Mistrz Polski “potknął się” na “Pasach”


Raków Częstochowa zaledwie zremisował 1:1 z Cracovią, w sobotnim (25.listopada br.) spotkaniu szesnastej kolejki o Mistrzostwo PKO Bank Polski Ekstraklasy. Gola dla gospodarzy w tym meczu zdobył strzałem z zrzutu karnego w 88.minucie, Bartosz Nowak. Natomiast w drużynie rywali na listę strzelców wpisał się w 25.minucie, Virgil Eugen Ghiță.

Piłkarze występujący w PKO Bank Polski Ekstraklasie powrócili do ligowej rywalizacji po dwutygodniowej przerwie spowodowanej spotkaniami Reprezentacji Narodowych. Drużyna pod wodzą Dawida Szwargi przed własną publicznością podejmowali Cracovię.

Częstochowianie w tym spotkaniu nie mogli sobie pozwolić na stratę punktów, w kontekście pogoni za pierwszą trójką w PKO Bank Polski Ekstraklasie. Natomiast drużyna spod Wawelu pod Jasną Górę przyjechała z nadzieją na jakąkolwiek zdobycz punktową.

Krakowianie w tym sezonie grają fatalnie i tym samym włączyli się w walkę o…zachowanie ligowego bytu. Obydwu zespołom w tej potyczce przyświecały zgoła odmienne cele.

Co ciekawe w premierowej odsłonie znacznie lepiej od podopiecznych Dawida Szwargi prezentowała się ekipa prowadzona przez Jacka Zielińskiego. Po raz pierwszy w tym meczu goście zagrozili bramce Rakowa w 12.minucie. W wyśmienitej sytuacji “oko w oko” z Vladanem Kovaceviciem znalazł się Benjamin Källman. Siedemnastokrotny

Reprezentant Finlandii uderzył po długim rogu ale piłka zmierzająca do bramki otarła się jeszcze o bramkarza Rakowa i w tej sytuacji mieliśmy rzut rożny.

Co się odwlecze, to nie uciecze i w 25. minucie meczu goście wyszli na prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Janiego Atanasova najwyżej do futbolówki wyskoczył Virgil Eugen Ghiță i pewnym strzałem wyprowadził swój zespół na prowadzenie! 

Po stracie gola częstochowianie ruszyli do odrabiania jednobramkowej straty, jednak ta sztuka im się nie udała i pierwsze czterdzieści pięć minut zakończyło się skromnym, ale zasłużonym prowadzeniem “Pasów”.

W drugiej części spotkania częstochowianie zagrali znacznie lepiej, ale to pozwoliło tylko na doprowadzenie do remisu. W 86.minucie w polu karnym gości, Takuto Oshima nieprzepisowo powstrzymał Deiana Sorescu. Będący najbliżej całej sytuacji, arbiter główny Pan Paweł Raczkowski z Warszawy bez wahania wskazał na “wapno” a japońskiemu pomocnikowi pokazał żółtą kartkę. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Bartosz Nowak. 

Uderzenie pomocnika Rakowa co prawda “wyczuł” wychowanek Podbeskidzia Bielsko – BiałaSebastian Madejski, ale było ono na tyle silne i precyzyjne, że piłka wpadła do bramki Cracovii! Mimo, że do zakończenia spotkania arbiter główny doliczył jeszcze co najmniej…siedem dodatkowych minut, to więcej goli już nie padło i tym samym Raków Częstochowa dość niespodziewanie zremisował przed własną publicznością z Cracovią, 1:1. Zamiast gonić pierwszą trójkę i wygrywać, to podopieczni Dawida Szwargi w sobotnie popołudnie, 25.listopada br. stracili dwa bardzo ważne punkty.

Po tym spotkaniu częstochowianie mają na swoim koncie 28 “oczek” i zajmują w tabeli, czwartą lokatę. Teraz przed Mistrzem Polski walka o punkty w fazie grupowej Ligi Europy UEFA. Już w najbliższy czwartek, 30.listopada br. o godzinie 18:45 piłkarze Rakowa Częstochowa zmierzą się na wyjeździe z występującym w austriackiej  Admiral Bundeslidze, SK Sturmem Graz m w ramach piątej kolejki fazy grupowej Ligi Europy UEFA. W tabeli grupy “D” – Austriacy mają na swoim koncie cztery punkty, natomiast Raków – jedno “oczko”. 

Ten mecz zostanie rozegrany na Merkury Arena w Grazu. Obiekt posiada 16 364 miejsca. Ten mecz “na żywo” pokaże ogólnodostępna stacja TVP Sport. Spotkanie będzie można oglądać za pośrednictwem aplikacji mobilnej TVP Sport oraz na stronie internetowej sport.tvp.pl Początek przedmeczowego studia od godziny 17:45.

25.11.2023, g.15:00: Częstochowa (Miejski Stadion Piłkarski “Raków”):

RKS Raków Częstochowa – MKS Cracovia 1:1, (0:1),

Bramki:

0:1: Ghiță 25′

1:1: Nowak 88′ (k)

Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa). Żółte kartki: Tudor 20′ (faul), Rundić 90+2′ (faul) – Skovgaard Larsen 68′ (faul), Kakabadze 73′ (faul), Jaroszyński 85′ (faul), Oshima 86′ (faul). Widzów: 4976.

RKS Raków Częstochowa: 1.Vladan Kovačević – 7.Fran Tudor (kpt), 25.Bogdan Racovitan, 3.Milan Rundić, 14.Srđan Plavšić, 8.Ben Lederman (82′ 15.Adnan Kovačević), 30.Władysław Koczerchin, 77.Marcin Cebula (70′ 22.Deian Sorescu), 93.Sonny Kittel (64′ 27.Bartosz Nowak), 20.Jean Carlos Silva Rocha (82′ 21.Dawid Drachal), 19.Ante Crnac (46′ 99.Fabian Piasecki).

Rezerwowi: 89.Kacper Bieszczad – 24.Zoran Arsenić, 29.Tobiasz Mras.

Trener: Dawid Szwarga.

MKS Cracovia: 13.Sebastian Madejski – 25.Otar Kakabadze (83′ 21.Kacper Śmiglewski), 24.Jakub Jugas (kpt), 22.Arttu Hoskonen, 5.Virgil Eugen Ghiță, 3.Andreas Skovgaard Larsen (71′ 4.Paweł Jaroszyński), 17.Mateusz Bochnak (66′ 10.Michał Rakoczy), 18.Takuto Oshima, 6.Jani Atanasov (83′ 20.Karol Knap), 7.Patryk Makuch, 9.Benjamin Källman (83′ 2.Cornel Emilian Râpă).

Rezerwowi: 31.Lukáš Hroššo – 36.Kacper Jodłowski, 38.Jakub Myszor, 72.Bartłomiej Kolec.

Trener: Jacek Zieliński.

Autor: Przemysław Pindor

Foto: Grzegorz Przygodziński 

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *