100 lat Akademickiego Związku Sportowego w Polsce
Bogdan Hoffman
Bogdan Hoffman wywodził się ze znanej już przed II wojna światową sportowej rodziny. Najstarszy brat Karo, lekkoatleta, w barwach AZS-u Poznań był w 1937 1938 roku Mistrzem Polski w skoku wzwyż, w 1938 i 1939 roku – w skoku w dal oraz w 1938 roku – w trójskoku. Prowadził w Polskim Radiu Poznań codzienna gimnastykę poranną. Starszy brat Bogdana – Marian, również lekkoatleta, w 1937 roku w barwach tego samego klubu był Mistrzem Polski w skoku w dal i trójskoku.
Bogdana zaobserwowałem podczas treningów i zawodów lekkoatletycznych na boisku przy ul. Pułaskiego w 1945 roku, w rzucie dyskiem. W latach 1946/1947 był Mistrzem Częstochowy w tej dyscyplinie. Poznaliśmy się w trakcie zajęć na Wyższej Szkole Administracyjno-Handlowej w Częstochowie, której obaj byliśmy studentami.
Gdy przed wojną na Kresach Wschodnich słuchałem i korzystałem z prowadzonej przez mgr. Karola Hoffmana w rozgłośni Polskiego Radia w Poznaniu codziennej, porannej gimnastyki przy muzyce, w moich marzeniach nie było zamierzenia spotkania się z kimś z rodziny Hoffmanów. Lecz po latach, w wyniku przymusowej „repatriacji” z terenów wschodnich w 1945 roku, zamieszkałem w Częstochowie, gdzie poznałem wyżej wymienionych.
Bogdan, starszy ode mnie, wsparł mnie w inicjatywie utworzenia Klubu AZS przy pierwszej wyższej uczelni w Częstochowie – WSAH. Wspólnie z kolegami w grupie inicjatywnej, przy poparciu Rektora uczelni, już w grudniu 1945 roku podjęliśmy decyzję o powstaniu i zarejestrowaniu Klubu w Centrali Akademickich Związków Sportowych w Warszawie. Oczywiście Bogdan Hoffman został jego członkiem Zarządu, kierownikiem sekcji lekkoatletycznej. Jego brat Marian, który w tym okresie był inspektorem Wydziału Kultury Fizycznej przy Zarządzie Miasta, prowadził społecznie treningi z grupą lekkoatletów AZS-u. Wydział ten mieścił się w gmachu sportowym przy ul. Pułaskiego, dzięki niemu Klub otrzymał pierwszy sprzęt oraz zgodę na bezpłatne treningi na terenie stadionu i sali gimnastycznej.
Po raz pierwszy lekkoatleci AZS-u w swych białych barwach klubowych, przygotowani przez trenera Mariana Hoffmana, uczestniczyli w Biegu narodowym w 1948 roku w naszym mieście, odnosząc sukcesy wśród kobiet i mężczyzn.
Bogdan był zasłużonym działaczem, odznaczonym Złotą Odznaką AZS, lecz pracując zawodowo w budownictwie, zrobił też wiele dla rozwoju sportu „Budowlani”. Był przy tym nad wyraz bardzo przyjacielskim, sympatycznym, wielce uczynnym człowiekiem, z rodzinnego gospodarstwa ogrodniczego, znanych w kraju i za granicą szkółek drzew owocowych. Wielokrotnie bezinteresownie udostępniał sanie z końmi na kuligi zimowe, organizowane przez AZS i Bratnią Pomoc WSAH, do pobliskiego Olsztyna. W latach 1946-1948 zimy były bardzo śnieżne, udawały się zjazdy i biegi wzgórzach pod zamkiem. Osobiście dojeżdżałem tam skikjoringiem na nartach, za saniami.
Prywatnie Bogdan był świadkiem na moim ślubie w 1949 roku, z zawodniczką AZS-u – Krystyną Krykówną, obecną moją żoną.
Mieczysław Zbigniew Hrehorów
Prezes Klubu Seniora AZS Częstochowa
Członek Honorowy AZS
R