Filharmonia on-line


Sztuka Fugi oraz 7 ostatnich słów Chrystusa na Krzyżu to najbliższe koncerty online na które zaprasza Filharmonia Częstochowska.
W piątek, 26 marca o godz. 19.00 na kanale YouTube Filharmonii  rozpocznie się Sztuka Fugi.
 

W piątek, 26 marca o godz. 19.00 na kanale YouTube Filharmonii  rozpocznie się Sztuka Fugi.

Die Kunst der Fuge BWV 1080 to ostatnie dzieło w dorobku najwybitniejszego kompozytora epoki baroku, jednego z najważniejszych twórców muzycznych wszech czasów, Johanna Sebastiana Bacha.
Składa się z dziewiętnastu części (fug i kanonów) nazwanych przez kompozytora Kontrapunktami. W wykonaniu 11-osobowego składu muzyków orkiestry Filharmonii Częstochowskiej: Agnieszka Łuksza-Wypiór – skrzypce, Karolina Korelus – skrzypce, Malwina Kęsicka – altówka, dyrektor Adam Klocek – wiolonczela, Jan Kołacki – kontrabas, Anna Zmarzły – flet, Wojciech Pompka – obój, Jan Wiśniowski – fagot, Sławomir Kryś – trąbka, Filip Kołaczyk – puzon, Ireneusz Duster – tuba – usłyszymy wybór z tego wielowarstwowego i niejednolitego dzieła.

Dzieła, które od momentu swego powstania wzbudzało kontrowersje, począwszy od samego tytułu, przez brak wskazówki na jaki instrument lub zespół instrumentów zbiór jest przeznaczony po układ cyklu, którego sam Johann Sebastian Bach już nie zdołał nadzorować i zaakceptować w całości.
Negatywne przyjęcie było także spowodowane strukturą dzieła: całość była oparta na jednym temacie, w jednej tonacji.

Kunst der Fuge, zawierająca wszystkie cechy sztuki absolutnej długo nie była zrozumiana ani doceniona. Dziś dzieło nosi miano mistrzowskiego i niewielu artystów decyduje się na jego wykonanie.

Wokół kompozycji zrodziła się też legenda związaną z finałową fugą, w której kompozytor wykorzystał swój muzyczny podpis, czyli czterodźwiękowy motyw wykorzystujący następstwo dźwięków b, a, c i h, które układają się w nazwisko rodziny Bachów. Jeden z synów Bacha dopisał w partyturze dzieła, że to właśnie w miejscu, gdzie pojawia się ten motyw, kompozytor zmarł, nie dokończywszy dzieła.

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *