Spod siatki / Drugie ligowe kobiece derby Częstochowy za nami. Norwid przegrał z Zawierciem, a we wtorek czeka go pojedynek na terenie mistrza Polski. Wygrana i przegrana AZS-u


Sporo działo się na siatkarskich parkietach w miniony weekend (20-21 stycznia). W sobotę obserwowaliśmy drugie ligowe, kobiece, Derby Częstochowy pomiędzy Silesią a Częstochowianką. W niedzielę Exact Systems Hemarpol uległ u siebie przeciwko Aluron CMC Warcie Zawiercie. W tym samym okresie dwa mecze z kolei rozegrał Eco-Team AZS Stoelzle.


Derby dla Silesii

20 stycznia w hali Politechnik EWDAR KS Silesia podejmowała swoją przeciwniczkę zza miedzy, a więc KS Częstochowiankę. Spodziewano się raczej szybkiego zwycięstwa gospodyń. Tymczasem „przyjezdne” postawiły twarde warunki.

W pierwszym secie siatkarki Silesii szybko poradziły sobie z rywalkami, wygrywając z nimi 25:13. Zmotywowana takim obrotem sytuacji „Czanka” podjęła rękawicę z miejscową ekipą w drugiej partii. Siatkarki Częstochowianki doprowadziły do gry na przewagi, po której wyszły zwycięsko (29:27). W dwóch następnych partiach podopieczne Anity Krzyczmonik również nawiązały walkę z zawodniczkami Silesii, lecz jedynie w ich początkowych fazach. Później gospodynie przejmowały inicjatywę. W trzeciej i czwartej odsłonie EWDAR Silesia tryumfowała odpowiednio 25:18 oraz 25:15.

EWDAR KS Silesia CzęstochowaKS Częstochowianka Częstochowa 3:1 (25:13, 27:29, 25:18, 25:15)

Warta za silna dla Norwida. We wtorek częstochowianie powalczą w Jastrzębiu

Następnego dnia w naszym mieście byliśmy świadkami kolejnego derbowego starcia. Tym razem obserwowaliśmy Derby Jury Krakowsko-Częstochowskiej, które miały miejsce w Hali Sportowej Częstochowa. Zmierzyły się w nim miejscowy Exact Systems Hemarpol i Warta CMC Aluron Zawiercie.

Na początku premierowej partii gracze Norwida wyszli na prowadzenie dzięki trzem skutecznym blokom (3:2). Potem mieliśmy zażartą rywalizację po obu stronach barykady. Ostatecznie minimalnie zwyciężyli goście 25:23. W drugim secie gospodarze również starali się dotrzymywać kroku swoim oponentom. Zawiercianie jednak – tuż przed końcem tej części potyczki – zdołali zbudować sobie bezpieczną przewagę (23:19). Zawodnicy Warty pokonali miejscowych 25:20. Trzecia odsłona zaś niemal od początku do końca przebiegała już pod dyktando gości. Złożyło się to na tryumf „Jurajskich Rycerzy” z Zawiercia w tej partii 25:18, a w całej batalii 3:0.

Siatkarze Exact Systems Hemarpolu Częstochowa po tym meczu nie mieli długiego czasu na odpoczynek. Już we wtorek (23 stycznia) o 20:30 w Jastrzębiu-Zdroju zagrają kolejne spotkanie w Plus Lidze. Rywalem ekipy pod wodzą Leszka Hudziaka będzie lider tabeli, a zarazem aktualny mistrz Polski, Jastrzębski Węgiel. Częstochowianie zdają sobie sprawę z potencjału najbliższego przeciwnika. Jednakże zamierzają podjąć walkę z jastrzębianami. – Pojedziemy tam z takim nastawieniem, aby powalczyć co najmniej podobnie jak z ekipą z Zawiercia. Zobaczymy co ten mecz pokaże. Na pewno będziemy robić wszystko, aby jak najlepiej się do niego przygotować. W Jastrzębiu też chcemy powalczyć – mówił nam atakujący „Błękitno-Granatowych”, Dawid Dulski.

Exact Systems Hemarpol Częstochowa – Aluron CMC Warta Zawiercie 0:3  (23:25, 20:25, 18:25)

Zmienne szczęście AZS-u

W miniony weekend, w ramach 3. grupy 2. Ligi, dwukrotnie na wyjeździe walczył Eco-Team AZS Stoelzle Częstochowa. 20 stycznia podopieczni Wojciecha Pudo w Wałbrzychu grał przeciwko miejscowemu KPS Chełmcowi. Dzień później natomiast w Gubinie, gdzie czekał na nich zespół MLKS Iwaniccy.

W starciu przeciwko wałbrzyszanom „Biało-Zieloni” nie odegrali zbyt dużej roli. Gospodarzom postawili się w zasadzie jedynie w drugiej partii, którą AZS przegrał na przewagi (25:27). W pozostałych odsłonach pewnie zwyciężył KPS Chełmiec. W pierwszej miejscowi ograli gości 25:19, a w trzeciej – 25:18.

KPS Chełmiec WałbrzychEco-Team AZS Stoelzle Częstochowa 3:0 (25:19, 27:25, 25:18)

Znacznie lepiej „Akademicy” spisali się 21 stycznia w Gubinie w zaległej potyczce 12. kolejki. Tam nie dość, że wygrali spotkanie za trzy ligowe punkty, to jeszcze bez straty seta. Pierwszy set zakończył się rezultatem 25:20 na korzyść częstochowian. W drugim zawodnicy AZS-u zwyciężyli jeszcze wyżej, bowiem 25:17. W trzeciej partii zaś goście pokonali gospodarzy 25:22.

MLKS Iwaniccy GubinEco-Team AZS Stoelzle Częstochowa 0:3 (20:25, 17:25, 22:25)

Norbert Giżyński

Foto. Grzegorz Przygodziński

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *