Spotkanie opłatkowo-noworoczne częstochowskiego Hospicjum


4 stycznia 2019 roku środowisko częstochowskiego Hospicjum spotkało się na dorocznym opłatku, aby podsumować cały rok pracy i złożyć sobie życzenia. Hospicjum już ponad 20 lat pomaga ludziom w najtrudniejszym okresie ich życia. Podziękowania za trud na rzecz drugiego człowieka na ręce przewodniczącej Stowarzyszenia Opieki Hospicyjnej Ziemi Częstochowskiej Anny Kaptacz złożyli parlamentarzyści oraz przedstawiciele organizacji medycznych.

Senator Ryszard Majer przekazując życzenia w imieniu własnym oraz sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, posła Szymona Giżyńskiego, i senatora Artura Warzochy, podkreślił oddanie i życzliwość pracowników Hospicjum oraz ciepło i uśmiech, niesione chorym i ich rodzinom. Zadeklarował, że parlamentarzyści będą pomagać instytucji i nadal pilotować potrzeby instytucji w strukturach rządowych.
Wśród gości obecni byli także: dyrektor biura posła Szymona Giżyńskiego Grażyna Matyszczak, zastępca prezydenta Częstochowy Andrzej Szewiński, kierownik delegatury NFZ w Częstochowie Małgorzata Leszczyńska i Przewodnicząca Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych w Częstochowie Barbara Płaza.

Rozmawiamy z przewodniczącą Stowarzyszenia Opieki Hospicyjnej Ziemi Częstochowskiej Anną Kaptacz.

Ta piękna uroczystość jest momentem skłaniającym do podsumowania całorocznej działalności. Co dobrego działo się w Hospicjum w minionym roku?
– Wszystko, co robimy w Hospicjum, kierujemy na dobro naszych pacjentów, żeby oni w tym trudnym dla siebie okresie choroby, która zbliża ich do kresu ich życia, odczuwali jak najwięcej serca i profesjonalnej pomocy. I to jest nasza codzienność. Ale również działamy w szerszym zakresie, nie tylko medycznym, ukierunkowanym na pacjentów i ich rodziny. Staramy się ideę Hospicjum szerzyć poprzez różne akcje. Sztandarowym przykładem jest Kampania „Pola Nadziei”, która odbywa się jesienią, a kontynuowana jest wiosną. Realizujemy także cykliczne kursy dla wolontariuszy. Ubiegłoroczny miała istotne wsparcie z FIO. Dzięki temu mogliśmy zaprosić specjalistów, którym wypłaciliśmy wynagrodzenia za wykłady. Zwiększyła się też liczba wolontariuszy, w edukacji uczestniczyło 60 osób, a były czasy, że mieliśmy ich niespełna 20. Wiosną zrealizujemy kolejny kurs i mamy nadzieję na duże zainteresowanie. Tym sposobem zasilimy nasze szeregi wolontaryjne.

A potrzeby są duże…
– Miesięcznie opiekujemy się ponad 600. pacjentami. To ogromna liczba osób, do których musimy docierać. Pracownicy medyczni z NFZ bardzo się starają, ale potrzeby osób starszych są tak duże, że nie zawsze pracownicy mogą je zaspokoić. Dlatego tak bardzo potrzebni są nam wolontariusze, którym szczególnie dziękuję za ofiarność i gotowość do pracy.

Przed Państwem kolejne nowe wyzwanie: budowa nowej siedziby Hospicjum, przy ul. Kopernika w Częstochowie.
– Tak, to nasz projekt, który trwa od roku i będzie kontynuowany do połowy 2020 roku. Są już wymienione okna, wykonane ścianki działowe.

I tu także potrzebne są duże fundusze.
= Tak, niestety ceny materiałów budowlanych rosną, już w czasie trwania budowy zwiększyły się o 30 procent. Budowa wymaga dużych starań i nakładów finansowych.

Kto pomaga?
– Na szczęście mamy coraz więcej szczodrych darczyńców, stąd wpływy, które do nas spływają są wyższe. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni. Uzyskaliśmy też pomoc rządową. Złożyliśmy ponadto wnioski do PFRON i do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Czekamy na ich rozpatrzenie. Mamy też własne środki, uskładane na koncie budowy hospicjum.

Ważne zapewne dla Państwa jest wsparcie z 1 procenta?
– Oczywiście. W ubiegłym roku z tego tytułu otrzymaliśmy od indywidualnych osób ponad 400 tysięcy złotych – bardzo dziękujemy za zrozumienie naszych potrzeb i wsparcie. Jak to się powtórzy w tym roku, to będziemy mieli już prawie jeden milion. Tych milionów, na wyremontowanie obiektu potrzebnych jest dziesięć. W budynku, przy ul. Kopernika będzie 40 stacjonarnych miejsc. Natomiast w budynku, przy ul. Krakowskiej przygotujemy specjalne pomieszczenia dostosowane dla chorych dzieci.
Dziękuję za rozmowę

URSZULA GIŻYŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *