Leon Madsen najlepszy na Starym Kontynencie


W piątek (23 września) poznaliśmy Indywidualnego Mistrza Europy 2022 roku. Został nim kapitan zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa, Leon Madsen. Srebro zawisło na szyi Janusza Kołodzieja. Żużlowiec Fogo Unii Leszno jeszcze przed ostatnią, czwartą, rundą SEC (Speedway European Championship) przewodził w klasyfikacji generalnej całego cyklu.

Rywalizacja o medale IME toczyła się do samego końca zawodów w czeskich Pardubicach. Po fazie zasadniczej awans do wyścigu finałowego bezpośrednio uzyskali Mikkel Michelsen oraz Dominik Kubera. O dwa pozostałe miejsca w tym starciu musieli zawalczyć uczestnicy biegu dodatkowego.

W gonitwie nr 21 zwyciężył Leon Madsen. Duńczyk tym samym wywalczył przepustkę do Wielkiego Finału. Jego śladem poszedł Brytyjczyk Daniel Bewley, który do mety dojechał drugi. W barażu z dalszej rywalizacji czeskiej odsłony SEC odpadł główny przeciwnik Madsena do złota, Janusz Kołodziej. Popularny „Kołdi” w biegu ostatniej szansy przyjechał czwarty.

Lider „Lwów” pomimo awansu do finału, nie mógł jeszcze cieszyć się z drugiego w swojej karierze tytułu mistrzowskiego w Europie. By go osiągnąć, musiał – w wyścigu dwudziestym drugim – zdobyć co najmniej dwa punkty. I ta sztuka mu się udała, choć nie było to łatwe do zrealizowania. Początkowo bowiem na drugiej pozycji znajdował się Bewley. Jednakże Madsen wyprzedził Anglika na dystansie. Jeździec z kraju Hamleta nie stracił już zdobytej lokaty. Zajmując drugie miejsce w całym turnieju, rzutem na taśmę zyskał miano europejskiego czempiona.

Najniższy stopień SEC przypadł zwycięzcy imprezy w Pardubicach, Mikkelowi Michelsenowi. Szansę na brązowy medal miał również Patryk Dudek. „Duzers” przed zawodami u naszych południowych sąsiadów w „generalce” plasował się na trzeciej pozycji. Zaprzepaścił ją jednak, słabiej prezentując się w piątkowym turnieju. Z 7 „oczkami” Polaka sklasyfikowano na dziewiątym miejscu.

Oprócz Madsena w Pardubicach wystąpił jeszcze jeden żużlowiec „Biało-Zielonych”. Mowa o Bartoszu Smektale. „Smyku” nie spisał się najlepiej. Zgromadził łącznie 3 punkty, co dało mu ostatecznie szesnastą lokatę.

Wyniki IV rundy SEC:
1. Mikkel Michelsen (Dania) – 14 (3,3,3,1,1,3) – 1. miejsce w finale
2. Leon Madsen (Dania) – 13+3 (1,2,3,2,3,2) – 2. miejsce w finale
3. Daniel Bewley (Wielka Brytania) – 10+2 (1,3,2,1,2,1) – 3. miejsce w finale
4. Dominik Kubera (Polska) – 12 (1,3,2,3,3,0) – 4. miejsce w finale
5. Janusz Kołodziej (Polska) – 11+0 (3,1,3,2,2)

6. Rasmus Jensen (Dania) – 10+1 (2,3,1,3,1)
7. Oliver Berntzon (Szwecja) – 8 (3,0,0,2,3)
8. Jan Kvech (Czechy) – 7 (2,2,0,3,0)
9. Patryk Dudek (Polska) – 7 (3,1,1,2,0)
10. Piotr Pawlicki (Polska) – 7 (2,1,2,0,2)

11. Dimitri Berge (Francja) – 5 (0,0,3,0,2)
12. David Bellego (Francja) – 5 (0,0,2,0,3)
13. Adam Ellis (Wielka Brytania) – 5 (t,0,1,3,1)
14. Andrzej Lebiediew (Łotwa) – 5 (2,1,1,1,0)
15. Vaclav Milik (Czechy) – 4 (1,2,0,1,0)
16. Bartosz Smektała (Polska) – 3 (0,2,0,0,1)
17. Petr Chlupac (Czechy) – 0 (0)
18. Hynek Stichauer (Czechy) – ns

Bieg po biegu:
1. (67,71) Dudek, Lebiediew, Bewley, Chlupac (Ellis – t)
2. (68,61) Berntzon, Jensen, Madsen, Bellego
3. (68,60) Michelsen, Pawlicki, Kubera, Smektała
4. (69,02) Kołodziej, Kvech, Milik, Berge
5. (69,51) Kubera, Kvech, Dudek, Berntzon
6. (69,78) Michelsen, Milik, Lebiediew, Bellego
7. (68,88) Jensen, Smektała, Kołodziej, Ellis
8. (69,95) Bewley, Madsen, Pawlicki, Berge
9. (69,00) Berge, Bellego, Dudek, Smektała
10. (69,25) Kołodziej, Pawlicki, Lebiediew, Berntzon
11. (69,36) Madsen, Kubera, Ellis, Milik
12. (69,57) Michelsen, Bewley, Jensen, Kvech
13. (68,79) Jensen, Dudek, Milik, Pawlicki
14. (69,59) Kvech, Madsen, Lebiediew, Smektała
15. (69,75) Ellis, Berntzon, Michelsen, Berge
16. (69,27) Kubera, Kołodziej, Bewley, Bellego
17. (68,87) Madsen, Kołodziej, Michelsen, Dudek
18. (69,51) Kubera, Berge, Jensen, Lebiediew
19. (69,37) Bellego, Pawlicki, Ellis, Kvech
20. (69,42) Berntzon, Bewley, Smektała, Milik

Baraż:
Madsen, Bewley, Jensen, Kołodziej

Finał:
Michelsen, Madsen, Bewley, Kubera

Wyniki za: SportoweFakty.wp.pl

Norbert Giżyński

Foto. Grzegorz Przygodziński

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *