Idą święta, liczy się każda…paczka


Problem niedostatku materialnego jest wciąż widoczny w Częstochowie, w dodatku – jak wskazują pracownicy ośrodków pomocowych – z roku na rok poziom ubóstwa wzrasta. Szczególnie w okresie świątecznym potrzebna jest więc pomoc osób życzliwych.

Właśnie w tym celu powstała organizacja „Szlachetna Paczka”, która w Częstochowie działa od ubiegłego roku. W kraju jest już kilkadziesiąt takich oddziałów funkcjonujących od dziesięciu lat w ramach Stowarzyszenia WIOSNA. Celem akcji jest przekazywanie bezpośredniej pomocy materialnej przed świętami Bożego Narodzenia, rodzinom najbardziej potrzebującym, które znajdują się w biedzie pomimo prób wyjścia z niej. Tylko w zeszłym roku na terenie całej Polski przekazano pomoc ponad 8 tys. rodzin, w kwocie 6,4 mln zł. W akcję zaangażowało się 5 tys. wolontariuszy. W Częstochowie z pomocy skorzystało 26 rodzin. W tym roku w Polsce na darczyńców oczekuje 3099 potrzebujących, a 2891 chętnych zadeklarowało już swoje wsparcie.
Oprócz podstawowej pomocy w postaci żywności, środków czystości, czy odzieży, wolontariusze zawsze pytają, czy rodzina ma jakieś specjalne życzenie, które ktoś mógłby spełnić. – Nie zawsze się to udaje ale jeśli już dane marzenie dojdzie do skutku, radość obdarowanego jest nieoceniona. Dla tych osób liczy się to, że ktoś pomyślał o nich w nieco innych kategoriach, niż tylko standardowa pomoc materialna – wyjaśnia częstochowski Lider Rejonu, Katarzyna Ciechomska.
Osób potrzebujących poszukują wolontariusze. Pytają w szkołach, fundacjach, w MOPS-ie. Aby rodzina mogła zostać zakwalifikowana do pomocy, musi wyrazić na to zgodę. Wtedy wolontariusz odwiedza ją w domu, przeprowadza wywiad środowiskowy, a zainteresowani wypełniają ankietę. Podaje się w niej ogólne (ilość członków rodziny, dochody, występowanie chorób, niepełnosprawności, przyczyna biedy) i szczegółowe (rozmiar buta, odzieży, specjalne życzenia) informacje.
Jak podkreślają wolontariusze, w tej akcji chodzi o tzw. mądrą pomoc. Po wstępnych rozmowach starają się oni odszukać bariery, które nie pozwalają ludziom wyjść z aktualnego stanu. Do pomocy kwalifikowane są tylko osoby, które mimo ubóstwa starają się robić coś w kierunku zmiany na lepsze. Odrzucani są natomiast ci, którzy z własnej woli wybierają życie z zasiłku. Z reguły pomoc nie przyznawana jest również rodzinom z problemem alkoholowym, chyba, że podejmowane są starania walki z nałogiem, a ponadto przez sytuację tą cierpią dzieci. Wówczas przygotowuje się takie paczki, których zawartości nie będzie można sprzedać w celu kupna alkoholu.
Kolejnym etapem jest wprowadzenie danych zaakceptowanej rodziny do internetowej bazy danych. Na jej podstawie potencjalni darczyńcy, czyli osoby sponsorujące paczki, mogą dokonać wyboru, komu chcą pomóc. Kiedy darczyńca zdecyduje się na konkretną pomoc, kontaktuje się z nim wolontariusz, który ma za zadanie poinstruować, jak najlepiej przygotować paczkę dla danej rodziny. Wówczas można już dokonać odpowiednich zakupów, a gotowy pakunek wędruje do rodziny jeszcze przed świętami.
W celu docenienia pomocy ofiarodawców, na zakończenie akcji organizowane są świąteczne spotkania, do darczyńców trafiają także ankiety zwrotne od rodzin, w których zawarte są m.in. reakcje na otrzymany podarunek. – Staramy się, aby na tych finałach była fajna, świąteczna atmosfera, żeby też darczyńcy poczuli, że robią coś dobrego i w jakiś sposób im za to podziękować. Ważne jest też to, że radosna reakcja jest tak naprawdę prezentem dla darczyńcy, dla osoby która stworzyła tą paczkę. Staramy się dbać nie tylko o potrzebujące rodziny ale również o naszych sponsorów. Jedną z idei akcji jest to, żeby i wolontariusz i darczyńca chcieli mieć dalszy kontakt z daną rodziną i w jakiś sposób dalej jej pomagali. Zwłaszcza, że mamy wrażenie, iż potrzebujących rodzin jest więcej, niż w ostatnich latach – komentuje Ciechomska. Tegoroczny finał odbył się 10-12 grudnia. 24 listopada lokalni wolontariusze zorganizowali happening, w celu poinformowania mieszkańców o akcji i pozyskania kolejnych darczyńców. Jeździli wynajętym autokarem po mieście, zatrzymywali się na przystankach śpiewając i rozdając ulotki.
Częstochowski oddział jest jednym z najprężniej działających w kraju. – Mamy aż 26 wolontariuszy, a w 2009 r. właśnie tutaj została przygotowana jedna z najlepszych paczek w Polsce. Oprócz podstawowych artykułów, rodzina dostała materiały do remontu mieszkania, pralkę i lodówkę. Ludzie naprawdę potrafią mieć taki gest – dodaje liderka.
„Szlachetna Paczka” to wspólnota niosąca pomoc wyłącznie przed Bożym Narodzeniem. W ciągu tego okresu i nie tylko najubożsi mogą korzystać z pomocy innych organizacji pozarządowych. Jedną z najbardziej znanych jest Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Priorytetowymi działaniami ośrodka są: realizacja zadań z zakresu pomocy stałej i doraźnej, świadczenie usług opiekuńczych, pomoc osobom bezdomnym, niepełnosprawnym, znajdującym się w kryzysowych sytuacjach, a także realizacja świadczeń rodzinnych, opiekuńczych i zaliczek alimentacyjnych. Tylko w 2009 r. z szeroko pojmowanej pomocy placówki skorzystało ponad 14,5 tys. osób. Koszt świadczonego wsparcia to ok. 13 mln zł.

IZABELA WOŹNICKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *