SONDA „CZĘSTOCHOWSKIEJ”. O Juwenaliach


Juwenalia początek swój miały w Krakowie, już w XV wieku obchodzono tam święto studentów.  W wielu miastach akademickich w te dni odbywa się symboliczne przekazanie studentom przez prezydentów kluczy do bram miasta. Zabawa trwa zwykle przez szereg dni, w czasie których odbywają się imprezy kulturalno-sportowe, organizowane głównie przez i dla studentów. W dniach 18-20 maja br. odbywają się Juwenalia zorganizowane przez Politechnikę Częstochowską, Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy im. Jana Długosza w Częstochowie, oraz samorządy studenckie obu uczelni. Z tej okazji postanowiliśmy porozmawiać z studentami/ studentkami o ich planach na tegoroczne juwenalia.

Aleksander z Częstochowy

– Zamierzam być w tym roku na juwenaliach, ponieważ chciałbym zobaczyć turniej tenisa stołowego. Słyszałem, że jest pokaz teatralny, ale raczej wybiorę koncertach, na które udam się ze znajomymi z roku.

 

Eryk z Częstochowy

– Chcę być na tegorocznych juwenaliach, gdyż to jedyna impreza w mieście, podczas której dzieje się więcej. Można spotkać się z gronem studentów. Najbardziej interesujące są  piątkowe oraz sobotnie imprezy, gdyż można posłuchać muzyki oraz bawić się przy niej.

 

Martyna z Waleńczowa (powiat kłobucki)

– Wybieram się podczas juwenaliów do Akademickiego Centrum Sportowego, gdyż uwielbiam sport i odbędą się tam konkurencje, w których można wziąć udział. W sobotę ze znajomymi z kierunku pedagogika skorzystam z bogatej oferty koncertowej. Wystąpią: Margaret, Ronnie Ferrari). Ciekawa będzie też gra miejska.

 

Wiktoria z Częstochowy

– W juwenaliach będę uczestniczyć wspólnie ze znajomymi z kierunku pedagogika. Podoba mi się tegoroczny dobry program imprezy. Najbardziej interesujące są  koncerty, a także korowód studencki. Czekałam na korowód, bo będę w nim po raz pierwszy, wcześniej nie miałam tej szansy  z powodu pandemii. Nie znam dokładnego planu gry miejskiej, ale wzięcie w niej udziału będzie dobrą zabawą.

Foto: Dawid Gątkowski

Dawid Gątkowski

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *