To już 80 lat…


Jubileusz szkoły

Wielki powód do dumy ma Szkoła Podstawowa nr 17 z Oddziałami Integracyjnymi, gdyż w ubiegłym tygodniu uroczyście obchodziła jubileusz 80-lecia istnienia. Z tej okazji M. Fijołek, koordynator obchodów wraz z całym gronem pedagogicznym, na czele z Jerzym Śpiewakiem, dyrektorem szkoły, przygotowali bogaty program uroczystości, który od poniedziałku do piątku (14.-19.listopada 2005 r.) przepełniony był wieloma atrakcjami. Melancholijno-refleksyjnym akcentem obchodów jubileuszu było złożenie przez delegację Parlamentu Uczniowskiego kwiatów na grobie jednego z pierwszych dyrektorów Stanisława Szostka. – To postać ważna w dziejach naszej szkoły. Przed drugą wojną światową, jak i w czasie okupacji kształcił młodzież, nie zważając na grożące mu restrykcje – powiedział “GCz” dyrektor Jerzy Śpiewak.
Zainteresowani mieli okazję poznać szkołę i jej historię. W ramach obchodów trwał Tydzień Drzwi Otwartych, chętni mogli na przykład uczestniczyć w otwartych zajęciach lekcyjnych.

AB

Szkoła z tradycjami

Rozmowa z Jerzym Śpiewakiem, dyrektorem SP nr 17

80 lat to dużo. Szkoła musi posiadać bogatą historię.
– Początki historii naszej szkoły sięgają lat 20- tych. Powstała w dzielnicy Ostatni Grosz 26. sierpnia 1925 roku, jako szkoła czterodziałowa. W tym czasie sytuacja częstochowskiego szkolnictwa była bardzo ciężka. Jednym z pierwszych sponsorów był Achilles Marschal, naczelny dyrektor zakładów włókienniczych “Częstochowianka”. Podarował pieniądze na wyposażenie pracowni fizycznej. Później, już czasie wojny, przesyłał szkole pieniądze na jej rozbudowę. W okresie przedwojennym szkoła nosiła imię Józefa Piłsudskiego, natomiast po wojnie zmieniono patrona na Stanisława Wyspiańskiego. W trakcie wojny na terenie naszej szkoły znajdowały się magazyny skór i ubrań dla armii niemieckiej. W nocy z 16. na 17. stycznia 1945 r. Ukraińcy, uciekając razem z Niemcami, podpalili budynek. w 1952 roku nastąpiła rozbudowa placówki, podniesiono ją o jedno piętro. W takim kształcie istnieje do dziś.
17-tka to szkoła z oddziałami integracyjnymi.
– 12 lat temu utworzono pierwszy odział integracyjny, którego twórcą były: ówczesna dyrektor, Cecylia Gębka i nauczycielka, Jolanta Śpiewak. Za szczególne osiągnięcia wychowawcze i dydaktyczne w dziedzinie kształcenia uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi otrzymaliśmy od Rzecznika Praw Dziecka, jako jedyni w Częstochowie, miano Lidera Integracji w Polsce, a ja z kolei otrzymałem tytuł Promotora Reformy Edukacji. Można rzec, że cały czas obracamy się wokół integracji. Zależy nam na dalszym rozwijaniu się w tym kierunku.
Z kim współpracujecie?
– Utrzymujemy kontakty ze szkołami w Bielsku-Białej, Cieszynie, Jaworznie, Chorzowie. Organizujemy wyjazdy, konsultujemy się, zasięgamy porad. Wiele placówek odwiedza naszą szkołę, zasięga opinii, co uważamy za istotne, ponieważ wzajemna współpraca w tym przypadku jest bardzo ważna. Współpracujemy także z poradnią na Szczytowej, mamy z nimi bardzo dobry kontakt. Ostatnio byliśmy na Międzynarodowym Spotkaniu Integracyjnym w Leśnie, wtedy też zorganizowano spotkania z Białorusinami, Litwinami, Ukraińcami. Wkrótce czterech nauczycieli, w tym ja, wylatuje do Anglii w ramach programu Sokrates. Mamy kontakty również ze Szwedami, Holendrami, Francuzami. Takie wyjazdy wiążą się z ciężką pracą, ponieważ uczestniczymy w warsztatach, dzielimy się opiniami, wyciągamy wnioski.
Jak ocenia Pan praktyczne integrowanie się uczniów 17-tki?
– Może ktoś z zewnątrz nie uwierzyłby, że te dzieci tak sobie pomagają. Noszą sobie wzajemnie plecaki, po prostu wspierają się. Można zaobserwować, jak podczas zajęć, które zawsze są prowadzone w małych grupach, dzieci niedosłyszące współpracują z niedowidzącymi i właśnie o to chodzi. Pomaga to zapobiec zamykaniu się dzieci niepełnosprawnych w swoich grupach.
17-tka jest dosyć kameralną szkołą…
– Tak, dlatego dokładnie znamy swoich uczniów, zawsze zwracamy się do nich po imieniu. Warto zaznaczyć, że nauczyciele wkładają wiele wysiłku, aby upiększać sale. Wszystko robią sami. Niestety, od kilku lat nie dostajemy pieniędzy na przeprowadzenie koniecznych remontów. Tym bardziej jesteśmy bardzo wdzięczni sponsorom, szczególnie TRW, które stale nas wspiera. Planuje nawet w niedługim czasie wyremontować naszą salę komputerową i unowocześnić sieć. Mamy także przyjazną osobę, która codziennie przywozi do szkoły żywność na kanapki dla uczniów.
Dziękuję za rozmowę
Rozmawiała

ANNA BINDEK

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *