CZĘSTOCHOWSCY RADNI KOMENTUJĄ. Duży smog w Częstochowie. Stan zagrożenia zdrowia


Częstochowa w rankingu Polskiej Zielonej sieci miast najbardziej skażonych i zagrożonych smogiem znalazła się na 16. miejscu listy. To powinno być na alarm. Wykaz obnażył fakty. Pokazał, że mówienie, że Częstochowa jest „zielonym” miastem” to zwykle mydlenie oczu. Już 21 lutego 2017 roku w Częstochowie limit poziomu norm pyłu PM10 wyznaczony w Unii Europejskiej na 35 dni przekroczony został o cztery dni. Na ostatniej sesji Rady Miasta Częstochowy radni zwiększyli kwoty dopłat do wymiany pieców. Czy to jednak wystarczy, aby walczyć ze smogiem? Co będzie dalej?
Justyna Kielesińska, radna Klubu Prawo i Sprawiedliwość.

– Nasze miasto tej zimy doświadczyło w istotny sposób zjawiska smogu. Norma dopuszczalnego stężenia toksycznego pyłu PM10 wynosi 50 mikrogramów/1 m3. Widać było gołym okiem przekroczenie tej granicy – momentami nawet o kilkaset procent. Tytułem wstępu przedstawię porcję podstawowych informacji na temat tego groźnego zjawiska i związanych z tym objawów chorobowych. Jest to nieodzowne, by sobie uświadomić jak można i trzeba przeciwdziałać by ten proces zmniejszyć, a najlepiej wyeliminować.
Należy sobie uświadomić jakie czynniki powodują zjawisko smogu. Otóż my sami w dużej mierze jesteśmy winni jego powstania. Dzieje się tak wskutek spalania w kotłowniach domowych i piecach węglowych śmieci w postaci: zużytych opakowań plastikowych i tekturowych z pozostałością substancji klejących, spalanie niskiej jakości węgla m.in. miału węglowego, starych ubrań, szmat, opon samochodowych. Należy sobie uświadomić, że na taką sytuację mają wpływ również spaliny samochodowe. Kierowcy często rozgrzewają swoje pojazdy na długo przed podróżą włączając silniki. Również pogoda ma wpływ na stężenie zanieczyszczeń. Wskutek inwersji cieplnej, nasłonecznienia wzrasta stężenie ekotoksyn w powietrzu. Mgła tworzy z zanieczyszczeniami chemicznymi, gazami, dymem, kurzem, pyłem, spalinami zawiesinę aerozolową tzw. smog. Dwutlenek siarki utlenia się do trójtlenku siarki i we mgle tworzy H2SO4 – żrący kwas przenikający do płuc i układu krążenia. Ekotoksyny mają wpływ na nasz układ oddechowy, nerwowy, odpornościowy, krwionośny, pokarmowy. Spalanie wykładzin, materaców, butelek plastikowych, rur, pianek, obuwia powoduje wydzielanie silnych trucizn. Spalenie 1m3 odpadów daje do ok 8 tys m3 spalin i pyłów zawieszonych zawierających metale ciężkie, takie jak kadm, cynk, ołów, rtęć. Z kolei dioksyny i furany to związki rakotwórcze. 1 kg PCV daje 280 l trującego chlorowodoru a z 1 kg poliuretanu wydziela się do 50 litrów cyjanowodoru (kwasu pruskiego).
Samorząd powinien z tym problemem się zmierzyć. Wsparcie finansowe otrzymać można z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
W tym celu samorząd powinien rozpocząć szeroką edukację społeczną. Dróg jest wiele, między innymi należy w różnych środowiskach, na przykład na Uniwersytetach III Wieku, zakładach pracy i bezsprzecznie w szkołach prowadzić stałe akcje ulotkowe uświadamiające mieszkańców oraz organizować prelekcje, sympozja, pogadanki z pracownikami Ministerstwa Ochrony Środowiska, Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej na temat szkodliwości stosowania niewłaściwych paliw, możliwości uzyskania dotacji oraz omówienie obowiązujących procedur. Dobrą formą jest organizowanie konkursów dla dzieci i młodzieży, a także dla dorosłych. Powinno wspierać odnawialne źródła energii, z wyłączeniem wiatraków; przeprowadzić gruntowną modernizację źródeł wytwarzania ciepła; wspierać termomodernizację; popularyzować kotły grzewcze dobrej jakości oraz dobry polski węgiel eliminując z rynku węgiel sprowadzany z zagranicy, propagować program „ dobre paliwo w dobrym kotle”. Powinno się także wyeliminować muł węglowy ze sprzedaży; ułatwiać i wspierać wymianę starych kotłów na wydajne kotły poprzez dotacje; wdrażać rozporządzenia Komitetu Sterującego ds. Krajowego Programu Ochrony Powietrza. Wiele osiedli, także w zasobach Miejskiej Gospodarki Komunalnej posiada jeszcze piece węglowe. Tak jest na osiedlu Filomatów oraz w pojedynczych budynkach na ul. Mickiewicza, Śniadeckich, Al Wolności. Należałoby to zmienić i włączyć te budynki do kotłowni osiedlowej bądź zapewnić tam dostawy ciepła ze źródeł alternatywnych. I wreszcie skutecznie przeprowadzać kontrole palenisk kotłowni przez kominiarzy i straż miejską, wraz ze stosowaniem wysokich mandatów w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości;
Pamiętajmy, że powietrze jest dobrem wspólnym. Wszyscy korzystamy z tego dobra a to zobowiązuje do dbania o jakość i czystość powietrza.
UG/KG

UG

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *