Ogólnopolski Tydzień Wegetarianizmu


Od 2005 roku w ponad stu miastach Polski obchodzony jest tydzień promocji diety wegetariańskiej, którego organizatorem jest Fundacja Viva! Tegoroczne obchody (13-19.05.13) mają na celu przybliżenie Polakom idei wegetarianizmu – od pokazów gotowania i degustacji, wykładów zdrowotnych i etycznych, aż po projekcie filmów promujących styl życia przyjazny zwierzętom i środowisku.
O zaletach diety wegetariańskiej, rozmawiamy z Małgorzatą Stanior – dietetykiem oraz Krystyną Szwajkowską – zwolenniczką wegetarianizmu.

Od 2005 roku w ponad stu miastach Polski obchodzony jest tydzień promocji diety wegetariańskiej, którego organizatorem jest Fundacja Viva! Tegoroczne obchody (13-19.05.13) mają na celu przybliżenie Polakom idei wegetarianizmu – od pokazów gotowania i degustacji, wykładów zdrowotnych i etycznych, aż po projekcie filmów promujących styl życia przyjazny zwierzętom i środowisku.
O zaletach diety wegetariańskiej, rozmawiamy z Małgorzatą Stanior – dietetykiem oraz Krystyną Szwajkowską – zwolenniczką wegetarianizmu.

MAŁGORZATA STANIOR:

Jakie są zalety diety wegetariańskiej?
– Jedną z największych zalet diety wegetariańskiej jest to, że redukuje poziom złego cholesterolu w organizmie. A to dlatego, że wegetarianie spożywają duże ilości warzyw i owoców oraz produktów zbożowych, które zawierają duże ilości błonnika, wiążącego cholesterol zmniejszając tym samym ryzyko wystąpienia miażdżycy. Dieta wegetariańska obniża ciśnienie tętnicze, a spowodowane to jest częstym spożywaniem przez wegetarian produktów bogatych w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe i witaminę E.
W badaniach wykazano rzadsze występowanie cukrzycy wśród wegetarian, głównie cukrzycy typu II. Jest to spowodowane spożyciem większej ilości błonnika oraz spożywaniem produktów o niskim indeksie glikemicznym, co zabezpiecza przed skokami cukru we krwi. Kolejnym plusem jest mała kaloryczność spożywanych pokarmów oraz wysoka wartość odżywcza pożywiania.

Czy dieta bezmięsna może być zdrowsza niż tradycyjna?
– Owszem, może być zdrowsza, ze względu na mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia niektórych chorób, ale pod warunkiem, że jest prawidłowo zbilansowana, czyli dostarcza oraz uzupełnia wszystkie witaminy i składniki mineralne.

Podstawowe argumenty krytyków są związane z niewystarczającym zaopatrzeniem organizmu w witaminy i minerały. Z punktu widzenia dietetyki to zagrożenie dla zdrowia?
– Oczywiście, że tak. Nieprawidłowe odżywianie i niewystarczające dostarczanie składników odżywczych, wiąże się z niedoborami witamin i składników, które mogą mieć negatywny wpływ na wiele procesów w organizmie.

KRYSTYNA SZWAJKOWSKA:

Dlaczego zdecydowała się Pani na ten rodzaj diety?
– 18 lat temu przeszłam się na wegetariański sposób odżywiania. Oczywiście, nie stało się to nagle. Wcześniej miałam wiele przemyśleń i wielokrotnie wracałam do rozważań nad tematem odrzucenia mięsa z mojego jadłospisu.
Sposób odżywiania się mięsem jest trwale zakorzenionym nawykiem, stereotypem, który zalega tak głęboko, że ktoś, kto zaczyna zastanawiać się nad losem zwierząt, musi przejść długą drogę przemiany, zanim podejmie decyzję o byciu wegetarianinem.
U podstaw mojej decyzji była niezgoda na okrutne traktowanie zwierząt hodowlanych, nie mogłam zaakceptować rzezi i tortur zwierząt, które mają zdolność odczuwania. Współczesna hodowla jest totalitarnym systemem więziennym, a mówienie o humanitarnym zabijaniu zwierząt jest po prostu nieprawdą. Niech nikt się nie łudzi, że gdzieś są humanitarne rzeźnie.
Te wszystkie przemyślenia ułatwiły mi podjęcie decyzji, ale był to dopiero pierwszy krok prowadzący do nowych spraw – na początek przebudowanie całego jadłospisu, ponieważ nie wystarczy odrzucić mięso, żeby stać się wegetarianinem. Ludzie często popełniają takie błędy, dlatego trzeba bardziej zainteresować się wymogami żywieniowymi naszego organizmu. Tutaj chciałam zaznaczyć, że można odżywiać się dobrze lub źle, zarówno jedząc mięso, jak i będąc wegetarianinem, wszystko zależy od tego, jak komponujemy swoje posiłki.
Jeśli chodzi o moją dietę to mogę powiedzieć, że jem wszystko oprócz zwierząt, w tym również nie jem ryb, o co często jestem pytana. Zwierzęta to zwierzęta – ryby, nie są osobną „kategorią”.

Jaka jest motywacja takiego stylu żywienia?
– Oprócz motywów etycznych, wegetarianizm ma dla mnie też wymiar zdrowotny, interesuję się tym, czytam o różnych nowych badaniach na ten temat i na nich opieram swoje przekonanie, że mięso nie jest człowiekowi potrzebne do życia i zdrowia, a wręcz przeciwnie jest dla niego szkodliwe. W sprawach dotyczących wegetarianizmu mam swój autorytet, jest nim lekarz medycyny Tomasz Nocuń – weganin, autor wielu książek propagujących wegetariański styl życia, w których oprócz rozważań zdrowotnych, porusza aspekt moralny, filozoficzny i humanitarny wegetarianizmu.
Do innych motywacji dodałabym jeszcze ekologiczną. Masowa produkcja zwierząt powoduje skażenie środowiska podobne do tego, jakie czyni przemysł.

Czy można powiedzieć, że wegetarianizm to sposób na życie?
– Po wielu latach mogę powiedzieć, że bycie wegetarianinem to ciągły proces, który z czasem rozwija się w styl życia. Zaprzeczam zdecydowanie, że niejedzenie mięsa jest droższe – warzywa i owoce są dużo tańsze od mięsa, przez wiele lat to sprawdziłam. Nie jest też prawdą, że bezmięsne posiłki przygotowuje się dłużej – zupę na warzywach można przygotować bardzo szybko. Niektórzy sadzą, że wegetarianie mało gotują, spożywając większość posiłków w formie surowej, a to też nieprawda – dużo gotuję, bo lubię ciepłe posiłki. Niektórzy boją się o swoje zdrowie, gdyby przestali jeść mięso. Przekonałam się, że po tylu latach bez mięsa w jadłospisie niczego mi nie brakuje.
Nie jeść mięsa oznacza również nie nosić futra. Naprawdę nie mogę znaleźć uzasadnienia dla hodowli zwierząt na futra. To nikomu nie jest potrzebne, a tylko powoduje straszliwe cierpienia zwierząt. Tym bardziej jest to niezrozumiałe, że futra w większości noszą kobiety tylko po to, żeby się „upiększyć”. Trudno zaakceptować taki brak empatii, a przecież cudze cierpienie nikomu urody nie dodaje.
O moim wegetarianizmie mogłabym jeszcze wiele mówić, bo poruszyłam zaledwie kilka problemów…
Z okazji Ogólnopolskiego Tygodnia Wegetarianizmu pozdrawiam wszystkich wegetarian, zachęcam też zainteresowanych do spróbowania wegetariańskich posiłków, chociaż przez jeden dzień w tygodniu.

Justyna Derda

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *