OCZEKIWANIA RODZICÓW


W Częstochowie odbyła się III Ogólnopolska Konferencja “Pomagamy ofiarom przemocy domowej w rodzinie z problemem alkoholowym”. W trakcie seminarium omawiano również problem przemocy wobec dzieci i ich wykorzystywaniu seksualnemu.

W Częstochowie odbyła się III Ogólnopolska Konferencja “Pomagamy ofiarom przemocy domowej w rodzinie z problemem alkoholowym”. W trakcie seminarium omawiano również problem przemocy wobec dzieci i ich wykorzystywaniu seksualnemu.
Historia stosowania przemocy wobec nieletnich jest stara jak świat. Jak mówi Barbara Pięta, pedagog społeczny z Komitetu Ochrony Praw Dziecka, nie ma reguły na rodzaj rodziny, w której występuje przemoc. “Najczęściej są to środowiska patologiczne, ale również tzw. dobre, wzorowe rodziny. Tylko, że w tych drugich jest tematem wstydliwym i rzadko kiedy wychodzi na jaw”. Dzieci są bite często za to, że nie mają dobrych ocen w szkole, nie spełniają wygórowanych oczekiwań rodziców.
Dlaczego rodzice stosują przemoc wobec swoich pociech? “Bardzo często w ten sposób wyładowują swoją złość, agresję. Czasami jest to reakcja na stresy i niepowodzenia, które ich przerastają” – mówi B. Pięta. Przemoc wobec potomstwa najczęściej stosują rodzice bardzo młodzi. “Są oni nieprzygotowani do nowej roli. Sami często potrzebują jeszcze opieki” – wyjaśnia pani pedagog. Przyczyna przemocy tkwi również w ich przeszłości. Sami nie zaznali szczęśliwego dzieciństwa, byli bici i nie mają przykładu “dobrej rodziny”, na którym mogliby się wzorować. Bardzo często przemoc wobec dzieci stosują alkoholicy. Płacz dziecka przeszkadza im w pijackich balangach, biją zatem, by uciszyć. “Będąc pod wpływem alkoholu nie poznają swych bliskich. Wymyślają sobie też, że to np. nie ich dziecko” – dodaje Barbara Pięta.
U dzieci bitych pojawia się poczucie winy. “Sądzą, że skoro są bite to znaczy, że zasłużyły. Przecież tatuś czy mamusia nie biliby ich, gdyby były dobre” – wyjaśnia B. Pięta. Przyjmują na siebie rolę winowajcy. Starają się naprawić “zło”, które wyrządziły, spełniając obowiązki dorosłych.
Osoby maltretowane w dzieciństwie, w dorosłym życiu nie potrafią rozwiązywać najprostszych problemów. “Ponieważ w młodości były zależne od swego kata, teraz też chcą od kogoś zależeć”. Zdarza się też, że dzieci te w przyszłości zasilają szeregi grup przestępczych. Wtedy same mogą odegrać się na kimś za doznane krzywdy.
Inny aspekt przemocy wobec dzieci to wykorzystywanie seksualne. “Jest to najbardziej tragiczna sytuacja dla dziecka” – mówi pedagog. Dzieci są zastraszone, uwodzone, przekupywane i zmuszane do milczenia. Ofiara boi się wyjawić tajemnicę. Dziecko, które było molestowane seksualnie miewa koszmary senne, odgrywa to, czego samo doznało, opowiada o dziwnym znajomym. Boi się osób i miejsc, które kojarzą mu się z doznaną krzywdą. Jest złośliwe, nerwowe i płaczliwe bez wyraźnych powodów. W dorosłym życiu ma kłopoty rodzinne, często nie potrafi lub boi się kochać. “Najgorsze jest to, że w przyszłości z ofiary może przemienić się w kata” – ostrzega B. Pięta. Przemocy w rodzinie przeciwdziałać powinien każdy z nas. Jeśli słyszymy krzyki dziecka sąsiadów, a na drugi dzień widzimy je posiniaczone, nie powinniśmy mieć wątpliwości co się stało. Zdecydowana większość przypadków krzywdzenia dzieci pozostaje jednak tajemnicą rodzinną. Możemy pomóc, dzwoniąc pod jeden z telefonów.
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie Niebieska Linia, ul. Szczotkowska 48a, 01-382 Warszawa, tel. 0(prefiks) 22 666 05 59. e-mail: kompania@niebieskalinia.pl.
Infolinia dla ofiar przemocy i ich najbliższych: 0800-151-121-bezpłatna. Telefon zaufania, Częstochowa 361-48-26.

ŁUKASZ DRYWA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *