Rezerwat zmodernizowany.


W 1955 roku, podczas prac ziemnych związanych z budową wiaduktu przy Alei Pokoju, natrafiono na niezwykłe znaleziska: groby, ludzie szczątki, naczynia ceramiczne, broń, narzędzia, ozdoby. Archeolodzy orzekli, że jest to cmentarzysko ludności kultury łużyckiej (ok. 750 – 550 lat p.n.e.). 10 lat później, 9 czerwca 1965 roku, nastąpiło uroczyste otwarcie Rezerwatu Archeologicznego oraz mieszczącej się w nim stałej ekspozycji “Kultura łużycka w Polsce”.

W 1955 roku, podczas prac ziemnych związanych z budową wiaduktu przy Alei Pokoju, natrafiono na niezwykłe znaleziska: groby, ludzie szczątki, naczynia ceramiczne, broń, narzędzia, ozdoby. Archeolodzy orzekli, że jest to cmentarzysko ludności kultury łużyckiej (ok. 750 – 550 lat p.n.e.). 10 lat później, 9 czerwca 1965 roku, nastąpiło uroczyste otwarcie Rezerwatu Archeologicznego oraz mieszczącej się w nim stałej ekspozycji “Kultura łużycka w Polsce”.

Odkrycie nekropolii kultury łużyckiej w Częstochowie było ważnym i głośnym wydarzeniem nie tylko w skali miasta. Pierwsze prace w zakresie ratowniczych badań wykopaliskowych (1955) podjęte zostały przez Adama Kraussa, inspektora-rzeczoznawcy zabytków archeologicznych na woj. krakowskie, rzeszowskie i katowickie. Natrafiono wtedy na 11 grobów. Dalsze prace archeologiczne (1960 – 1961) prowadzone już były przez dyrektora Muzeum w Częstochowie, Włodzimierza Błaszczyka. Wówczas odkryto 69 grobów. 20. października 1960 roku podjęta została decyzja o budowie Rezerwatu Archeologicznego, powołano też Społeczny Komitet Budowy Rezerwatu pod przewodnictwem red. Rajmunda Piersiaka. Wykonanie projektu pawilonu wystawowego zadeklarował Włodzimierz Ściegienny. W maju 1961 roku w Częstochowie miało miejsce posiedzenie Komisji Archeologicznej Śląskiego Instytutu Naukowego w Katowicach, poświęcone Rezerwatowi, z udziałem m.in. profesorów: Rudolfa Jamki, Konrada Jażdżewskiego, Ireneusza Michalskiego. Otwarcie Rezerwatu Archeologicznego poprzedziło opublikowanie Rocznika Muzeum w Częstochowie pod redakcją Włodzimierza Błaszczyka, w którym znalazło się kompleksowe opracowanie wyników badań nad nekropolią.
W latach 60. oraz 70. Rezerwat Archeologiczny na Rakowie przyciągał rzesze zwiedzających, niektóre eksponaty (czaszki, kości, broń) szczególnie pobudzały wyobraźnię dzieci i młodzieży szkolnej. Rezerwat stanowił też turystyczną atrakcję miasta. Z biegiem lat stan techniczny pawilonu pogarszał się narażając cenne eksponaty na zniszczenie. Po przeszło 35 latach, w 2001 roku, z inicjatywy Iwony Młodkowskiej-Przepiórowskiej, ówczesnego dyrektora Muzeum Częstochowskiego, rozpoczęła się wreszcie przebudowa pawilonu. Autorem projektu przebudowy był Lech Nowotarski. Co ciekawe, że podczas prac budowlanych, w październiku 2001 r. natrafiono na kolejne pięć grobów umieszczonych pod posadzką hallu Rezerwatu. Badania archeologiczne nad nimi prowadzone były przez pracowników naszego Muzeum: Macieja Kosińskiego i Magdaleny Wieczorek-Szmal. Pod koniec 2002 roku sfinalizowane zostały prace budowlane i modernizacyjne, których podjęła się firma “Włodar”. W efekcie mamy pawilon sprawiający wrażenie prostej i lekkiej konstrukcji, w ciemnym grafitowym kolorze, nieodparcie kojarzącej się z… pochówkiem. Moim zdaniem zabrakło w ascetycznym projekcie tych, choćby minimalnych, sygnałów, które sugerowałyby, że mamy do czynienia z obiektem muzealnym. Taką funkcję pełniła w starym budynku ciekawa mozaika. Wspominam ją z sentymentem. W roku 2003. przeprowadzona została konserwacja materiałów kostnych znajdujących się na cmentarzysku. Zabiegi konserwacyjne wykonali specjaliści z Działu Konserwacji Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie. Wykonana została również ścianka-ruszt do zawieszania lakprofilu wykopu. Lakprofil (wykonany pod kierownictwem Jolanty Kosińskiej w Pracowni Kopii PMA w Warszawie) zamontowano w lutym 2004 roku, wkrótce potem Rezerwat udostępniono zwiedzającym. – Ekspozycja nie jest jeszcze kompletna, jesteśmy na etapie dalszych prac konserwatorskich i porządkowych, mimo to zdecydowaliśmy się na otwarcie obiektu. Zwiedzający mogą przyglądać się pracy archeologów, co na pewno stanowi ciekawostkę – mówi Magdalena Wieczorek-Szmal, archeolog, pracownik Rezerwatu.

HALINA PIWOWARSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *