Słynna rodzina śpiewaków z Warszawy


Na dwóch, różnych warszawskich cmentarzach pochowano rodziców Edwarda Reszke: na ewangelicko – augsburskim w r. 1877 59-letniego Jana – właściciela znanego hotelu Saskiego, a na katolickim (Powązki) w r. 1885 60-letnią Emilię z Ufniarskich. Emilia ukończyła w r. 1844 Instytut Wychowania Panien w Puławach, uzyskując patent na guwernantkę (domowa nauczycielka i wychowawczyni dzieci w zamożnych rodzinach). Oboje niezwykle muzykalni, stworzyli po ślubie wyjątkowy dom (na Krakowskim Przedmieściu), w którym odbywały się częste spotkania towarzyskie poświęcane śpiewaniem przez gospodarzy – a także zapraszanych gości – arii operowych, oraz znanych pieśni polskich. Ponadto Emilia Reszke udzielała się w Warszawskim Towarzystwie Dobroczynności, gdzie śpiewała swym mezzosopranem najtrudniejsze arie operowe na specjalnych koncertach.

Na dwóch, różnych warszawskich cmentarzach pochowano rodziców Edwarda Reszke: na ewangelicko – augsburskim w r. 1877 59-letniego Jana – właściciela znanego hotelu Saskiego, a na katolickim (Powązki) w r. 1885 60-letnią Emilię z Ufniarskich. Emilia ukończyła w r. 1844 Instytut Wychowania Panien w Puławach, uzyskując patent na guwernantkę (domowa nauczycielka i wychowawczyni dzieci w zamożnych rodzinach). Oboje niezwykle muzykalni, stworzyli po ślubie wyjątkowy dom (na Krakowskim Przedmieściu), w którym odbywały się częste spotkania towarzyskie poświęcane śpiewaniem przez gospodarzy – a także zapraszanych gości – arii operowych, oraz znanych pieśni polskich. Ponadto Emilia Reszke udzielała się w Warszawskim Towarzystwie Dobroczynności, gdzie śpiewała swym mezzosopranem najtrudniejsze arie operowe na specjalnych koncertach.
W takiej atmosferze dorastało ich pięcioro dzieci, z których troje zostało słynnymi na cały świat śpiewakami. Byli nimi poznany już dobrze Edward oraz jego brat Jan (1850-1925) i siostra Józefina (1855-1891). Pozostali to poznana już w Borownie Emilia Michalska – być może pochowana bezimiennie w tamtejszym grobowcu (obok męża), oraz Wiktor. Wspomnianą już śmierć tego ostatniego zgłosił osobiście w parafii Garnek brat Edward, stąd w księdze zgonów z r. 1916 można odnaleść unikalny podpis dziedzica Edwarda Reszke. Zanim został tym dziedzicem podjął po maturze studia rolnicze w Niemczech. Jednak pod wpływem starszego brata rozpoczyna tak jak on naukę śpiewu we Włoszech.
W r. 1876 debiutuje śpiewając w Paryżu partię Faraona w “Aidzie” Verdiego. Kilka lata później stoją przed nim otworem już wszystkie światowe sceny operowe. W mediolańskiej La Skali, londyńskiej Covent Garden, czy nowojorskiej Metropolitan Opera śpiewa wszystkie słynne partie basowe. W dniu 13 kwietnia 1885 śpiewa po raz pierwszy niezwykle trudną partię Mefista w “Fauście”, porywając nie tylko głosem, ale także wspaniałą interpretacją. Z rolą tą nie rozstaje się przez 18 lat, śpiewając ją po raz ostatni w dniu 21 marca 1903 r. w Stanach Zjednoczonych.
W tym czasie jest już (od r. 1895) właścicielem majątku w Garnku, gdzie specjalnie sprowadzony z Francji architekt buduje dla jego rodziny okazały pałac. Obiekt ten spłonął w r. 1948, lecz pozostała podobna w stylu budowla (choć o wiele mniejsza) – postawiona także przez Reszków, jako ochronka (przedszkole) dla dzieci pracowników folwarcznych. Nazywana dzisiaj “stróżówką” stoi obok bramy wjazdowej na teren niegdysiejszej posiadłości ziemiańskiej (na zdjęciu), spełniając nadal użytkową rolę (dawniej poczta, obecnie biblioteka). (cdn)

ANDRZEJ SIWIŃSKI

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *