W Częstochowie mamy drugą turę wyborów na urząd prezydenta


Wyjątkowo ekspresyjna kampania w Częstochowie zaowocowała sukcesem prawicowej koalicji. Pewny swojej wygranej w pierwszej turze obecny prezydent Krzysztof Matyjaszczyk będzie musiał zmierzyć się w drugim podejściu z Arturem Warzochą. Koncepcja posła Szymona Giżyńskiego, który od blisko dwóch lat z determinacją budował silny blok prawicy w Częstochowie przyniósł efekt. Zjednoczona częstochowska prawica ma teraz szansę – po raz pierwszy od 24 lat, od 1990 roku – na przejęcie odpowiedzialności za miasto.

Sukces Warzochy zależy obecnie od mobilizacji wszystkich sił, które wystąpiły w wyborach konkurencyjnie – programowo i personalnie – wobec Krzysztofa Matyjaszczyka i SLD. Już samo zsumowanie głosów zjednoczonej częstochowskiej prawicy i Mieszkańców Częstochowy oznaczałoby porażkę obecnego prezydenta. Artur Warzocha otrzymał bowiem poparcie 21.437 częstochowian; dodając wynik Marandy – 12.005 głosów – przynosi to rezultat o 2 tysiące wyższy nad to, co uzyskał w wyborach zwycięzca pierwszej tury Krzysztof Matyjaszczyk (32.400 głosów). Rozmowy liderów się rozpoczęły, ale na ich przebieg ma jak dotąd, zapewne wpływ fakt, iż jeszcze do tej pory na skutek sabotażowej pracy PKW nie poznaliśmy oficjalnych wyników do częstochowskiej Rady Miasta.
Słabo wypadł kandydat PO Andrzej Szewiński, który zdobył 7.884 głosów, kompletną klapę odnotowali Grzegorz Boski (Komitet Wyborczy Polskie Stronnictwo Ludowe) – 732 głos, i zrzutek z Warszawy Armand Ryfiński (Komitet Wyborczy Wyborców Wolne Miasto Częstochowa) – 607 głosów. Sławomir Kokot, wystawiony przez Komitet Wyborczy Nowa Prawica – Janusza Korwin-Mikke uzyskał 1792 głosy.
Artura Warzochę pytamy o to co przemawia za tym, by to on przejął ster władzy w Częstochowie.
– Mój program naprawczy dla Częstochowy, został opracowany przez grupę świetnych specjalistów znających dokładnie problemy naszego miasta i potrzeby mieszkańców. Jego realizacja przyniesie rozwój miastu – przemysłowy i akademicki. Pomyślność tych dwóch obszarów jest miarą cywilizacyjnej prosperity dla Częstochowy. Obecny prezydent zaprzepaścił wiele szans. Przez cztery lata dla Częstochowy nie pozyskał żadnej inwestycji, jedynie dokańczał przedsięwzięcia zaczęte przez jego poprzedników. Budowa Alei Najświętszej Maryi Panny, węzła nad DK-1 i linii tramwajowej to inwestycje przygotowane przez Tadeusza Wronę. I wbrew temu co opowiada Krzysztof Matyjaszczyk, obecny prezydent nie ustabilizował miejskich finansów, a wręcz przeciwnie – jeszcze zwiększył zadłużenie o 150 milionów złotych – mówi Artur Warzocha.

Foto Wybory:
W Częstochowie udział w głosowaniu wzięło 77.878 osób, co dało wynik frekwencyjny 41,42 procent. Komisje pracowały w pocie czoła, ale efekt ich wysiłków zmarnował niewydolny system obliczeniowy. Na zdjęciu moment wysypania kart do głosowania z urn w komisji 42 w Szkole Podstawowej nr 38 w Częstochowie, gdzie sprawnie przewodził Aleksander Chatys (pierwszy od prawej).

GUR

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *