Nie pozwól życiu ulecieć z dymem…


Dzień bez Papierosa (31.05.13) ma zwrócić uwagę aktualnych palaczy na szkodliwość palenia papierosów oraz zachęcić do zerwania z nałogiem. Inicjatywie zapoczątkowanej w 1987 roku przez Światową Organizację Zdrowia, towarzyszą festyny antynikotynowe organizowane corocznie w całej Polsce.
O metodach rzucenia palenia, rozmawiamy z Beatą Wawrzyńczak, specjalistą terapii uzależnień z Częstochowskiego Towarzystwa Rodzin i Przyjaciół Dzieci Uzależnionych „Powrót z U”.

Nikotynizm to współcześnie jedno z najczęstszych uzależnień, dlaczego?
– Udowodniono wpływ reklam, które przedstawiały palaczy jako osoby aktywne, atrakcyjne, kojarzące się z sukcesem, więc wielu – zwłaszcza młodych – użytkowników nikotyny chciało upodobnić się do nich. Kiedyś papierosy były symbolem zamożności, obecnie zmienia się moda na prowadzenie zdrowego stylu życia i palenie coraz częściej bywa utożsamiane z niskim statusem społecznym palaczy. Czasami podkreśla się wpływ otoczenia, przykład palących rodziców, nauczycieli, rówieśników, łatwe nawiązywanie kontaktów i przynależność do grupy „palaczy”. Ponadto stosunkowo łatwo nabyć papierosy, które są legalnym środkiem psychoaktywnym, raczej nadal akceptowanym społecznie, choć według Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób (ICD 10) w dziale obejmującym zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania spowodowane używaniem substancji psychoaktywnych, uzależnienie od nikotyny występuje jako osobna jednostka chorobowa. Zespół uzależnienia od nikotyny wpływa na zachowanie, myśli i uczucia osoby uzależnionej.

Jakie czynniki psychiczne i fizyczne wpływają na uzależnienie od nikotyny?
– Palenie tytoniu jest związane z dwoma aspektami, wzajemnie na siebie oddziaływającymi. Uzależnienie fizyczne to konieczność utrzymania odpowiedniego stężenia nikotyny we krwi. Uzależnienie psychiczne natomiast wynika z czynników psychologicznych, środowiskowych, kulturowych i społecznych.

Czy uzależnienie jest warunkowane płcią i ma inne podłoże u palących kobiet i mężczyzn?
– Nie znam badań, które potwierdzałyby różnice warunkowane płcią w przebiegu uzależnienia. Coraz częściej podkreśla się znaczenie neurofizjologicznego podłoża uzależnień, związanego z funkcjonowaniem układu nagrody i pobudzeniem ośrodkowego układu nerwowego. Wydaje się jednak, że tłumiący łaknienie wpływ nikotyny może mieć większe znaczenie motywujące do palenia kobiety.

Słowa kluczowe w początkowej fazie rzucania palenia to: gotowość do zaprzestania, świadomość uzależnienia, silna wola?
– Tak, ale warto pamiętać o innych niezbędnych, jak motywacja, wiara w sukces, poczucie własnej skuteczności, cierpliwość i wytrwałość.

Jakie metody walki z nałogiem stosowane są w Poradni Antynikotynowej?
– Najczęściej stosujemy połączenie dwóch metod: indywidualnej psychoterapii, prowadzonej przez specjalistę terapii uzależnień (np. model poznawczo-behawioralny, skoncentrowany na rozwiązaniu, wywiad motywujący) i farmakoterapii zlecanej przez lekarza psychiatrę, czyli nikotynową terapię zastępczą, która służy zmniejszeniu niedogodności związanych z objawami abstynencyjnymi oraz kontrolowaniu „wyciszenia” aktywności receptorów nikotynowych. Czasami lekarz stosuje leki działające na ośrodkowy układ nerwowy, zmniejszające nieprzyjemne objawy po zaprzestaniu palenia, o działaniu przeciwdepresyjnym. Istnieje też możliwość udziału w terapii grupowej, pod warunkiem zebrania grupy zainteresowanych taką formą pracy terapeutycznej. Ponadto integralnym elementem terapii jest edukacja na temat uzależnienia, skutków działania nikotyny, sposobów radzenia sobie z emocjami itd.

W ilu etapach odbywa się leczenie i czym charakteryzuje się każdy z nich?
– Proces leczenia przebiega u różnych pacjentów podobnie, ale nie identycznie. Można jednak powiedzieć, że leczenie odbywa się w trzech etapach.
I etap: wzmocnienie motywacji do rzucenia palenia. W każdym przypadku oceniamy motywację i określamy gotowość pacjenta do zaprzestania palenia oraz stopień uzależnienia od nikotyny. Wybór metody leczenia uzależnienia od tytoniu zależy od takich czynników jak: indywidualne cechy i preferencje pacjenta, stan zdrowia, czas, jaki można poświęcić pacjentowi. Pacjent czynnie uczestniczy w sformułowaniu diagnozy dla siebie, jest też edukowany na temat faktów i mitów dotyczących palenia. Głównym celem pracy na tym etapie jest wzmacnianie motywacji do zmiany postawy w stosunku do nikotyny.
II etap: rzucenie palenia. Wspólnie z pacjentem opracowujemy indywidualny program terapii i wdrażamy go do realizacji. Koncentrujemy się na rozwiązywaniu indywidualnych problemów pacjentów, którzy uczą się umiejętności radzenia sobie z emocjami, z głodem nikotynowym, ze złością, nawrotami choroby, stresem, odmawianiem, planowaniem, przemocą, proszeniem o pomoc.
III etap: wzmocnienie abstynencji. Pacjenci uczą się kontrolowania poprzez zmianę zachowań towarzyszących, poznanie technik ułatwiających wytrwanie w abstynencji, ćwiczą nowe umiejętności i zachowania.
W swojej pracy wykorzystujemy model zmiany Carla Di Clemente i Jamesa Prochaski, którzy określili kolejne etapy na drodze wprowadzania zmiany: etap I – prekontemplacyjny, gdy ludzie nie zastanawiają się nad zmianą i nie zamierzają jej wprowadzać w najbliższej przyszłości. Gdy pacjenci przychodzą na terapię są co najmniej na etapie II – etapie kontemplacji, czyli uświadomili sobie, że problem istnieje, ale nie są pewni czy chcą coś z nim robić. Bywa, że na tym etapie niektórzy pozostają bardzo długo, inni przechodzą szybko do następnego etapu: przygotowania zmiany tj. podjęcia decyzji, ustalania celów, konkretyzacji planów przeprowadzania zmiany. Kolejny etap to działanie, czyli wybór strategii zmiany i wdrażanie jej w życie. Kolejny etap to podtrzymanie, czyli praca nad utrzymaniem i wzmocnieniem tego, co osiągnęli na poprzednim etapie. Ważne jest by wiedzieć, że w większości przypadków osoby podejmujące próbę zmiany wracają do używania substancji, co najmniej raz i cofają się do wcześniejszych stadiów zmiany. Nawrót objawów uważa się za część koniecznego procesu uczenia się i naturalny etap wychodzenia z uzależnienia. Wiedza na temat tego, co dla każdej z nich z osobna jest ostrzeżeniem czy sytuacją ryzykowną, pozwala na opracowanie sposobów zabezpieczenia się na przyszłość i opracowanie strategii radzenia sobie. Ostatni etap to zakończenie terapii.

Czy zawsze koniec terapii jest równoznaczny z pożegnaniem się z nałogiem?
– Jest to pytanie o skuteczność terapii – niestety nie zawsze kończy się ona sukcesem. Składa się na to wiele elementów, jak na przykład: determinacja osoby rzucającej palenie, jej motywacja, wytrwałość, wiedza, że walka z uzależnieniem wiąże się z ryzykiem nawrotów choroby i może zdarzyć się, że niepowodzenie lub brak oczekiwanych sukcesów zniechęca pacjenta albo przyczynia się do powstania czy raczej utrwalenia przekonania, że niemożliwym jest pożegnanie się z nałogiem.

Według Pani Dzień bez Papierosa to dobry początek w walce z rzuceniem palenia?
– Według mnie jest to bardzo dobry początek w walce z rzuceniem palenia, bo wiąże się z konkretnym terminem, gdy osoba pragnąca przestać palić jasno określa swój cel i podejmuje decyzję w tej sprawie. Ponadto wzmacniająco może zadziałać poczucie wspólnoty, jeśli zbierze się pewna grupa osób mających ten sam zamiar i mogących się wspierać w realizacji celu.

Justyna Derda

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *