Wyjątkowa historia cmentarza w Lelowie


Od parafii do parafii w byłym województwie (62)

Granitowa tablica na rynku w Lelowie (plac Partyzantów) upamiętnia okres 800 lat istnienia tej miejsowości (1193-1993). Szczególny dla Lelowa był wiek XIV, kiedy to: w 1326 r. zbudowano zamek obronny, w 1344 r. otrzymano prawa miejskie, wreszcie w 1392 r. powstał powiat lelowski (funkcjonujący do 1792 r.).
By znaleźć się na miejscu istnienia niegdyś w Lelowie zamku należy wejść na teren starego cmentarza (po wschodniej stronie wylotu szosy do Koniecpola). Położony na bardzo stromym wzgórzu ma niezwykłe pochodzenie, kryjące niemal całą historię Lelowa. Otóż jest to sztuczny kopiec usypany w zakolu rzeki Białki, po to, by nad jej prawym brzegiem mogła powstać obronna warownia – z czasów Kazimierza Wielkiego. Otoczony fosą (fragment dzisiejszej ulicy) i rozlewiskiem rzeki połączony był z bramą staromiejską drewnianym mostem. Mimo to był niszczony pożarami, jakie Lelów przeżywał w wiekach XV-XVII. Odbudowany w końcu XVII w. przez starostę Rupniewskiego służył jako kancelaria powiatowa niemal do końca XVIII w. Gdy jednak w tym czasie zaczyna się upadek Lelowa (po utracie statusu powiatu) to szybko staje się ruiną, którą na początku XIX w. szybko rozebrano.
I oto to trudno dostępne miejsce – kryjące zawalone lochy – zostaje zamienione na miejsce pochówkó! Do niedawna sprawiał niesamowite wrażenie, gdy wśród umierających ze starości drzew – niszczonych przez wichury – można było natrafić na mogiły dawnych dziedziców okolicznych miejscowości. Do takich należą np. dobrze zachowany grób Józefa Zwierkowskiego (1772-1841), ostatniego z tego rodu dziedzica Białej Wielkiej (którą poznamy w dalszym odcinku) czy oryginalny grobowiec rodziny Kamockich (na zdjęciach). Zmarły w r. 1849 Oswald Kamocki był właścicielem pobliskiego Mełchowa. Natomiast w czasie, gdy w pobliżu dworu w Mełchowie został ranny w powstańczej bitwie Adam Chmielowski, to dziedziczką była owdowiała już Józefa Kamocka (1821 – 1888).
Na samym szczycie cmentarnego wzgórza ukryte są pod kamiennymi płytami (po prawej stronie) mogiły cztrech pokoleń rodziny Schützów. Pochodzący z wiedeńskiego rodu bankierów, przyjęli w następnych pokoleniach spolszczone nazwisko – Szycowie. Byli oni następnymi – po Zwierkowskich – dziedzicami Białej Wielkiej, gdzie przebywali do końca II w. św. Można także odszukać na tym cmentarzu zbiorowe groby: Powstańców Styczniowych, oraz żołnierzy WP poległych w Kampanii Wrześniowej. Ich pierwotna mogiła zapadła się częściowo na zachodniej na skarpie cmentarza, i ta zachowana do dzisiaj, stanowi tylko jej pozostałość. Stanowiący wyjątkowy zabytek cmentarz, został w r. 2003 solidnie uporządkowany przez młodzież szkolną z inicjatywy Towarzystwa Kulturalnego Lelowa. Teraz można się na nim swobodnie poruszać poznając historyczne mogiły, ulokowane na średniowiecznych, zapadłych podziemiach zamkowych.

ANDRZEJ SIWIŃSKI

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *