Tiry blokują ulice


Tiry są zmorą częstochowskich kierowców. Nie dość, że krążą po całym mieście utrudniając ruch kołowy, to jeszcze podczas dostawy towarów do marketów hamują – czasem nawet na kilkanaście minut – ruch na głównych ulicach.

Na te niedogodności, zgłaszane przez mieszkańców, zareagował częstochowski radny Artur Gawroński (PiS). Na ręce przewodniczącego Rady złożył interpelację. W piśmie domaga się skontrolowania utrudnień w ruchu przez tiry dostarczające dostawy do marketów na terenie Częstochowy. Przykładowo przedstawił sytuację, która powtarza się notorycznie w czasie dostawy do Biedronki przy ul. Pułaskiego. „Tir zatrzymuje się tamując jeden pas ruchu, następnie oczekuje na zwolnienie drugiego pasa ruchu, by przygotować się do cofania blokując drugi pas ruchu. W międzyczasie tym samym wjazdem próbują wyjechać samochody mieszkańców, którzy dokonali zakupów. Manewry wykonywane przez tiry blokują ruch na ul. Pułaskiego stwarzając zagrożenie dla ruchu pieszego i utrudniając wjazd i wyjazd mieszkańcom, a także klientom.” – czytamy w interpelacji. Radny Gawroński proponuje dwa rozwiązania, by wyeliminować zakłócenia. Pierwsze to wprowadzenie całkowitego zakazu wjazdów tirów do centrum miasta; drugie – zalecenie marketom przebudowy swoich terenów.

UG

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *