Inauguracja ligowych rozgrywek w Częstochowie


W niedzielę (16 kwietnia) dojdzie do hitu 2. kolejki PGE Ekstraligi. Wówczas Tauron Włókniarz Częstochowa podejmie na „Arenie zielona-energia.com” aktualnego Drużynowego Mistrza Polski, Platinum Motor Lublin.

 

W niedzielę (16 kwietnia) dojdzie do hitu 2. kolejki PGE Ekstraligi. Wówczas Tauron Włókniarz Częstochowa podejmie na „Arenie zielona-energia.com” aktualnego Drużynowego Mistrza Polski, Platinum Motor Lublin.

Sztab szkoleniowy „Lwów” wystawił swoje najsilniejsze zestawienie z na czele z Duńczykami Leonem Madsenem i Mikkelem Michelsenem. Okazuje się jednak, że występ tego drugiego stoi pod poważnym znakiem zapytania. Na sobotę (15 kwietnia) zaplanowany był jeden z półfinałów Drużynowych Mistrzostw Europy w czeskich Pardubicach, gdzie wystartować miała m.in. reprezentacja Danii, a w jej kadrze znalazł się właśnie Michelsen. Niestety warunki atmosferyczne u naszych południowych sąsiadów krzyżują organizatorom plany, w związku z czym zawody odwołano. Nie ma jeszcze oficjalnej decyzji co do powtórnego rozegrania tego turnieju, lecz na ten moment najbardziej prawdopodobny termin to dzień następny.

Częstochowscy kibice obawiają się również, czy w niedzielny wieczór ujrzą w akcji Kacpra Worynę. Żużlowiec rodem z Rybnika w dalszym ciągu odczuwa skutki upadku, zaliczonego podczas Mistrzostw Polski Par Klubowych w Rzeszowie (2 kwietnia). Na piątkowej, przedmeczowej, konferencji prasowej trener „Biało-Zielonych”, Lech Kędziora przekazał wieści dotyczące niespełna 27-latka. – Kacper do tej pory walczy jeszcze z bólem i jest pod stałą opieką lekarzy i fizjoterapeuty. Utrzymujemy z nim kontakt. Na tę chwilę jego start nie jest zagrożony, ale więcej będziemy wiedzieli po jego próbnych kółkach, które wykręci na torze. Miejmy nadzieję, że Kacper będzie walczył razem z nami.

Na częstochowską nawierzchnię rozłożono plandeki ochronne przed zapowiadanymi na najbliższe dni opadami deszczu. – W tej chwili tor jest przykryty plandekami zgodnie ze statusem „meczu zagrożonego”. Teraz nie pozostaje nam nic innego jak czekać na dobrą prognozę pogody na niedzielę – przyznaje szkoleniowiec Włókniarza.

Zapytano również Lecha Kędziory, czy zadowolony jest faktu, że już w pierwszym meczu sezonu 2023 w PGE Ekstralidze przed własną publicznością prowadzony przez niego zespół zmierzy się z Platinum Motorem Lublin. – Myślę, że nie ma tutaj żadnych dywagacji w tym temacie. Taki jest po prostu terminarz i jedziemy z najlepszą drużyną ubiegłego sezonu, mistrzem Polski. Będziemy walczyć – odpowiedział.

Dodatkowo Kędziora poinformował, że pod numerem szesnastym w składzie Tauron Włókniarza zobaczymy debiutanta na torach najlepszej żużlowej ligi świata Antona Karlssona.

Głodne ligowych punktów „Koziołki”, które nie rozpoczęły udziału w tegorocznej edycji najwyższej klasy rozgrywkowej w pierwotnym terminie, również postanowiły posłać do boju najmocniejsze armaty. Mowa choćby o Bartoszu Zmarzliku, Dominiku Kuberze czy Jarosławie Hampelu, którzy w przedsezonowych turniejach, a także sparingach, spisywali się bez najmniejszych zarzutów.

Niedzielny szlagier to będzie też okazja dla częstochowskich „Lwów” do spotkania się ze starym dobrym znajomym, Fredrikiem Lindgrenem. Szwed jeszcze w ubiegłym roku jeździł w ekipie Włókniarza. W czasie reprezentowania „biało-zielonych” barw przyczynił się do zdobycia przez częstochowian dwóch brązowych medali Drużynowych Mistrzostw Polski (2019 i 2022).

Początek rywalizacji częstochowsko-lubelskiej wyznaczono na godzinę 19.15.


Awizowane składy:

Tauron Włókniarz Częstochowa:
9. Leon Madsen
10. Jakub Miśkowiak
11. Maksym Drabik
12. Kacper Woryna
13. Mikkel Michelsen
14. Kajetan Kupiec
15. Franciszek Karczewski
16.

Platinum Motor Lublin
1. Jarosław Hampel
2. Dominik Kubera
3. Fredrik Lindgren
4. Jack Holder
5. Bartosz Zmarzlik
6. Kacper Grzelak
7. Mateusz Cierniak
8.

Norbert Giżyński

Foto. Grzegorz Przygodziński

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *