Kulturę masz jak w banku!


Zabytkowy budynek dawnego Teatru Miejscowego, którego historia sięga roku 1871, otwiera swoje podwoje. Po kompleksowym remoncie, wykonanym w trosce o zachowanie architektonicznych cech gmachu, będzie się w nim w dalszym ciągu mieściła siedziba Oddziału 2 PKO Banku Polskiego w Częstochowie. Uroczyste otwarcie historycznego miejsca już w najbliższy piątek, 11 stycznia o godzinie 18.30.

Zlokalizowany przy al. Najświętszej Marii Panny 19 budynek został wzniesiony z inicjatywy Teofila Zapałkiewicza, założyciela Teatru Miejscowego. Za projekt odpowiedzialny był architekt Aleksander Lühe. Teatr, zwany Teatrem Zapałkiewicza, funkcjonował w budynku przy głównej alei Częstochowy do 1908 roku. Zamknięty z powodu zagrożenia ruiną gmach szybko został wzięty w dzierżawę przez częstochowskiego przedsiębiorcę, B. Zarzeckiego. Ten, po gruntownym remoncie urządził w dawnym teatrze kino „Paryskie”, z którego mieszkańcy Częstochowy korzystali do 1923 roku.
Później zabytkowy budynek, zakupiony przez Bank Związków Ziemian SA w Warszawie, zmienił swoją funkcję. Służył mieszkańcom miasta jako siedziba: banku, Komunalnej Kasy Oszczędności, Gminnej Kasy Spółdzielczej, Banku Rolnego, baru mlecznego, a także Banku PKO. Ten ostatni zatroszczył się o renowację i remont dawnego teatru, dzięki czemu można dziś oglądać jego wyjątkową, późno klasycystyczną formę.
Piętrowy gmach zbudowany na planie prostokąta zachwyca architekturą. Fasadę urozmaicają pozorne ryzality, parter zdobi pseudorustyka, piętro z kolei poziome boniowanie. Podziw budzą wysokie, zamknięte półkoliście otwory okienne pierwszej kondygnacji bogate w części środkowej w ślepe balustrady.
Warto odwiedzić zabytkowy budynek i zobaczyć, jak dawnemu teatrowi przywrócono życie. Mimo, iż funkcja gmachu się zmieniała, jego wyjątkowy klimat i niezwykła architektoniczna forma dalej wzbudzają podziw. Efekty troskliwej i uważnej renowacji będzie mógł podziwiać już od 11 stycznia każdy odwiedzający Oddział 2 PKO Banku Polskiego w Częstochowie.

r

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *