Jak powstawała parafia w Kulejach


Od parafii do parafii w byłym województwie (246)

Leżąca na zachodnim skraju gminy Wręczyca Wielka miejscowość Kuleje stała się pierwszym przystankiem na jednotorowej linii kolejowej, która połączyła w 1926 roku Herby Nowe z Podzamczem (wioska pod Kępnem, przez którą już od 1872 r. prowadziła kolej z Dolnego Śląska do Wielkopolski – obszar ówczesnych Prus). Do Herbów Nowych zbudowano w tym czasie już linię dwutorową, która połączyła tą węzłową stację z Górnym Śląskiem (przez Kalety). By na jednotorowej linii mogły swobodnie poruszać się pociągi – w obydwu kierunkach – niemal wszystkie stacje i przystanki (od Herbów Nowych do Podzamcza) były przystosowane do mijania się pociągów. Taka mijanka powstała również w Kulejach, gdzie na peronie widoczny jest poniemiecki bunkier betonowy. Ta strategiczna kolej – tak dla Polski w okresie międzywojennym, jak dla Niemców w czasie okupacji – była mocno strzeżona, stąd do dzisiaj widoczne są na niektórych stacjach poniemieckie bunkry zamieniane teraz na kwietniku jak np. w Pankach. Od stacji kierujemy się do centrum Kulei, gdzie przy skrzyżowaniu dróg widoczna jest stara drewniana kapliczka i obok niej krzyż przydrożny. Historię parafii w tej miejscowości należy zacząć właśnie od tego obiektu. Powstała ona bowiem już w 1922 r., lecz dopiero od 1969 r. stała się miejscem odprawiania nabożeństw przez wikariusza z pobliskich Truskolasów. W ten sposób przez dwa lata odprawiano liturgię w czasie której wierni stali na drodze. Dopiero w 1971 r. udało się utworzyć w Kulejach placówkę duszpasterską, wykorzystując do tego celu wynajętą izbę o pow. 35 m kw. W 1975 r. doszło do oficjalnego mianowania wikariusza terenowego, odpowiedzialnego za duszpasterstwo w Kulejach, oraz sąsiednich Brzezinkach i Pile. Był nim ksiądz Marian Jezierski, który nabył (na inną osobę) 30-to arową działkę i ustawił na niej brezentowy namiot, spełniający teraz funkcję kaplicy mszalnej. Jednocześnie przystąpił do budowy domu jednorodzinnego (na inne nazwisko), który ukończył w 1979 r. W tym samym roku obwarował mszalny namiot suchym murem (bez zaprawy). Mimo szykan ze strony SB powstała w ten sposób prymitywna kaplica o rozmiarach 14×10 m. Wreszcie w 1981 r. biskup Stefan Bareła powołuje w Kulejach nową parafię, wydzielając ją z truskolaskiej. Jednocześnie wojewoda częstochowski udziela pozwolenia na budowę kościoła. Miał on stanąć na powiększonej do 50 arów posiadanej już działce, którą przepisano z osoby prywatnej na własność parafialną. Najpierw wzmocniono jednak konstrukcję dotychczasowej kaplicy i wybudowano salę katechetyczną. Dopiero w 1985 r. rusza budowa obecnej, bardzo oryginalnej świątyni – w kształcie rotundy z łamanym, mocno przeszklonym dachem. Pierwsze nabożeństwo odprawiono w tym kościele w 1991 r., lecz uroczyste poświęcenie odbyło się dopiero w 1999 r. Natomiast całość prac budowlanych i porządkujących teren wokół kościoła zakończono dopiero z początkiem XXI wieku. Zmierzając teraz z Kulei do Truskolasów mijamy po prawej stronie wysoki i wysmukły maszt radiowy. Widoczny on jest z daleka niemal na całym obszarze zachodnio-południowego powiatu kłobuckiego. Ten stalowy maszt ma aż 302 m wysokości i obsługuje nowoczesne Radiowo – Telewizyjne Centrum Nadawcze. Wybudowane w połowie lat 90. ub. w. pozwoliło na uzyskanie w naszym Regionie doskonałego odbioru fal radiowych w wysokim zakresie UKF, a także umożliwiło przesyłanie naziemnie wielu sygnałów telewizyjnych.

Tekst i zdjęcia: Andrzej Siwiński

Andrzej Siwiński

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *