PRACA – MÓJ DRUGI DOM


Częstochowianki

Anna Operacz – dyrektor Regionalnego Ośrodka Kultury w Częstochowie. Działalność zawodową rozpoczynała w Powiatowej Poradni Pracy Kulturalno-Oświatowej, która po utworzeniu województwa częstochowskiego przekształciła się w Wojewódzki Ośrodek Kultury, a po ostatniej reformie administracyjnej w Regionalny Ośrodek Kultury – jedną z trzech tego typu, samorządowych instytucji w województwie śląskim. Zainteresowania artystyczne rozwijała w częstochowskim “Plastyku”, a potem na studiach. Po ich ukończeniu i przejściu wszystkich szczebli pracy w kulturze, z początkiem lat 90 – tych została dyrektorem WOK-u, a obecnie ROK-u. Rzadko się zdarza, aby praca zawodowa jednocześnie była pasją. Pani Anna znajduje się w tym szczęśliwym położeniu, że ma dwa w jednym, co daje się dostrzec w stylu i wynikach jej pracy.
– Pochłonęła mnie ta praca bez reszty i nie umiem już oddzielić jej od życia prywatnego – mówi Anna Operacz.
– Jak pracowało się dawniej a jak dziś?
– Z perspektywy lat stwierdzić mogę, że w tej chwili trudniej się pracuje. Dawniej instytucja otrzymywała państwową dotację i był fundusz rozwoju kultury, który pokrywał wszystkie koszty działalności. W tej chwili prawa rynku stawiają przed nami wielkie wyzwanie. Kultura jest “towarem”, który musimy sprzedać. ROK z kasy województwa otrzymuje kwoty, które wystarczają na utrzymanie obiektu i płace. Niewielka ich część pozostaje na działania artystyczne, toteż wszyscy pracownicy czynią wiele wysiłku, aby pozyskiwać sponsorów i darczyńców. Odbywa się X Ogólnopolski Konkurs Recytatorski “Sacrum w Literaturze”. Dla uświetnienia jubileuszu chcemy pokazać spektakl słowno – muzyczny “Wielka Pani” w/g tekstów Karola Wojtyły, w wykonaniu Krzysztofa Kolbergera i Joanny Szczepkowskiej, ale jego koszty są wysokie, toteż wspólnie z Anną Woźniak, realizującą program imprezy, z uporem zabiegamy o sponsorów.
– Czyli ciągła niepewność i zabieganie o pieniądze.
– Dokładnie. Planując imprezy nigdy nie wiemy, czy one do końca z powodzeniem mogą być zrealizowane. Pracownicy mają wiele wspaniałych inicjatyw artystycznych, znakomitych pomysłów, które twórczo opracowują, ale finanse są nieraz barierą nie do pokonania. Musimy jednak umieć w tej rzeczywistości się odnaleźć i działać.
– Mimo trudności, zakres działania ROK-u jest imponujący.
– Regionalny Ośrodek Kultury prowadzi działalność ponadlokalną, realizując zadania edukacyjne, animacyjne i informacyjne. Ścisłą opieką merytoryczną, promocją oraz pomocą metodyczną i edukacyjną obejmuje wszystkie ośrodki kultury w powiatach: częstochowskim, kłobuckim, lublinieckim i myszkowskim. Wiele działań kulturalnych, edukacyjnych, szczególnie skierowanych do dzieci i młodzieży, proponujemy też dla całego województwa. Ściśle współdziałamy z samorządami gmin. Ponieważ brakuje odpowiedniej bazy lokalowej, większe i masowe imprezy organizujemy w siedzibie Teatru i Filharmonii, a kameralne u nas. Zatrudniamy wysoko kwalifikowanych specjalistów z różnych dziedzin sztuki, którzy służą fachową pomocą i doradztwem. Staramy się być partnerem dla wszystkich grup i środowisk społeczno – kulturalnych. Współpracujemy bardzo ściśle z częstochowskim oddziałem Polskiego Związku Chórów i Orkiestr, który jak i Jurajski Oddział Fotoklubu RP Stowarzyszenia Twórców w Częstochowie oraz Olimpijskie Centrum Sportowego Tańca Towarzyskiego znalazły u nas siedzibę. Wspieramy i promujemy najbardziej wartościowe osiągnięcia amatorskiego ruchu artystycznego, prowadzimy szkolenia, doskonalimy zawodowo pedagogów kultury, instruktorów amatorskich zespołów, społecznych kierowników i opiekunów różnorodnych grup i kół zainteresowań. Tworzymy bazy danych i przetwarzamy je w celu diagnozowania i prognozowania potrzeb kulturalnych.
– Czy spod pani skrzydeł wyfrunęły jakieś znane talenty?
– A oczywiście. Pamiętam, że Artur Barciś brał udział w konkursach recytatorskich, otrzymywał promocje na konkursy ogólnopolskie. Na naszej scenie, można rzec, zadebiutował. Znanymi aktorkami są dziś Magda Cielecka, Ewa Kutynia.
– Odradza się folklor, ludowe zespoły wydobywają z zakamarków pamięci przeróżne zapomniane pieśni, obrzędy i zwyczaje.
– Spostrzegamy tendencje odradzające i być może jest w tym cząstka naszej zasługi, ponieważ zajmujemy się ochroną tradycji i dziedzictwa kulturowego, zwłaszcza w zakresie folkloru sztuki ludowej Regionu Częstochowskiego. Zależy nam na ochronie i popularyzacji gatunków folkloru słownego, muzycznego, tanecznego. Dziecięca pieśń, pieśń obyczajowa o dziecku, gry zabawy i tańce dziecięce szczególnie leżą nam na sercu, spełniają bowiem niebagatelną rolę w wychowaniu młodego pokolenia. Stąd też zainicjowaliśmy konkurs: I Dziecięce Ludowe Śpiewanie i Granie “Michałek”. Wspólnie z samorządami, instytucjami kultury organizujemy Międzynarodowe Spotkania Folklorystyczne “Z daleka i z bliska”, Jurajski Festiwal Folklorystyczny, estradę folkloru “Dożynkowe Granie”, Jurajskie Przeglądy Zespołów Ludowych “Obrzędy, zwyczaje i tradycje”, dla instruktorów warsztaty folklorystyczne “Obrzędy na scenie”, seminaria z cyklu “Kultura dawnej wsi” i wiele innych imprez, których celem jest rozwijanie i umacnianie tożsamości narodowej, ściśle związanej z lokalnym regionalizmem, a równocześnie poznawanie innych kultur.
– Wydawać by się mogło, iż kulturowe “korzenie” zdominowały dzialalność Ośrodka, ale przecież nie tylko.
– Organizujemy już XXV jubileuszowy Ogólnopolski Konkurs Recytatorski im. Haliny Poświatowskiej, wspomniane już “Sacrum w literaturze”, Ogólnopolski Konkurs Fotografii Cyfrowej “CYBERFOTO”, Wojewódzki Festiwal Muzyki Chóralnej im. Wojciecha Łukaszewskiego, cykliczne przeglądy zespołów teatralnych, muzycznych, konkursy literackie recytatorskie, plastyczne i fotograficzne oraz wspólnie z samorządowymi instytucjami kultury, wiele innych działań artystycznych. Prowadzimy stałą działalność wystawienniczą, ekspozycyjną w Galerii ART – ROK, prezentując dokonania twórcze fotografików i malarzy.
– Przygotowanie wszystkich imprez, nie tylko tych sztandarowych – międzynarodowych i ogólnopolskich – wymaga rzeszy ludzi i ogromnych nakładów pracy.
– Pracuje nas tutaj niewiele, kilka osób kadry merytorycznej i kilka w administracji. Robimy wszystko, aby Regionalny Ośrodek Kultury nie tylko działalnością merytoryczną, ale także estetyką i wystrojem wnętrz zasługiwał na swoją nazwę i rangę, jaką spełnia w województwie. Sukcesy instytucji są zasługą wszystkich bez wyjątku pracowników, ich ogromnego poświęcenia i zaangażowania, z czego jestem dumna, bo rzeczywiście wiele nam się udaje. Każda odnosząca sukces impreza przynosi satysfakcję, wyzwala w nas energię i mobilizuje do dalszych wysiłków.
– Praca zdominowała naszą rozmowę. Nie dziwi mnie teraz, że udało się Pani uratować Wojewódzki Ośrodek Kultury obejmowany w 1992 r.
– Podjęłam się tej roli w okresie, kiedy organ założycielski ogłosił zamiar likwidacji instytucji, ale po kilku miesiącach mojej i całego zespołu pracy, ten zamysł przestał istnieć.
– W przyszłym roku czeka panią kolejny jubileusz pracy zawodowej, być może przy tej okazji porozmawiamy nie tylko o służbowych sprawach.
– Dziękuję za rozmowę.

JOANNA BAR

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *