Fanów ma w każdym pokoleniu


KONCERT ANI DĄBROWSKIEJ

Towarzystwo Inicjatyw Artystycznych „Forma” oraz Towarzystwo Muzyczne przygotowały dla częstochowskich melomanów prawdziwą gratkę. Po raz pierwszy w swojej karierze zaśpiewała w naszym mieście Ania Dąbrowska – wokalistka, która pomimo młodego wieku od kilku lat cieszy się wciąż rosnącą sympatią wśród fanów

Koncert w Klubie „Politechnik” był częścią trasy koncertowej Ania Nissan Micra Tour, promującej najnowszą płytę artystki „W spodniach czy w sukience?”. Oprócz utworów z wydanego w czerwcu br. krążka, podczas występu nie zabrakło wcześniejszych przebojów piosenkarki, jak na przykład „Charlie, Charlie”.
Ania Dąbrowska, wraz z siedmioosobowym zespołem, zagrała także kilka znanych kawałków nie ze swojego repertuaru, czym zaskoczyła, ale też pobudziła słuchaczy. Swoje nastrojowe piosenki, dotykające tematu trudnej, często nieszczęśliwej miłości, przeplatała utworami żywszymi, zahaczając o rytmy bluesowe, a nawet raegge, niewątpliwie urozmaicając w ten sposób dodatkowo występ.
Jednak zgromadzonych licznie fanów zdecydowanie najbardziej przyciągnął klimat, z którego wokalistka znana jest najlepiej – nastrojowych, melancholijnych piosenek. Ania Dąbrowska opowiada w nich historie proste, z życia wzięte, ale w sposób nietuzinkowy.
To właśnie dzięki tym cechom – oraz świetnej aranżacji – artystka świeci bardzo jasno na tle „produktów” współczesnej branży muzycznej. Jej twórczość jest przemyślana. Ania Dąbrowska ma swoją „receptę” na śpiewanie i konsekwentnie ją realizuje, często idąc przez to pod prąd modom i trendom.
Dowiódł tego również koncert w Częstochowie. Zjawiły się na nim nastolatki, ludzie w wieku średnim, ale też przedstawiciele starszego pokolenia, często o wyrobionym już guście muzycznym. Salę wszyscy opuszczali usatysfakcjonowani.
W trakcie występu Ania Dąbrowska dała się poznać jako osoba miła i skromna. Dzięki bezpretensjonalnej postawie szybko zbudowała nić sympatii z publicznością, opartą nie na show, ale na muzyce samej w sobie. Próbowała też nawiązać dialog ze swoimi fanami. Przyznała na przykład, że w Częstochowie wcale nie jest pierwszy raz. Wcześniej trzykrotnie odwiedzała nasze miasto podczas pielgrzymek, w które wyruszała, bo, jak zdradziła, była zakochana. Przy jednym z utworów zaprosiła fanów do wspólnego śpiewania.
Ania Dąbrowska wykonuje muzykę z pogranicza popu, jazzu i soulu. Inspiruje się polskimi przebojami lat 60. i 70. oraz francuską muzyką filmową. Wydała dotychczas trzy płyty: „Samotność o zmierzchu”, „Kilka historii na ten sam temat” oraz „W spodniach czy w sukience”, którą uważa za najbardziej zróżnicowaną. Z każdym kolejnym krążkiem jej popularność rośnie – ostatni w ciągu kilku miesięcy osiągnął status podwójnej Platyny. Wielokrotnie była nominowana do nagrody Fryderyk, a sześć razy była jej laureatką. Była nominowana i wygrywała wiele innych plebiscytów. Współpracowała z takimi artystami, jak Krzysztof Krawczyk, Maryla Rodowicz, Andrzej Smolik i Monika Brodka. Studiuje psychologię w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie.

DeKa

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *