Prawa ręka starosty


Rozmawiamy z Leonardem Krawczykiem, sekretarzem powiatu w częstochowskim Starostwie.

Czym zajmuje się sekretarz powiatu?

– Zadania sekretarza precyzyjnie określa regulamin organizacyjny, a konkretnie jego jedenasty paragraf. Obowiązkiem sekretarza jest zapewnienie sprawnego funkcjonowania Starostwa, w szczególności właściwa organizacja i czuwanie nad terminowością i tokiem wykonywanych zadań. Koordynuje on również przygotowania projektów uchwał zarządu i ich wnoszenia pod obrady Rady, a także prace związane z organizacją jego posiedzeń. Sprawuje nadzór w stosunku do pracowników Starostwa w zakresie ustalonym przez starostę powiatu. Zapewnia warunki materiałowo-techniczne dla realizacji działalności Starostwa, nadzoruje zakup środków trwałych, remonty oraz proces komputeryzacji, a także funkcjonowanie kontroli wewnętrznej. Wykonuje też inne zadania powierzane przez starostę. Można tę funkcję określić w skrócie jako dyrektor generalny urzędu i w zasadzie – prawa ręka starosty.

Jak układa się współpraca z poszczególnymi wydziałami, naczelnikami, starostą?

– Dla realizacji zadań w poszczególnych sektorach powołane są wydziały, nadzorowane przez członków zarządu. Sekretarz pełni tę funkcję wobec Wydziału Organizacyjnego, Strategii i Informacji Publicznej. Na ostatniej sesji Rady Powiatu uchwalono nowy regulamin organizacyjny. Z paragrafu jedenastego wykreślno punkt dziesiąty, który mówił, że sekretarz powiatu kieruje jednocześnie Wydziałem Komunikacji. Współpraca pomiędzy naczelnikami jednostek odbywa się bez zakłóceń.

Swoją funkcję pełni Pan od niezbyt długiego czasu.

– Zostałem powołany 27. listopada 2006 r., na pierwszej sesji Rady Powiatu nowej kadencji.

Czy stara się Pan narzucić swój styl pracy? Czy jest on odmienny od stosowanego przez poprzednika?

– Mam własny sposób organizacji pracy i stopniowo wprowadzam swoje pomysły. Korzystam tylko z niektórych rozwiązań mojego poprzednika.

Czy Pana funkcja jest w jakiś sposób upolityczniona?

– Zarząd składa się z osób reprezentujących ugrupowanie polityczne tworzące koalicję. Ja reprezentuje Prawo i Sprawiedliwość, starosta Andrzej Kwapisz i dwóch członków zarządu: panowie Roman Gębuś i Henryk Kasiura – Polskie Stronnictwo Ludowe, wicestarosta Janusz Krakowian – Platformę Obywatelską, członek zarządu, pan Jan Miarzyński – Wspólnotę Samorządową. Skarbnik Krzysztof Toczko również należy do PSL. Zarówno sekretarz jak i skarbnik wchodzą w skład zarządu, ale mają tylko głos doradczy.

Teraz z trochę “innej beczki”. Jest Pan zagorzałym kibicem żużla.

– Urodziłem się i wychowałem na Zawodziu. Bliskość stadionu żużlowego spowodowała, że uległem czarowi czarnego sportu. Żartobliwie mówię, że na mecze uczęszczam, od kiedy nauczyłem się chodzić. Tak naprawdę stadion przy ul. Olsztyńskiej po raz pierwszy odwiedziłem mając pięć, sześć lat. Pasjonuję się żużlem do chwili obecnej. Z kilkoma byłymi zawodnikami znam się nawet osobiście, jestem po imieniu.

Jak ocenia Pan szanse Włókniarza na zwycięstwo w Ekstralidze Żużlowej w zbliżającym się sezonie?

– Uważam, że drużyna na pewno nie będzie gorsza niż w ubiegłym roku (srebrne medale – przyp. red.). Możliwe, że sprawi jeszcze większą niespodziankę. Toninio (Antonio Lindbaeck, nowy zawodnik CKM Włókniarz – przyp. red.) może na polskich torach mieć swój wybitny sezon. Mamy szansę zajść bardzo wysoko, nawet sięgnąć po tytuł mistrza kraju.
Dziękuję za rozmowę.

Interesantów sekretarz powiatu przyjmuje we wtorki

ŁUKASZ GIŻYŃSKI

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *