Operacja „Płonący Las”


Lasy Nadleśnictwa Herby usytuowane w 10 gminach woj. śląskiego obejmujące łączną powierzchnię blisko 18 tys. ha zaliczane są do I kategorii zagrożenia pożarowego.

Z tego względu na jednym z wycinków wspomnianego obszaru, rozkazem komendanta miejskiego PSP bryg. Zbigniewa Hibnera przeprowadzone zostały ćwiczenia leśne z udziałem 34 elitarnych jednostek ochotniczych, zaliczonych do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego zgrupowanych w trzech kompaniach odwodowych: „4 Śląskiej Brygady Odwodowej”, „Częstochowa II” i „Częstochowa-Koniecpol”. Łącznie, w pozorowanej operacji ogniowej udział wzięło blisko 50 pojazdów w tym obok bojowych, także pojazdy techniczne, logistyczne, łączności, karetki pogotowia itp. Całością operacji kierował szef sztabu dowodzenia bryg. Zbigniew Kołodziej. Nad przygotowaniem i jej przeprowadzeniem zastępca komendanta mł. bryg. Jarosław Piotrowski. Jako rozjemcy w akcjach uczestniczyli: bryg. Roman Soluch, mł. bryg. Arkadiusz Biskup i st. kpt. Wojciech Wieczorkiewicz.
„Pożarem” objęte zostało 7 pododdziałów leśnictwa Blachownia o łącznej powierzchni ponad 30 ha. Wysuszony drzewostan i ściółka, wspomagane silnym wiatrem szybko przemieszczał zarzewia ognia na sąsiednie kwartały, zagrażając swym zasięgiem pobliskim zabudowaniom miasta Blachowni.
Pierwsze uderzenie na ogień wykonała kompania odwodowa „Częstochowa II” w sile 13 jednostek OSP dowodzona przez mł. bryg. Mirosława Kocha. W wyniku ciągle zmieniającej się sytuacji pożarowej i przerzutów ognia, dowódca zażądał natychmiastowego zasilenia kompanii w nowe odwody operacyjne. Na rozkaz sztabu, stanowisko kierowania KM PSP w Częstochowie zadysponowało wkroczenie do akcji kompanii odwodowej „Częstochowa-Koniecpol”, liczącej dalszych 9 jednostek OSP, dowodzonej przez kpt. Mirosława Nowaka. Jednostki pokonując trasę liczącą niekiedy i 60 kilometrów dotarły do szybko celu, zajmując wyznaczone pozycje, odgradzając prądami wody główne jądro pożaru atakujące pobliskie leśne kwartały. Jednak wiatr wspomagany żarem idącym od płonącego zarzewia wzmagał się z niespotykaną siłą, przenosząc górą, przez linię dozoru, gorące tumany iskier i płonących głowni. Potrzebne były dalsze, uzupełniające posiłki. Aby do akcji skierować rezerwę w postaci „4 Śląskiej Brygady Odwodowej”, uzyskano akceptację wojewódzkiego stanowiska kierowania ŚL.KW PSP w Katowicach. Brygada powiadomione drogą radiową wyruszyła natychmiast do akcji sile 12 wozów bojowych, likwidując decydującym uderzeniem wszystkie, zaistniałe zagrożenia ogniowe. Do szybkiego ugaszenia pożaru, obok wspaniałej postawy ochotników i ich sprzętu, przyczyniła się niezawodna praca kilku motopomp o wielkiej mocy m.in.: kontenerowej o wydajności 7,4 tysiąca litrów wody na 1 minutę, „Zieglera” 4,7 tys.l/min. i „Magirusa” 2,4 tys. l/min.( ta ostatnia to własność OSP w Przyrowie. Zaopatrzenie wodne czerpano z naturalnego zbiornika leśnego o pojemności 1.200 m3, co wystarczyło na pełne zaopatrzenie wodą wszystkich, przybyłych do akcji pojazdów gaśniczych.

Z użyciem wspomnianych sił i środków „pożar” lasu w omawianym sektorze ugaszono w ciągu 2 godzin i 15 min. licząc od czasu zaalarmowania. Zgodnie z raportem końcowym koordynatora ćwiczeń bryg. Zbigniewa Kołodzieja przedłożonym komendantowi miejskiemu PSP bryg. Zbigniewowi Hibnerowi, cele i zadania akcji mającej: sprawdzenie stanowisk kierowania i alarmowania, łączności radiowej, doskonalenia współdziałania związków taktycznych, zaopatrzenia wodnego, czasów dojazdów jednostek, a także: wyszkolenia zastępów, ich wyposażenia oraz stanu technicznego wozów bojowych (pokonujących ciężkie, leśne przeszkody terenowe), wypadły w całości pozytywnie. Na przysłowiową piątkę wypadły także zajęcia sprawdzające wiadomości ratowników medycznych, także uczestniczących w ćwiczeniach. Ich fachowość w tej dziedzinie oceniała przedstawicielka Stacji Pogotowia Ratunkowego w Częstochowie Anna Dziubczyk Chłąd. Podobnego zdania w w/w ocenie całości przeprowadzonej operacji, był obserwujący ćwiczenia bryg. Jeremi Szczygłowski zastępca śląskiego komendanta wojewódzkiego PSP w Katowicach.
W ćwiczeniach obok komendanta miejskiego PSP w Częstochowie bryg. Zbigniewa Hibnera i jego zastępców w osobach mł. bryg. Jarosława Piotrowskiego i mł. bryg Janusza Benducha udział wzięli także zaproszeni goście: członek ZG ZOSP RP Ireneusz Skubis, burmistrz Blachowni Zdzisław Nowak, wiceprezes ZOP ZOSP RP w Częstochowie Tadeusz Ciastko, naczelnik Wydziału Kryzysowego Urzędu Miasta Częstochowy Stanisław Słyż, gospodarze Nadleśnictwa w Herbach: nadleśniczy Waldemar Hylla, jego zastępca Ryszard Kocieliński, leśniczy Lech Norman a także przybyli z niektórych jednostek: prezesi, naczelnicy, członkowie zarządów i jak zwykle kibice strażaków, konsumując wspólnie, smaczną grochówkę z wkładkami.

Jerzy Ostrowski

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *