Dyplom na wysokim poziomie


W pracowni grafiki

W Ośrodku Promocji Kultury „Gaude Mater” prace dyplomowe broniły trzy studentki Instytutu Plastyki Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie.

Patrycję Ryl, Justynę Wilk i Dorotę Markiewicz-Kulak przygotowywali profesor Katarzyna Winczek i profesor Zdzisław Wiatr, kontynuatorzy pracy profesora Ryszarda Osadczego, wieloletniego szefa pracowni grafiki na uczelni. Oceniali: profesorowie – Andrzej Desperak, Grzegorz Banaszkiewicz, Krystyna Szwajkowska oraz dr Agnieszka Półrola i dr hab. Tomasz Chudzik.
Poddane weryfikacji komisji absolwentki, to trzy artystyczne indywidualistki. Utalentowane i z charakterem. Pokazały frapujące prace, wykazujące wyrazistą siłę artystyczną oraz rozmach i fantazję plastyczną. W pracach Patrycji Ryl uderza wielobarwność graficzna, osobliwa kompilacja świata lalek z bezkresem kosmosu. Z kolei wiodącym tematem dyplomu Justyny Wilk jest zniewolenie kobiet w krajach arabskich. Młoda artystka bazując na kontraście światła i ciemności w zderzeniu dużych płaszczyzn bieli i czerni w cyklu „Afganki” artykułuje swój głos o niesprawiedliwości społecznej. Prace Doroty Markiewicz-Kulak „Baleriny i inne twory wyobraźni” przyciągają energetyczną kreską, zawirowaniem materii i humorem. Dominuje w nich wibrujący ruch, lekkość oraz zmysłowość, naznaczona dreszczykiem emocji.

Justyna Wilk
– Wybrałam grafikę, ponieważ daje ona duże możliwości plastyczne. W cykl „Afganki”, budując obrazy poprzez spowite w burkę kobiety z krajów trzeciego świata, chciałam pokazać oddzielenie kobiet od świata mężczyzn. A dalej, ich izolację i niski status społeczny. Inspiracją był wstrząsający artykuł o Afgankach, który przeczytałam w gazecie.
Z sympatią wspominać będę spotkania z profesorem Zdzisławem Wiatrem. Cenię jego profesjonalizm i umiejętność przekazania wiedzy plastycznej. Odsłonił mi wiele dróg twórczych. Nakłaniał do własnych przemyśleń i rozwiązań, dając swobodę interpretacyjną.

Patrycja Ryl
– Mój dyplom, to teatr lalek w stylu retro. Inspiracji było kilka. Tajemnica kosmosu, moje hobby – kolekcjonuję lalki – architektura Częstochowy XIX wieku, stare kamienice i stara rodzinna fotografia. Jedna z moich prac wysłałam na konkurs „Quadriennale Drzeworytu i Linorytu Polskiego” w Olsztynie w 2007 r., później znalazła się na wystawie pokonkursowej w BWA. Przesłanie prac wiąże się z teatrem, tajemnicą życia i sztuki. Przyświecały mi myśli Oskara Widle’a i Alberta Einsteina na temat tajemnicy. „najpiękniejsza rzeczą, jaką możemy doświadczyć jest oczarowanie tajemnicą”. Grafikę wybrałam na początku studiów – akwaforta i drzeworyt to moje ulubione techniki.

Dorota Markiewicz-Kulak
– Mój cykl „Baleriny i inne twory wyobraźni” inspirowany był baśniowością „Alicji w krainie czarów” oraz formą Gombrowicza. Pragnęłam przekazać dwoistość postaci, przybieranie masek w różnych okolicznościach. Kot jest tworem, nacechowanym tajemniczością, to indywidualista, baleriny natomiast przywdziewają różne formy.
Grafika jest bardzo bogatą techniką, niesie wiele emocji, ale związana jest z rysunkiem, który uwielbiam. Współpraca z profesorem Wiatrem wniosła wiele nowych spostrzeżeń do mojego myślenia na temat sztuki. Poprzez indywidualne podejście profesor umiejętnie buduje wrażliwość i świadomość plastyczną swoich studentów.

URSZULA GIŻYŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *