HEPPENING NA MIESIĘCZNICĘ


10 lipca 2 tysięcy osób wzięło udział w happeningu zorganizowanym przez Ruch 10 Kwietnia na warszawskim Placu Piłsudskiego. Uczestnicy trzymając żółto-czarną taśmę ułożyli sylwetkę prezydenckiego Tu-154.

Następnie do tak „skonstruowanego” samolotu zaprosili 96 osób symbolizujących ofiary katastrofy smoleńskiej. Mieli na sobie koszulki z numerami od 1 do 96. Organizatorzy marszu domagali się, żeby wszystkie szczątki samolotu, w tym czarne skrzynki oraz wszystkie osobiste rzeczy ofiar katastrofy wróciły do Polski. Uczestnicy zgromadzenia minutą ciszy uczcili pamięć tych, którzy zginęli w kwietniowej tragedii; odśpiewali Hymn Polski, a także pieśń „Boże, coś Polskę”. Zgromadzeni na Placu Piłsudskiego skandowali też „Żądamy prawdy!”. Po zakończeniu happeningu, część biorących w nim udział osób przeniosła się pod Pałac Prezydencki. Tam pod drewnianym krzyżem upamiętniającym ofiary kwietniowej tragedii i fotografiami Marii i Lecha Kaczyńskich składano kwiaty i zapalano znicze.
R

r

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *