Największą atrakcją są sami ludzie


ODPUST W PARAFII NMP

Ostatniego dnia wakacji wierni z parafii Najświętszej Maryi Panny przy ulicy Michałowskiego licznie wzięli udział odpuście parafialnym, połączonym z festynem.

Uroczystości rozpoczęto w samo południe Mszą świętą z udziałem biskupa Jana Wątroby, podczas której dziękowano za patronkę parafii, Matkę Bożą Częstochowską. – Sam jestem zaskoczony, że pojawiło się aż tyle osób – nie krył zachwytu proboszcz parafii ks. Ryszard Umański. Po nabożeństwie pobliskim boisku na parafian czekało mnóstwo atrakcji – koncerty muzyczne, łakocie z odpustowej kawiarenki czy loteria fantowa. Najmłodsi najchętniej brykali na dmuchanym zamku i przejażdżkach quadami. – Dzisiaj bawimy się na góralską nutę. Jest kapela góralska, góralki sprzedają chleb, smalec i oscypki, a tradycyjnym już punktem będzie koncert Grupy Romana – zdradził „GCz” ks. Umański.

Istniejąca od 1995 roku parafia Najświętszej Maryi Panny liczy obecnie 8 tys. wiernych. Na przełomie kilkunastu lat wielokrotnie organizowano w niej festyny parafialne, zawsze cieszące się sporym zainteresowaniem. Tegoroczna impreza tylko potwierdziła tę tezę. – Wprawdzie jestem tu dopiero od dwóch lat, ale spokojnie mogę stwierdzić, że zawsze największa atrakcją odpustów są sami parafianie. Aż się chce rozwijać naszą wspólnotę – podsumował proboszcz.

ŁUKASZ STACHERCZAK

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *