Tomasz Sętowski: wystawa przekrojowa


30 czerwca br. w Ośrodku Promocji Kultury „Gaude Mater” w Częstochowie odbędzie się finisaż retrospektywnej wystawy uznanego w kraju i za granicą częstochowskiego artysty Tomasza Sętowskiego.

Na wystawie można zobaczyć prawie wszystkie nurty twórczości Tomasza Sętowskiego: malarstwo, gwasz, rzeźbę, rysunek oraz mural – nowy watek w swojej twórczości. W Częstochowie przy ul. Szymanowskiego jest już takie dzieło. Aktualnie w ramach akcji „Aleje – tu się dzieje” wykonany zostanie spektakularny projekt autorstwa Sętowskiego. Monumentalna praca „Wieża Babel” znajdzie się na elewacji szczytowej budynku przy ul. Dąbrowskiego 1. Projekt techniczny opracował Jan Sętowski, prace pod okiem mistrza zrealizują młodzi częstochowscy twórcy: syn artysty Mikołaj Sętowski oraz Tadeusz Kiedrzynek i Marek Laskowski. Projekt ma być skończony na koniec tegorocznych wakacji.
Tematyka muralu, nawiązuje do problematyki religijno-mitologicznej, co czyni to dzieło ponadczasowym i uniwersalnym. Wieża Babel to motyw wyjątkowo popularny w twórczości artystów, wśród których Sętowski upatruje swoich estetycznych mistrzów i patronów.
– Mural jest gigantyczną, nowoczesną formą promocji miasta. Łódź, Warszawa, Trójmiasto, Poznań zasłynęły serii takich dzieł. Pomysł ten odwołuje się do przedsięwzięć Berlina, Rio czy Nowego Jorku, Tamtejsze murale stały się wizytówkami tych miast. Nową, świeżą twarzą, która ma przyciągnąć inwestorów, młodych ludzi na studia. I taki jest cel naszego muralu, żeby pokazać Częstochowę tradycyjną, ale jednocześnie jednostkę dynamiczną, która rozwija się i przyciąga młodych, zdolnych ludzi. Projekt nawiązuje do biblijnego motywu Wieży Babel, ma pokazać możliwości warsztatowe sztuki Tomka Sętowskiego. Propozycja idealnie kompozycyjnie wpisuje się w tkankę miejską – mówi projektant Jan Sętowski.
Jest on również autorem portretu Tomasza Sętowskiego, który swą techniką wzbudził sensację podczas wernisażu.
Jak powstawał obraz? – Stworzyłem siatkę 700 pikseli i dobierając obrazy o odpowiedniej barwie, natężeniu kolorów, kontraście, starałem się jak najwierniej stworzyć portret stryja. Manipulując na siatce obrazami stopniowo osiągnąłem podobieństwo, zbliżone do idei fotorealiasty Chucka Close’a – mówi J.Sętowski.

UG.

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *