Stuletni jubilaci


Z roku na rok przybywa nam stulatków. W 2006 swoje setne urodziny obchodziło siedmiu częstochowian, w 2007 ten zacny jubileusz świętowało ich dziewięciu. W grudniu ub. r. 100-letnie urodziny obchodzili Kazimierz Wojewoda, żołnierz kampanii wrześniowej oraz Kazimiera Koniarska.

Kazimierz Wojewoda urodził się 4. grudnia 1907 r w Piekarach w województwie piotrkowskim. Jego ojciec był sołtysem, gospodarował na 8. ha ziemi. Pan Kazimierz swoje życie zawodowe związał z wojskiem. Służbę pełnił w Szkole Podchorążych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim, w 7. Pułku Artylerii w Częstochowie. W 1930 roku wstąpił do Szkoły Podchorążych Inżynierii w Warszawie na wydział saperski, ukończył w 1937 r. Wyższą Oficerską Szkołę Topografów przy Wojskowym Instytucie Geograficznym w Warszawie. W 1939 r. przeniesiono go do Krakowa do 5. Batalionu Saperów. 26. sierpnia otrzymał funkcję dowódcy 2. Kompanii Saperskiej i Mobilizacji Alarmowej 6. Batalionu Saperskiego Dywizji Pancernej oraz skierowanie do koordynacji budowy umocnień fortyfikacyjnych w rejonie Pszczyny. – 2. września nastąpiło pierwsze starcie z Niemcami niedaleko Pszczyny. Stąd odwrót z 6. Dywizją Pancerną i udział kompanii w działaniach bojowych na szlaku: Kraków, Dąbrowa Tarnowska, Tarnobrzeg, Stalowa Wola, Puszcza Solska, Frampol, Biłgoraj. 20. września, po kapitulacji Armii Kraków, Niemcy poprowadzili polskich żołnierzy do Bochni, a następnie do Oflagu IX B w Brunszwiku. W 1940 r. przewieziono nas do Oflagu II C w Woldenbergu. W styczniu 1945 r. zostałem uwolniony – wspomina pan Kazimierz.
W kwietniu 1945 roku powołano go do służby w Ludowym Wojsku Polskim. Otrzymał awans na kapitana i przydział tymczasowy do Batalionu Rezerwy Oficerów, 9. maja został dowódcą kompanii w Samodzielnym Batalionie Odbudowy Warszawy, w październiku szefem sztabu 43. Samodzielnego Batalionu Odbudowy Portu Gdynia. W lutym 1946 r. rozwiązano Batalion i Kazimierz Wojewoda wniósł prośbę o zdemobilizowanie. Zamieszkał we Wrocławiu, w 1955 r. przeniósł się do Częstochowy. Pracował tu w Przedsiębiorstwie Geodezyjnym, a od 1963 r., aż do przejścia na emeryturę w 1972 r., w Prezydium Powiatowej Rady Narodowej na stanowisku kierownika powiatowego Biura Geodezji.
W 1935 roku ożenił się ze Stanisławą, z którą miał dwóch synów. Żona zmarła we Wrocławiu w 1949 roku. W 1951 zawarł związek małżeński z Marią, z która ma dwóch synów i córkę. Kazimierz Wojewoda pochodzi z rodziny długowiecznej. Jego brat zmarł we Francji mając 113 lat; a dziadek dożył 101. Ma 5. dzieci, 7. wnuczków i jedną prawnuczkę.

Kazimiera Koniarska swój jubileusz obchodziła 30. grudnia. Na uroczystość przyjechało pięć pokoleń rodziny Koniarskich, nawet z najbardziej odległych zakątków kraju. Kazimiera Koniarska z domu Laczek, urodziła się 24. grudnia 1907 roku w Krzemieniewicach koło Piotrkowa Trybunalskiego. Pochodzi z wielodzietnej rodziny – miała siedmioro rodzeństwa. Matka zmarła kiedy była małą dziewczynką.
Jak opowiada rodzina: „życie jej nie głaskało”. Pani Kazimiera wyszła za mąż w 1930 roku. Przed wojną Koniarscy prowadzili mleczarnię w Rzejowicach koło Radomska. Po latach kupili 5-hektarowe gospodarstwo w Przerębie i tam się przenieśli. Dzisiaj jest ono chlubą całej rodziny – prowadzi je wnuk Koniarskiej.
Pani Kazimiera urodziła 5 dzieci – 3 synów i 2 córki. Dochowała się 5 wnucząt, 6 prawnucząt i 3 praprawnuków.

ug

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *