Nowe życie


Każda z nas może umrzeć na raka piersi. Co roku 5 tysięcy kobiet, z tego powodu, żegna się z życiem. Nam nie wolno się bać. Musimy walczyć. Według statystyk na jeden nowotwór złośliwy przypada dziesięć łagodnych zmian. Rokowania są dobre. Najważniejsza jest wczesna diagnostyka. Wykrycie zmiany i jej leczenie może dać nam nowe życie.

Lek. med. Przemysław Jasnowski to specjalista chirurgii onkologicznej. Jest pracownikiem Wojewódzkiego Szpitalu Specjalistycznego na Parkitce oraz Poradni Onkologicznej w Medyk – Centrum w Częstochowie. Doktor Jasnowski współpracuje także z Helios Klinikum Bad Saarow w Niemczech. Na jego autorskiej stronie, www.chirurgiapiersi.pl, każda z kobiet może znaleźć ważne porady.

Na prośbę „GCZ” lek. med. Przemysław Jasnowski udziela cennych rad.

Od początku
– Profilaktyka chorób piersi musi zacząć się w gabinecie lekarza rodzinnego. Najważniejszą rzeczą jest, aby nauczyć kobiety jak samodzielnie badać piersi, a także, w jakim wieku należy wykonywać określone badania specjalistyczne (USG, mammografia). Dzięki badaniom profilaktycznym i standardom diagnostycznym mamy możliwość rozpoznania choroby we wczesnym stadium. W czasie konsultacji lekarz rodzinny powinien wyselekcjonować kobiety z grupy najwyższego ryzyka. Są to osoby, które należy wysłać do specjalistów. Zaproponują oni częstsze konsultacje, a w zależności od potrzeby wysoce specjalistyczne badania.

Grupa ryzyka
– W tym aspekcie bardzo ważny jest wywiad rodzinny oraz przeszłość onkologiczna kobiety, a w niektórych przypadkach badania genetyczne. W grupie najwyższego ryzyka są pacjentki, u których w rodzinach wystąpił rak piersi, a także kobiety z mutacją genu BRCA1,2 oraz gdy rak wystąpił przed 40 rokiem życia. Taka osoba powinna pozostawać pod nadzorem specjalistów chorób piersi.

Świadomość
– Kobiety, które chorują na nowotwór złośliwy piersi nie powinny, a wręcz nie mogą, bać się podjąć walki z chorobą. Rak, to nie wyrok. To nie przekreśla życia, to jest życie na nowo. Medycyna może spowodować, że kobieta za kilka lat zapomni o chorobie. Niestety, istnieje grupa kobiet, które nie potrafią przekonać się do leczenia, obawiają się bardziej konsekwencji działania, niż zaniechania leczenia. To nie jest tak, że „jak rak to lepiej nie ruszać, bo się rozsieje”. Każdy sposób terapii ma przynieść korzyści. W leczeniu chorób piersi z roku na rok postęp jest widoczny. Należy z tego skorzystać.

Guzy u nastolatek
– Nastoletnie dziewczyny powinny same badać piersi. W razie wyczucia zmian, zaleca się kontakt z ginekologiem. Po wykonaniu pierwszego badania lekarz zazwyczaj kieruje taką dziewczynę do specjalisty. U kobiet w młodym zagrożenie chorobami przewlekłymi czy nowotworowymi jest małe. Często występują łagodne zmiany piersi. Wymagają one diagnostyki, a w wielu przypadkach również operacji. Kolejne etapy leczenia są niekonieczne.
Amputacja piersi
– Kiedyś wszystkim kobietom z rozpoznanym rakiem amputowano piersi, teraz się to zmieniło. Obecnie odsetek takich operacji jest mały. W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Częstochowie wynosi on ok.20 procent. Kobiety przychodzą do nas we wczesnym stadium choroby. Dzięki temu możemy zaproponować im zabiegi oszczędzające chorą pierś. Usuwamy tylko jej część, a także wykonujemy biopsję węzła wartownika, co pozwala na zaoszczędzenie niezajętych przerzutami węzłów chłonnych. W takim przypadku nie ma obrzęku limfatycznego kończyny górnej, nie ma potrzeby jej rehabilitacji. Obecnie leczenie ma być jak najmniej okaleczające, a zarazem najbardziej radykalne. Jeżeli sytuacja nie pozwala na pozostawienie piersi, wykonujemy podskórną amputację z jednoczasową rekonstrukcją. Usuwamy pierś z zachowaniem skóry, aby miejsce po niej wypełnić w czasie tej samej operacji. Uzupełniamy je protezą bądź pobraną z innego miejsca tkanką własną pacjentki np. z pleców. Rekonstrukcje wtórną, tzn. odsuniętą w czasie od pierwotnego zabiegu operacyjnego, wykonujemy w bliźnie po amputacji. Aktualnie w Oddziale Chirurgii Onkologicznej wykonujemy rekonstrukcje piersi u większości kobiet wyrażających taką chęć. Takie zabiegi w naszym Oddziale wykonywane są od 5 lat. Koszty każdego z nich pokrywa NFZ.

Nie każda zmiana to rak
– Wiele zmian ma charakter łagodny, typu gruczolako-włókniaków. Pojawiają się także torbiele, których nie należy usuwać. Trzeba je zdiagnozować i obserwować.

Nieinwazyjność
– Aktualne metody diagnostyczne pozwalają na bardzo precyzyjną diagnostykę. Obecnie odchodzi się od biopsji cienkoigłowej, która nie ujawnia całego obrazu choroby. Zastępujemy ją biopsją gruboigłową, dzięki niej mamy pełen wgląd w biologię guza. Pozwala to zaplanować dalsze leczenie onkologiczne. Mamy możliwość korzystania także z biopsji mammotomicznej. Oprócz tego, że umożliwia ona pełną diagnostykę choroby, to dodatkowo stosowana jest jako metoda leczenia zmian łagodnych. W niektórych przypadkach stosujemy także lokalizowane biopsje chirurgiczne, podczas których zmiany są usuwane.

Wsparcie psychiczne
– Aktualnie w każdym ośrodku onkologicznym zatrudniony jest psycholog. Pytamy kobiety czy chcą skorzystać z jego porad. Każda pacjentka wie, że bez skrępowania może o wszystko zapytać. Psycholog potrafi, w prosty sposób, wytłumaczyć zaplanowaną metodę leczenia, często przy tym konsultując się z lekarzami. Pomaga przejść przez leczenie ze zrozumieniem, wzbudzić lub podsycić chęć walki. Ułatwia lekarzom rozwiązywać problemy związane z przekazywaniem informacji.

Gdzie się badać?
– W Częstochowie jest wiele miejsc gdzie można wykonać badania profilaktyczne w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia. Kobiety mogą zgłaszać się do szpitala na Zawodziu, na Parkitce czy też do Medyk-Centrum przy Al. Wolności 34. Są to bezpłatne badania, w większości przypadków niewymagające skierowań. Wystarczy mieć przy sobie dokument stwierdzający tożsamość. Częstochowa nie ma dużych szpitali klinicznych, ale mamy możliwość diagnozowania i leczenia tak jak np. w ośrodkach w Gliwicach, w Kielcach czy w Łodzi. W szpitalu na Parkitce diagnostyka jest na bardzo wysokim poziomie, a sposób leczenia jest nowoczesny z zastosowaniem rekonstrukcji i onkoplastyki piersi, a także biopsji węzła wartownika.

SANDRA SZWEDZIŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *