Zakażenie wirusowe może być przyczyną sepsy


Według danych Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Częstochowie w 2003 roku odnotowano dwa przypadki zachorowań na sepsę. Jeden pacjent zmarł. W tym roku, jak dotąd takich przypadków nie było.

Rozmowa z dr n. med. Janem Żelechowskim, ordynatorem Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego na Parkitce.
– Panie ordynatorze, co to jest sepsa?
– Sepsa, inaczej mówiąc posocznica, jest zespołem objawów, które mogą rozwijać się z każdej infekcji, każdego zakażenia. To ostre zatrucie całego organizmu, zainicjowane przez infekcję bakteryjną, wirusową, pasożytniczą lub grzybiczną. Objawy te dotyczą różnych narządów, dlatego u pacjentów mogą wystąpić różne objawy. Mogą to być objawy dotyczące układu oddechowego, układu nerwowego, albo poszczególnych narządów, np. wątroby, nerek.
– Co jest główną przyczyną zachorowań na sepsę?
– Przyczyną jest najczęściej infekcja bakteryjna, chociaż wstępnie może to być zakażenie wirusowe, które najczęściej osłabia układ odpornościowy organizmu. Na zakażenie nakłada się infekcja bakteryjna, wówczas mamy do czynienia z zespołem zakażenia uogólnionego, ale to nie musi być od razu sepsa. Teoretycznie na sepsę szczególnie narażeni są pacjenci o obniżonej odporności.
– W jaki sposób może się ta choroba objawiać?
– Objawy zależne są od tego, który narząd czy układ człowieka jest najsłabszy. U osób starszych z przewlekłymi schorzeniami płucnymi, takimi jak rozedma płuc czy astma obraz niewydolności oddechowej jest czynnikiem dominującym. Zdarza się, że pierwsze objawy są, można powiedzieć banalne. Należą do nich ból gardła, katar, zapalenie oskrzeli. Nie musi to oczywiście oznaczać wejścia w taki stan, jakim jest sepsa. Jeżeli u osób zdrowych, wysportowanych występuje obniżenie systemu odpornościowego, wówczas może rozwijać się stan sepsy, który w efekcie może doprowadzić do zapalenia opon mózgowych, zapalenia mózgu. W takich przypadkach śmiertelność jest bardzo duża.
– Jak uchronić się przed sepsą?
– W moim przekonaniu nie ma możliwości zapobiegania. Na pewno nie powinniśmy lekceważyć objawów infekcji. Odporność każdego człowieka jest inna. Objawy początkowo są niewielkie i dlatego mogą być przez nas lekceważone. Tak jak wcześniej wspomniałem, może to być zwykły ból gardła czy kaszel. Po pewnym czasie może dojść do obniżenia odporności organizmu, co spowoduje nasilenie objawów zakażenia. Profilaktycznie możemy stosować różne środki wzmacniające organizm, preparaty witaminowe, czy nawet leki przeciwko grypie.
– Kto jest bardziej narażony – osoby w starszym wieku, młodsze, a może małe dzieci?
– Na pewno są to noworodki, a zwłaszcza wcześniaki, których układ odpornościowy nie jest jeszcze do końca rozwinięty. Do grupy tej należą dzieci matek, które w czasie ciąży chorowały na różne schorzenia. Bardziej narażona jest też młodzież, przechodząca przez okres dojrzewania. Organizm szybko rośnie, nigdy nie walczył z poważniejszą infekcją dlatego system odpornościowy jest słabszy. Poza tym osoby starsze, chorujące zwłaszcza na przewlekłe schorzenia układu oddechowego. U tych ludzi jest to niejednokrotnie źródło wyjścia zakażenia i rozwinięcia się sepsy.
– Czy można się zarazić przez kontakt z osobą zakażoną?
– W zasadzie nie. Kontakt z człowiekiem, który jest zakażony nie musi oznaczać rozwinięcia się sepsy. W przeciwnym razie wszyscy moglibyśmy być chorzy. Zapobiegawczo powinniśmy unikać osób przeziębionych, kaszlących, a przede wszystkim osób, które na sepsę są chore.
– Jak przebiega leczenie?
– W pierwszej kolejności leczymy antybiotykami. Podstawą do celowego leczenia jest pobranie posiewu i zrobienie antybiogramu. Oddziały takie jak nasz robią te badania regularnie. W momencie wyłapania, że jakaś bakteria zaczyna dominować należy włączyć odpowiednie antybiotyki. Jak na razie nie istnieje szczepionka przeciw sepsie.
– Przypadki śmiertelne odnotowano niedawno w rejonie Szczecina, do zgonu doszło również na Mazowszu. Czy wśród mieszkańców Częstochowy wystąpiły przypadki sepsy?
– Ze względu na trudności w jednoznacznym rozgraniczeniu, gdzie kończy się ciężkie zakażenie, a zaczyna sepsa dane statystyczne są niejednokrotnie bardzo rozbieżne.

eMKa

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *