Światowa Rodzina


Rozmowa z dyrektorem Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej, ojcem paulinem Bogumiłem Schabem rozmawia Piotr Proszowski.

– Rozmawiamy w czasie szczególnym, w Roku Różańca Świętego. Proszę o przypomnienie historii Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej.
– Historia zaczyna się od roku 1610, kiedy to na Jasnej Górze powstało Arcybractwo Różańcowe. Tradycję tę odnowił w roku 1968 ojciec Bronisław Matyszczyk. Rozpoczął organizację apostolstwa modlitwy różańcowej obejmującej cały świat w ramach Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej. Osoby wstępujące do Rodziny zobowiązują się do odmawiania różańca w intencji Ojca Świętego , wszystkich duszpasterzy, nawrócenia zatwardziałych grzeszników, za cały Lud Boży i, co w dzisiejszych czasach nabiera szczególnego znaczenia, o pokój na świecie. Członkowie naszej światowej wspólnoty przyjmują na siebie, wobec Boga i Matki Bożej szczególny obowiązek wiary. Mają się troszczyć o odnowę osobistego życia religijnego, o pogłębianie swojej chrześcijańskiej duchowości.
– Wspomniał Ojciec dyrektor o światowym wymiarze waszej Rodziny. Można metaforycznie powiedzieć, że różaniec Jasnogórskiej Rodziny oplata cały świat.
– I nie ma w tym wiele przesady. Jest nas w tej chwili na świecie 12 milionów. Ktoś nawet powiedział, że jest to największa parafia Matki Bożej, Pani Jasnogórskiej, Królowej Polski na ziemi. Najsilniejsze wspólnoty Rodziny mamy w Chicago, Filadelfii, New Jersey, w Toronto w Winippeg, nasze wspólnoty modlą się także w Ameryce Południowej, w Brazylii. W Europie natomiast posiadamy silne wspólnoty w Niemczech, w Bawarii, w Austrii i we Włoszech, gdzie wielką rolę odgrywają wspólnoty różańcowe w Rzymie. Nie można zapomnieć o naszych maryjnych braciach w różańcu, w Austrii: w Melburne, Sidney.
– Jesteśmy świadkami najsilającej się totalnej agresji szeroko rozumianego ateizmu we wszelkiej postaci. Jest to bodaj największy atak na chrześcijańską kulturę, na wiarę, na Kościół powszechny od czasów Rewolucji Francuskiej, bolszewizmu i komunizmu. Czy w związku z tym nie zauważa Ojciec dyrektor, jak gdyby zanikania woli modlitwy i zachwiania wiary?
– Myśli pan typowo po dziennikarsku, powiedziałbym publicystycznie. Nasza wiara i nasz Kościół mają już tradycję dwóch tysięcy lat. Są to korzenie, używając obrazowego porównania, które wrosły w ziemię, poprzez ziemię aż na jej drugą stronę. Jest to siła niezniszczalna, płynąca wprost od Boga. Jasnogórska Rodzina Różańcowa jest tego najlepszym przykładem. Tylko w roku 2002 do Rodziny wstąpiło 120 tysięcy osób. Wbrew wszelkiej inwazji zła, wbrew siłom służącym cywilizacji śmierci, człowiek coraz częściej wraca do Boga, do modlitwy, do różańca, do Pani Jasnogórskiej, Królowej Różańca Świętego. Tego w naszej maryjnej posłudze różańcowej doświadczamy na każdym kroku. Bardzo ważnym elementem jednoczącym katolików całego świata wokół naszej rodziny, jest fakt, że w naszej JRR jest Ojciec Święty Jan Paweł II, że to właśnie Namiestnik Chrystusa na Ziemi w roku 1997 podpisał i zatwierdził nasz statut. W roku 2001, na przykład, na nasze doroczne rekolekcje różańcowe na Jasnej Górze, które odbywamy co roku dla całej Rodziny w październiku, z diecezji radomskiej z nieżyjącym już biskupem Janem Chrapkiem, przybyło 60 tysięcy wiernych. W tym widać siłę naszej Rodziny, siłę wiary, siłę Różańca Świętego. Jasnogórska Rodzina obecna jest w każdej diecezji. Szczególnie gorąco rozmodlone są: tarnowska, radomska, całe Podlasie z białostocką i łomżyńską, i oczywiście krakowska z całym Podhalem i Tatrami, z gorącą góralską modlitwą różańcową.
– Czym jest dla Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej ogłoszenie przez Jana Pawła II okresu od października 2002 do października 2003 Rokiem Różańca Świętego i Listu Apostolskiego “Rosarium Virginis Mariae”?
– Jest to wielki dar od Ojca Świętego, również dla wszystkich członków Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej. Ojciec Święty – można powiedzieć – w sposób dramatyczny, przypomina całemu Kościołowi Powszechnemu o sile modlitwy Różańca Świętego, w kontekście sytuacji politycznej, społecznej, moralnej, w ogóle cywilizacyjnej, w jakiej znalazł się współczesny świat. Jan Paweł II mówi bardzo mocno i wyraźnie, w konwencji papieskiego przekazu swoich myśli i ostrzeżeń – w ostatnim liście: …”Pewne okoliczności historyczne sprawiają, że przypomnienie o modlitwie różańcowej nabiera szczególnej wartości”. I dalej …”Powrót do Różańca w rodzinach chrześcijańskich (…) ma być skuteczną pomocą, by zapobiec zgubnym następstwom tego kryzysu znamiennego dla naszej epoki”. Jan Paweł II dopełnił naszą świętą modlitwę o nową tajemnicę: Tajemnicę Światła. To jest nasza obrona, nowy oręż w modlitwie różańcowej przeciw blaskowi ciemności zła. Jest to papieskie dramatyczne wołanie, wezwanie wszystkich wiernych do “ordynku” różańcowego.
– W zasadzie cały czas mówimy o sile modlitwy Różańca Świętego, którą z taką mocą uświadomił nam ponownie Jan Paweł II. Ta siła maryjnej modlitwy jest bardzo mocno zakorzeniona w tradycji polskiego katolicyzmu.
– To tkwi bardzo mocno w tradycji Polskiego Kościoła Powszechnego. Wszyscy wielcy duszpasterze polscy, pełni pokory i miłosierdzia wobec swojej owczarni, w posłudze kapłańskiej w Ojczyźnie, nie rozstawali się z różańcem. Wiekopomny i dramatyczny był apel Prymasa Tysiąclecia kardynała Stefana Wyszyńskiego w latach ciemności ateizmu i komunizmu, kiedy wołał do narodu Polskiego, jak kiedyś Kordecki do obrońców Jasnej Góry. …”Modlitwą Różańcową powiążcie wasze serca, by stały się murem obronnym Kościoła Chrystusowego pod opieką Zwycięskiej Pani Jasnogórskiej. Czy dziś nie trzeba tego wezwania przypominać? Od czterech stuleci niesie się od Jasnej Góry słowo narodowej przysięgi Bogu i Matce Bożej: …”Polonia semper Fidelis!!! Z tej przysięgi nikt, tu na ziemi nie może nas zwolnić. Jasnogórska Rodzina Różańcowa rozwija i umacnia tę tradycję. Codziennie odprawiamy rano mszę wieczystą za Rodzinę Różańcową, za żyjących i zmarłych członków naszej Rodziny, a w każdą pierwszą sobotę miesiąca mszę Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej za Ojczyznę.
– Dzieło Różańca Świętego w modlitwie to dla Rodziny waszej, zwłaszcza w Roku Różańca Świętego, wielkie wyzwanie.
– Mamy tego pełną świadomość. I staramy się wspomóc różańcowe dzieło Jana Pawła II poza pogłębieniem modlitwy również innymi formami aktywności naszej Rodziny. Tu, na Jasnej Górze, zorganizowaliśmy Ogólnopolskie Sympozjum Mariologiczno-Maryjne, którego motywem przewodnim jest myśl “Światło Tajemnic Różańcowych w nauczaniu Jana Pawła II”. Wierzymy, że sympozjum bogactwem uczestników i ich myśli pogłębi wśród wiernych potrzebę modlitwy różańcowej na co dzień, w rodzinach i wspólnotach. Jego owoce będą także przyczynkiem do lepszego zrozumienia sensu i siły tej modlitwy. Chciałbym przy tej okazji podziękować z całego serca ojcu prof. Zachariaszowi Jabłońskiemu za ogromny wysiłek i trud, za pracę niezmierzoną, włożone w przygotowanie tego Sympozjum.
– Dziękuję Ojcu dyrektorowi za rozmowę.

Piotr Proszowski

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *