Miasto po raz kolejny zmienia stawki cen za wywóz śmieci. Mają być obniżki, ale niekoniecznie dla mieszkańców


We wtorek 16 sierpnia odbyła się w trybie online LXIII Nadzwyczajna Sesja Rady Miasta Częstochowy. Jej głównym punktem, a przy okazji kwestią, która wywołała największą dyskusję, było ustalenie po raz kolejny stawek cen za wywóz odpadów komunalnych. Tym razem uchwała dotyczyła obniżki cen do tych z okresu od 1 grudnia 2021 roku do 31 marca 2022 r., aczkolwiek w praktyce w żaden sposób nie będzie się to przekładało na obniżki cen dla mieszkańców.

Już na początku sesji pewną kontrowersję wywołało wprowadzenie do porządku obrad nadania statutu Częstochowskiego Centrum Świadczeń z wniosku prezydenta, co radny z Klubu Prawa i Sprawiedliwości Paweł Ruksza uznał za niekoniecznie, podważając ponadto formalne podstawy wprowadzenia go do porządku obrad.

Punkt został ostatecznie wprowadzony, a przy jednym z kolejnych, dotyczącym Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta Częstochowy na lata 2022-2038, radny PiS Piotr Wrona zapytał, czy w związku z budową DK-1 i jej opóźnieniem miasto zrezygnowało z niektórych inwestycji w ramach WPF. Skarbnik Miasta Częstochowy Ewa Wójcik odpowiedziała, że niektóre inwestycje zostały jedynie przesunięte.

– Muszę Państwa odwołać do WPF-u, do lat 2023, 2024 i 2025, tak, abyście Państwo mogli prawidłowo odczytać dokument, ponieważ wszystkie te zmiany łączymy – zaznaczyła skarbnik Ewa Wójcik. – Z WPF-u niewycofane zostało żadne zadanie. Aby zgromadzić środki na zadanie związane z budową DK-1, przesunęliśmy w czasie niektóre z pozostałych zadań, tak, aby w pierwszej kolejności zabezpieczyć środki właśnie na DK-1 na rok 2023. Udostępniony został katalog zadań, pokazujący, które z nich zostały przesunięte w czasie oraz o ile. Podsumowując – żadne nie zostało wycofane z WPF-u.

Później pojawiły się pewne wątpliwości co do budżetu miasta na rok 2022. Radny Paweł Ruksza zauważył, że w ramach budżetu planowany jest remont ul. Jesiennej, który jego zdaniem jest bezcelowy, ponieważ ta ulica jest w dobrym stanie, a odnowienia wymaga wiele innych lokalnych dróg. W budżecie pojawiły się też inne zadania, które według radnego miały już zostać zakończone. Ze strony przedstawicieli Urzędu Miasta padła odpowiedź, że wynika to z realizowania poszczególnych zadań etapami.

Następnie obradujący przeszli do kwestii ustalenia cen za wywóz odpadów komunalnych. Tutaj głos zabrał radny Piotr Wrona, który zasugerował, by ostatecznie ujednolicić ceny, zamiast obradować nad nimi wielokrotnie.

– Czy możemy przyjąć taką dobrze skalkulowaną uchwałę, żebyśmy nie musieli tego typu uchwał procedować ponownie? – pytał radny Piotr Wrona. – Przypomnę Państwu, że podobną uchwałę już raz przyjmowaliśmy. Stąd moje pytanie, czy nie warto byłoby porządnie skalkulować całą gospodarkę odpadami w Częstochowskim Przedsiębiorstwie Komunalnym i ją ujednolicić, tak, żeby nie dość, by ta stawka była dla wszystkich, to jeszcze, by obowiązywała ono przynajmniej przez pełny rok?

Radny Paweł Ruksza dorzucił z kolei uwagę, że tak ważnej dla miasta kwestii nie powinno się procedować w trybie sesji nadzwyczajnej. Stwierdził także, że na wcześniej wprowadzonych obniżkach nie zyskali mieszkańcy miasta, a cały mechanizm zarządzania finansami za śmieci jest niejasny.

– Pamiętam, że z zeszłego roku z systemu zagospodarowania odpadami komunalnymi zostało ponad 400 tys. zł – zauważył radny Paweł Ruksza. – Nie przełożyło się to jednak na obniżenie cen dla mieszkańców. Z chęcią poparłbym tę uchwałę, gdyby była następna, a mianowicie o obniżeniu cen za wywóz nieczystości mieszkańcom właśnie. Takiej uchwały nie ma, więc proszę mi wytłumaczyć, jaki jest sens podejmować tę uchwałę? Pierwsze pytanie brzmi: czy my obniżamy ceny dla Miasta Częstochowy, czy raczej dla firmy, dowożącej śmieci na śmieciowisko? Z uzasadnienia do uchwały możemy dowiedzieć się, że obniżamy ceny tylko w związku ze śmieciami z terenu miasta. Kto na tym zyskuje? Budżet miasta, firmy sprzątające, czy częstochowianie? Drugie pytanie – jaki jest mechanizm tej opłaty za śmieci? Mieszkańcy płacą do budżetu miasta, a miasto płaci firmie za wywóz nieczystości na śmieciowisko? Czy miasto płaci jedynie za transport, a resztę pokrywają mieszkańcy? Czy może Remondis płaci za dowiezione śmieci i ta obniżka będzie skutkowała korzyścią dla niego? – dopytywał radny.

Zastępca prezydenta Piotr Grzybowski uzasadnił ciągłą zmianę cen inflacją, z kolei względem wypowiedzi radnego Rukszy odniósł się jedynie do ostatniego pytania.

– Jak najbardziej jesteśmy w stanie ustalić jedną stawkę i jej nie zmieniać, jeśli tylko przestanie w Polsce szaleć dwucyfrowa inflacja i kaskadowo przestaną rosnąć ceny paliwa i energii elektrycznej z kwartału na kwartał – odpowiedział wiceprezydent Piotr Grzybowski. – Z drugiej strony, przypominam, że umowa z CZPK, która została zawarta w trybie in-house’owym, kończy się w tym roku, więc w najbliższym czasie w ogóle nie będziemy ustalać stałych cen za wywóz śmieci. Będziemy musieli najpierw zbadać, czy in-house nadal będzie możliwy, czy jednak w grę wejdzie przetarg. Co do ostatniego pytania, nie ma modelu, w którym Remondis płaciłby CZPK. My płacimy Remondisowi za przewożenie, a CZPK za składowanie.

Uchwała została ostatecznie przyjęta 18 głosami za radnych SLD, Lewicy, KO i Wspólnie dla Częstochowy. 7 radnych PiS-u – Katarzyna Jastrzębska, Piotr Kaliszewski, Dorota Majer, Monika Pohorecka, Beata Struzik, Piotr Wrona oraz Paweł Ruksza z ramienia Porozumienia Jarosława Gowina – wstrzymało się od głosu, a 1 – Konrad Jarzyński, także z PiS – był przeciw. Uchwała rzekomo ma obniżyć ceny do tych z okresu od 1 grudnia 2021 roku do 31 marca 2022 r., w szczególności za wywóz odpadów do przetwarzania (wykaz kwot na grafikach poniżej).

Radny Piotr Wrona wyjaśnia jednak, że w praktyce nie zmienia to absolutnie nic w budżecie mieszkańców.

– Ta uchwała nie wnosi nic do budżetu przeciętnego mieszkańca miasta – stwierdza radny Piotr Wrona. – Umożliwia ona jedynie tańszy, że tak to ujmę, wjazd na bramce dla CZPK-u. Dziwne jest to, że ta uchwała została przyjęta i to w trybie sesji nadzwyczajnej. Nie wiedzieć czemu, miasto chciało ją przepchnąć, być może po to, by Remondis mógł przewozić śmieci gdzie indziej, a być może dlatego, że gmina ma za mało pieniędzy. Tak czy siak – w żaden sposób nie przekłada się to na opłaty dla mieszkańców.

Uchwała wejdzie w życie z dniem 19 września br.

fot.: screenshot/UM Częstochowa

MS

 

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *