Mistrzyni koloru


19 lutego w OPK “Gaude Mater” odbył się wernisaż wystawy malarstwa Beaty Bebel-Karankiewicz zatytułowany “Zwykłość malarstwa”. Artystka, urodzona w Częstochowie, jest absolwentką krakowskiej ASP (dyplom uzyskała w pracowni prof. Jana Szancenbacha), ma w dorobku wystawy indywidualne, uczestniczyła również w licznych wystawach zbiorowych. Jest adiunktem w Zakładzie Malarstwa i Rysunku w Instytucie Plastyki Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie.

To druga indywidualna wystawa artystki w rodzinnym mieście i, wbrew tytułowi, jest ekspozycją niezwykłą. Dominujący motyw prezentowanych prac stanowi martwa natura. Znajdziemy tu m.in.: “Czerwone gruszki”, “Misę z paprykami”, “Martwą naturę z owocami mango”, “Bakłażany”, “Kwiaty”. Mamy więc z pozoru zwyczajne malarskie tematy – kilka owoców, misy, prostokąt stołu, wazon, kwiaty. A jednak obrazy artystki oczarowują wspaniałą ferią barw, niepowtarzalną aurą koloru, nastrojem. Zadziwia mistrzostwo Beaty Bebel w operowaniu kolorem i światłem. Subtelna gra kolorystyczna widoczna jest także w czterech wersjach “Ogrodu”. Te piękne, wyrafinowane płótna oddają nastrój, klimat i charakter natury w poszczególnych porach roku.
Twórczość artystki daleka jest od krzykliwych nowinek, wyraźnie nawiązuje do tradycji koloryzmu, przywołuje nieco klimat prac Jana Cybisa. Malarka opanowała do perfekcji grę kolorem i sprawiła, że jej obrazy skłaniają do niespiesznej kontemplacji, koją duszę i zmysły, są prawdziwą ucztą duchową na tle modnych, błyskawicznych dań.
– Malarstwo to moje życie, urodziłam się z tym darem bożym. Odkąd pamiętam, od wczesnego dzieciństwa, fascynowały mnie kolorowe kredki i świat kolorów. Kolor zawsze był bardzo ważny, pierwszoplanowy. Tak się składa, że mój dziadek był malarzem, tato jest malarzem amatorem, malarzem jest mój brat oraz mąż, więc to również nieco wyjaśnia moje związki ze sztuką. Teraz ja kupuję moim dzieciom kolorowe kredki i obserwuję, jak tworzą swój świat – mówi Beata Bebel-Karankiewicz.

HP

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *