ANTONI MACIEREWICZ W CZĘSTOCHOWIE


„Gdy w tańcu pląsa noga twa, nie pytaj co kapela gra” – tym cytatem z „Operetki” Gombrowicza poseł PiS Szymon Giżyński zainaugurował spotkanie z posłem PiS Antonim Macierewiczem, przewodniczącym zespołu parlamentarnego ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej, które odbyło się w Wyższej Szkole Zarządzania w Częstochowie w piątek 8 lipca.

Antoni Macierewicz przyjechał do naszego miasta na zaproszenie prezes częstochowskiego klubu „Gazety Polskiej” Agnieszki Łuczak i posła Szymona Giżyńskiego. Opowiedział o wynikach pracy zespołu. Aulę szczelnie wypełniło ponad pięćset osób. Gościa powitano owacjami na stojąco. Poseł Giżyński rozwijając cytat z „Operetki” Gombrowicza powiedział. – Jest wielką tragedią obecnych czasów, że wielu Polaków do tej przewrotnej rady Gombrowicza się zastosowało. Nam natomiast chodzi, by już za kilka miesięcy tę kapelę, kapelę premiera Tuska wymienić, odebrać jej instrumenty, zwolnić dyrygenta, postawić własnego i zagrać własną partyturę.
Poseł Antoni Macierewicz we wstęp podkreślił coraz trudniejszą sytuację Polski. – Blokada inwestycji, budowy autostrad, stadionów, wzrastające bezrobocie, wysokie koszty utrzymania to widmo, które wkracza na skutek nieudolnych rządów premiera Donalda Tuska. Dzisiaj Polacy mają coraz więcej problemów z przeżyciem – mówił gość.
– „Dlaczego doszło do katastrofy nad Smoleńskiem?” To stwierdzenie, wypowiedziane odruchowo przez Donalda Tuska 10 kwietnia 2010 roku trafnie odzwierciedla obraz wydarzeń, bo lot skończył się właśnie nad Smoleńskiem, 15 metrów nad ziemią. Rzecz w tym, że później tę prawdziwą wypowiedź próbowano w naszej świadomości intensywnie wymazywać – mówił Macierewicz.
Wśród ważnych powodów odsunięcia prezydenta Lecha Kaczyńskiego od polityki międzynarodowej była przytoczyła jego nieugięta postawa w sprawie niezależności energetycznej Polski od Rosji oraz konsekwentne budowanie silnej Polski w ramach bloku państw wschodnich. – Odwaga prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego dyplomatyczna strategia uratowała przecież Gruzję przed utratą niepodległości. Zatrzymała w 2008 roku wojska rosyjskie 10 kilometrów przed Tbilisi – mówił poseł Macierewicz.
Relację posła wielokrotnie oklaskiwano. Nie zabrakło prowokacji. Jedna z pań zażądała od posła Macierewicza wyjaśnienia, co takiego zrobił dla Polski. Poseł odesłał ją do swojej strony internetowej. – Tam jest pełny wykaz mojej działalności. Mam nadzieję, że nadąży pani za moim tempem pracy na rzecz naszej ojczyzny – spuentował.
Na koniec zaśpiewano Hymn Polski, a gościowi – sto lat.

Pełna relacja z wizyty w następnym numerze.

GAW

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *