„Biegły” i „Błyskawica”


65 ROCZNICA POWSTANIA WARSZAWSKIEGO

Przełom lipca i sierpnia to czas wakacyjnej pełni, ale i szczególnej refleksji historycznej. Wiele by mówić o lipcu i sierpniu w dziejach Polaków, jednak od 65 już lat ważne miejsce w zbiorowej pamięci zajmuje Powstanie Warszawskie z 1944 roku i jego bohaterowie. Niewątpliwie takim bohaterem był zmarły 1 lipca 2009 roku w Radomsku w wieku 95 lat Antoni Zębik – twórca nadajnika, z którego powstańcze audycje nadawała w Warszawie legendarna radiostacja “Błyskawica”.
Zębik urodził się najprawdopodobniej 13 stycznia w 1914 roku w Częstochowie, chociaż w jego oficjalnym życiorysie możemy spotkać jako miejsce urodzenia Zawiercie, a jako datę urodzin dzień 1 stycznia. Przed II wojną światową jego rodzice przenieśli się, właśnie z Zawiercia, do podjasnogórskiej metropolii, gdzie senior rodu otrzymał dobrze płatną pracę w jednym z zakładów włókienniczych miasta. Zębik od zawsze interesował się krótkofalarstwem i budowaniem radiowych nadajników, a co ciekawe swoje pasje rozwijał również jako uczeń klasy elektrotechnicznej łódzkiego Technikum Tekstylnego oraz student Wyższej Szkoły Inżynieryjnej im. H. Wawelberga w Warszawie. W 1937 roku rozpoczął służbę w Kompanii Telegraficznej podległej 1. Pułkowi „Radio”, stacjonującemu w Warszawie. We wrześniu 1939 roku dowodził radiostacją 7. Dywizji Piechoty w Częstochowie pełniąc służbę w budynku Poczty Głównej. W czasie bombardowania miasta 3 września, nie wykonał rozkazu przełożonych – zniszczenia wszystkiego co miałoby dla Niemców jakąkolwiek wartość – i w ten sposób udało mu się ocalić i zabezpieczyć przed zniszczeniem sporo części elektronicznych, które potem wykorzystał przy konstruowaniu radiostacji. Wkrótce trafił do obozu jenieckiego, ale zdołał z niego uciec i wrócić do Częstochowy. Od 1940 roku był żołnierzem Związku Walki Zbrojnej, a następnie Armii Krajowej (AK), a pseudonim, który przybrał to właśnie „Biegły”. W styczniu 1943 roku Zębika odwiedzili przedstawiciele dowództwa AK i zlecili mu wykonanie podziemnej radiostacji.
Nadajnik konstruował w swoim zakładzie elektromechanicznym w Alejach Najświętszej Maryi Panny, pod numerem 32, tam z narażeniem życia gromadził części potrzebne do budowy radiostacji, co ciekawe pomagał mu w tym min. Austriak Karl Koeninger, kierownik warsztatu Ostkommendantur w Częstochowie oraz na strychu domu swojego przyjaciela Bronisława Drożdża na Rakowie. 1 września 1943 r. radiostacja już nadawała testowo, ale Niemcy ją namierzyli. Co prawda „Biegły” został ostrzeżony przez Koeningera, jednak nie uniknął aresztowania. Wkrótce zwolniony, ponownie aresztowany w listopadzie 1944 roku, nigdy nie załamał się w śledztwie i nikogo nie wydał, przeszedł przez siedem obozów koncentracyjnych min. Gross Rosennatepnier, Mittelbau, Nordhausen i Bergen Belsen. Dzięki jego postawie i pomocy przyjaciół z konspiracji nadajnik udało się uratować i wywieźć na wozach ze słomą poza Częstochowę. W noc sylwestrową 1943/1944 urządzenie o kryptonimie „Błyskawica” zostało przekazane Komendzie Głównej AK.
Radiostacja początkowo służyła jako „zapasowe urządzenie nadawcze”, jednak po utracie radiostacji skonstruowanej przez V Oddział Sztabu Komendy Głównej AK stała się najważniejszą i jedyną, o takiej mocy i zasięgu, radiostacją foniczną w okupowanej Europie. Od 8 sierpnia do 4 października 1944 roku służyła powstańczej Warszawie, wysyłając w świat komunikaty z walczącej stolicy. Nadawano z różnych miejsc – z budynku Pocztowej Kasy Oszczędności przy ul. Jasnej 9, kawiarni „Adria” przy ul. Moniuszki 10 (tutaj w czasie jednej z audycji, przemawiał do swoich żołnierzy i Warszawiaków Komendant Główny AK gen. Tadeusz Bór – Komorowski), byłej ambasady ZSRR na ulicy Poznańskiej 15 i wreszcie w stołecznej Bibliotece Publicznej przy ul. Koszykowej 26. Kierownikiem zespołu „radiowców” powstańców był Stanisław Zadrożny „Pawlicz”, jego zastępcą Zofia Rutkowska „Ewa” sprawująca opiekę nad koncepcją programową, spośród spikerów wymienić można min. znanego po wojnie satyryka Jeremiego Przyborę, Jana Nowaka Jeziorańskiego i Zbigniewa Świętochowskiego. To właśnie Świętochowski „Krzysztof” wypowiedział słynną sekwencję, w pierwszej audycji wyemitowanej 8 sierpnia o godzinie 9.45 :
„Halo tu mówi „Błyskawica”! Stacja nadawcza Armii Krajowej w Warszawie,
na 32,8 oraz 52,1 m
Duch Warszawy jest wspaniały. Wspaniałe są kobiety Warszawy.
Są wszędzie; na linii razem z żołnierzami lub jako sanitariuszki albo też łączniczki.
Nawet dzieci ożywione są cudownym duchem męstwa. Pozdrawiamy wszystkich wolność
miłujących ludzi świata!
Żołnierzy polskich walczących we Włoszech i we Francji, polskich lotników i marynarzy”
Co ciekawe, radiostacja nadawała również audycje obcojęzyczne, po niemiecku dla żołnierzy Wehrmachtu – w ramach prowadzonej przez Biuro Informacji Propagandy AK Akcji „N”, jak i po angielsku i francusku (kilka emisji) audycje przeznaczone dla odbiorców alianckich. Nadawano codziennie na falach średnich i krótkich. Na falach krótkich w godzinach 10.35 i 18.30, w tym samym paśmie o 14.30 nadawano audycje specjalne poświęcone ziemiom zachodnim i wschodnim Rzeczypospolitej oraz komunikaty o 9.45, 14.00, 19.30 i 22.00, na falach średnich program emitowano w samo południe, zaś audycje w języku angielskim codziennie na fali krótkiej o 10.15 i 22.30. Te ostatnie przygotowywali Jan Nowak – Jeziorański i pilot RAF-u John Ward. Ostatni 10-cio minutowy komunikat, zakończony „Warszawianką” (dźwięki tej melodii zainaugurowały obecność „Błyskawicy” w eterze, jak również rozpoczynały i kończyły każda emisję), radiostacja nadała 4 października 1944 roku, po czym o godz. 19.20 została zniszczona przez kierownika technicznego inż. Jana Georgicę „Grzegorzewicza”.
Antoni Zębik szczęśliwie powrócił z wojny i osiadł w Częstochowie, był jednak wielokrotnie aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa, a prawie rok spędził w kazamatach bezpieki. Po kolejnym aresztowaniu przeprowadził się do Łodzi gdzie otworzył dobrze prosperujący zakład elektrotechniczny (min. wykonał urządzenia nagłaśniające dla znanego zespołu muzycznego „Niebiesko – Czarni”, a także dla wielu obiektów kościelnych w całej Polsce) , ostatnie pięć lat życia spędził w Radomsku. Brał udział w odbudowie ruchu krótkofalarskiego w Polsce, był prezesem oddziału łódzkiego Polskiego Związku Krótkofalowców. Dziesięć lat temu ogólnopolska „rodzina krótkofalowców” wybrała go “Krótkofalowcem 70-lecia”. W 60 rocznicę Powstania Warszawskiego Antoni Zębik stanął ponownie na czele grupy konstruktorów elektroników i na „cudem” pozyskanych oryginalnych częściach stworzył replikę „Błyskawicy”, którą przekazał do Muzeum Powstania Warszawskiego. Pojawił się jednak „mały problem” nowa „Błyskawica” nie może nadawać na częstotliwościach z czasów Powstania…niestety są zajęte przez służby radiowe …Paktu Północnoatlantyckiego. Antoni Zębik „Biegły” SP7LA (przed wojną SP1ZA) odznaczony przez Prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Kawaler Krzyża Partyzanckiego został pochowany 4 lipca 2009 roku na częstochowskim cmentarzu na Rakowie, niedaleko miejsca, w którym przed laty konstruował i nadawał testowe audycje najsłynniejszej radiostacji świata „Błyskawicy”.

Sławomir Maślikowski

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *