POD PATRONATEM „GAZETY CZĘSTOCHOWSKIEJ”. Jan Pietrzak oczarował w niepodległościowym koncercie „Solidarności”


2.czerwca 2017 roku w „Klubie Politechnik” w Częstochowie odbył się koncert wielkiego, polskiego barda Jana Pietrzaka. Organizatorem wydarzenia był Zarząd NSZZ „Solidarność” w Częstochowie.

– To trzeci koncert, jaki przygotowujemy, aby upamiętnić rocznicę powstania „Solidarności”. W tym roku w sierpniu mija 37 rocznica powstania „Solidarności” i postanowiliśmy zaprosić pana Jana Pietrzaka, którego działalność mocno spaja się z ruchem niepodległościowym i patriotyzmem. Pierwsze rozmowy przeprowadziłem z panem Janem w Warszawie podczas jubileuszu Tygodnika „Solidarność” Pan Jan był zadowolony z zaproszenia i zgodnie z obietnicą znalazł czas dla Częstochowy – mówi przewodniczący Zarządu NSZZ „Solidarność w Częstochowie Jacek Strączyński.
Rok 2017 niesie ze sobą kilka ważnych rocznic związanych z walką o niepodległość Polski. – To jubileusz 150 urodzin marszałka Józefa Piłsudskiego, 37. rocznica powołania „Solidarności” oraz 70 rocznica urodzin księdza Jerzego Popiełuszki – wylicza Jacek Strączyński. Jak dodaje dodatkowo jest okazja do uczczenia 50. rocznicy pracy scenicznej Jana Pietrzaka i jego 80. urodziny.
Koncert odbył się przy wypełnionej po brzegi sali. Jan Pietrzak przez dwie godziny bawił i wzruszał. Przytoczył także wątek historyczny związany z polskim sierpniem, który stał się symbolicznym czasem wielu ważnych dla naszego kraju wydarzeń, począwszy od sierpnia roku 1914, kiedy do walk w I wojnie światowej ruszyła Pierwsza Kompania Kadrowa, utworzona przez Józefa Piłsudskiego, poprzez sierpień chwały wojny polsko-bolszewickiej w 1920 roku, bolesny sierpień Powstania Warszawskiego aż po sierpień „Solidarności”. Jan Pietrzak spotkanie z Częstochową zakończył słynną piosenką „Żeby Polska była Polską”, nieoficjalnym hymnem „Solidarności” – jak podkreślił były poseł Marek Wójcik.
Publiczność podsumowała występ artysty owacjami na stojąco. Życzenia Janowi Pietrzakowi złożyli obecni na koncercie: poseł do Parlamentu Europejskiego Jadwiga Wiśniewska i poseł na Sejm RP Szymon Giżyński oraz zarząd częstochowskiej „Solidarności” przewodniczący Jacek Strączyński i jego zastępcy – Dorota Kaczmarek i Stanisław Kołodziejczyk. Za poczucie humoru,

W nawiązaniu do rocznicy „Solidarności” zmiany w Polsce ocenia zasłużony działacz „Solidarności”, poseł III kadencji Marek Wójcik.
– 37 lat temu zapoczątkowaliśmy zmiany w Polsce. Wszystko szło w dobrym kierunku, potem jednak okazało się, że nie jest dobrze, bo nasz główny wódz okazał się zwykłym sprzedawczykiem TW „Bolkiem”. Dlatego tak bardzo nad tym ubolewam, bo ja kiedyś za Wałęsę oddałbym życie. Byłem jednym z najmłodszych działaczy na Hucie, potem wielokrotnie internowany i zatrzymywany i cały czas walczyłem nie o siebie, ale o sprawę i okazało się, że to wszystko jest nic nie warte, bo przy okrągłym stole doszło do układów. Była duża nadzieja, kiedy został utworzony AWS, zostałem wówczas posłem. Wprowadziliśmy cztery reformy, w tym lustracyjną, ale cwaniacy i tak nas ograli, bo mieliśmy za mało głosów. Tak zwany prezydent Kwaśniewski za to za rządów AWS (które stanowiły tylko dwie piąte czasu, w którym sprawował swój urząd) zawetował aż 28 ustaw – w tym cały szereg takich, które były sztandarowymi i ideowymi projektami koalicji AWS-UW, zmierzającymi do reformy kraju (np. ustawa samorządowa) albo do stworzenia mechanizmów obrachunku z PRL, otwarcia archiwów SB czy ograniczenia emerytur esbeków.. A teraz PiS idzie w bardzo dobrą stronę kierunku, podoba mi się to, co politycznie robi PiS. Robi wielkie reformy i czyszczenie w przestrzeniach, które dawno powinny być przeprowadzone. Zwłaszcza w obszarze sprawiedliwości wszystko trzeba zmienić, zlustrować i wielu innych. Powrót do emerytury 60 lat dla Kobie i 65 lat dla mężczyzn oraz ustawa 500 plus, to dobre zmiany rozwojowe. Teraz trzeba tylko pilnować złodziei, wprowadzać nowe ustawy. Powinno się wyczyścić Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz służby, gdzie powinna być wprowadzona opcja zerowa, którą PiS obiecywał. Podoba mi się to o PiS robi w Policji, że nie może pracować żaden funkcjonariusz, który był w systemie komunistycznym.

foto: Wicewojewoda śląski Mariusz Trepka, poseł Szymon Giżyński, poseł Jadwiga Wiśniewska, Jan Pietrzak, wiceprzewodnicząca Dorota Kaczmarek, przewodniczący Jacek Strączyński, wiceprzewodniczący Stanisław Kołodziejczyk

GAW

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *