” (Łódź 2008), almanachu pokonkursowego „Przedwigilijny Wieczór” Konkursu Literackiego im. Zbigniewa Jerzyny (W-wa 2012) i wreszcie almanachu pokonkursowego II Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Juliana Tuwima (Inowłódz 2014). Inne tytuły, gdzie autor publikował swoje wiersze to prasa lokalna: „Gazeta Domowa”, „Podwarszawskie Życie Pruszkowa”, „Co? Gdzie? Kiedy? na Mazowszu”, „Głos Żyrardowa i Okolicy” czy „Życie Żyrardowa”. Aktywne życie poetyckie zaowocowało szeregiem spotkań autorskich w Ośrodkach Kultury w Żyrardowie, Ursusie, Piastowie i Warszawie, w której zrealizowanemu z dużym rozmachem „Ringowi Poetyckiemu” otworzyła swe podwoje Pracownia Wschodnia.
Autor jest również aktywnym uczestnikiem Konfraterni Poetyckiej „Biesiada” organizowanej cyklicznie przy Miejskim Ośrodku Kultury w Piastowie, a od 2010 roku członkiem Stowarzyszenia Autorów Polskich (SAP). Ma w swoim dorobku literackim tomiki: „Fragment poezji” (2002), „Fragment poezji II” (2008), „www.k♀bieta.pl” (2012) i „Z perspektywy płomienia…” (2014). Uczestniczy co miesiąc w Piastowsko-Pęcickim Plenerze Poetyckim, szukając natchnienia i szlifując formę. Wyżej wymieniony zwykł mawiać o sobie: „Jestem poetą, drapieżną istotą – łowcą uczuć!”.

Autorem zdjęcia jest Monika Biblis.

r

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *