Gratulujemy! 10 lat częstochowskiego Stowarzyszenia Senior Tur


25 stycznia 2024 roku w Pałacu Ślubów w Częstochowie miała miejsce uroczystość z okazji 10-lecie częstochowskiego Stowarzyszenia Senior Tur. Przybyłych członków i gości powitali: pierwszy prezes i założyciel Stowarzyszenia Zbigniew Fedyczek i obecny prezes Marek Nowak. 

O Stowarzyszeniu rozmawiamy z prezesem Markiem Nowakiem.

 

Panie Prezesie, tak w pigułce, bardzo proszę przybliżyć założenia Państwa Stowarzyszenia.

– Stowarzyszenie w 2013 roku założyli pasjonaci turystyki i fotografowania, ludzie pozytywnie zakręceni, którym się chce działać. Zaczęliśmy się spotykać w filii Biblioteki Miejskiej, przy Alei Pokoju w Częstochowie, umożliwiła to nam kierownik Grażyna Włodarczyk. Potem, dzięki życzliwości kierownika Urzędu Stanu Cywilnego Rafała Bednarza, tu znaleźliśmy swoje miejsce i tu wystawy mamy przez cały rok.

I zwiedzacie Polskę, ale też wnikliwie rejestrujecie Częstochowę…

– Realizujemy się w każdy sposób – przecież można fotografować na miejscu i w terenie, Skupiamy się na fotografii reportażowej, pejzażowej. Obecna jubileuszowa wystawa właśnie ma taką tematykę. Pięć lat temu, na jubileuszu 5-lecia naszego Stowarzyszenia, przygotowaliśmy wystawę na Jasnej Górze, dotyczącą kultury sakralnej. Były to zdjęcia kościołów drewnianych na Ziemi Częstochowskiej, na obszarze dawnego województwa częstochowskiego; to prawdzie perły architektoniczne. Tu muszę wspomnieć nieocenioną naszą Krysię Puszczyk, spiritus movens tej inicjatywy, która opracowała cały program, włącznie z wyborem zabytków i organizacją przejazdów.

Były też podróże zagraniczne?

– Tak, wyjeżdżaliśmy do Grecji, do Albanii, Norwegii. To były cenne podróże pod względem poznawczym i artystycznym.

Jakim dorobkiem może poszczycić się Stowarzyszenie?

– Mieliśmy już ponad 100 wystaw, mamy ponad dwudziestu członków. Staramy się jak najpełniej rozwijać i poszerzać swoje umiejętności fotograficzne. Służą temu, między innymi, konkursy wewnętrzne na „Fotografię miesiąca”. Jedynym założeniem tego konkursu jest, aby zdjęcie było wykonane w danym miesiącu, jeśli jest to styczeń, to fotografia musi być albo ze stycznia 2024, albo ze stycznia 2023, później już nie. Uczestnicy mogą przekazać dwie prace, a głosują wszyscy członkowie Stowarzyszenia, z założeniem, że nie mogą oddać głosu na swoją pracę. Oczywiście prace nie są opisane nazwiskiem. Dodam, że zauważają nas władze lokalne, otrzymaliśmy statuetkę od prezydenta za działalność. Staramy się wystawiać swoje prace w różnych miejscach, nie tylko w Częstochowie. Współpracujemy z Kłobuckiem, gdzie prezentujemy wystawy zbiorowe i indywidualne

 

Kto ma największe sukcesy w konkursie „Fotografia miesiąca”?

– Dużo zwycięstw na swoim koncie odnotowała Halinka Stefanik. Ma takie szczęście, że trafia w gust głosujących. Mieliśmy krótką przerwę w konkursie, ale teraz wrócimy, bo jest to świetna forma dokształcania, motywująca do rozwoju.

 

Co jest istotne w fotografii?

– Spostrzegawczość, bo dużo ludzi patrzy, ale niewielu widzi. W tym tkwi artyzm, aby w ramach zamknąć to, co jest najistotniejsze w kadrze. Czasem, aby wybrać to najciekawsze ujęcie trzeba wykonać wiele zdjęć. N szczęście, w fotografii cyfrowej jest to możliwe.

 

Kto może się zapisać do Stowarzyszenia?

– Dzisiaj, choć nazwa wskazuje na seniorów, może przyjść do nas każdy. Zdjęliśmy ograniczenie, bo mamy też członków młodszych. Ważne jest podzielanie naszych pasji.

 

Prezes założyciel Senior Tur Zbigniew Fedyczek mówił, że Stowarzyszenie powstało przez przypadek, dzięki spotkaniu dwóch osób…

– Tak, to byli: Zbyszek Fedyczek i Grzegorz Maruszczyk. Połączyła ich pasja do fotografii i podróży. Pierwsza nasza wystawa była w Bibliotece przy Alei Pokoju, w grudniu 2013 roku, tematem była dzielnica Częstochowy – Wyczerpy. Byłem kuratorem tej wystawy i do dzisiaj jest to moje zadanie. Choć, jak podejmowałem wyzwanie, nie zdawałem sobie sprawy jak wiele to wymaga pracy i zaangażowania, aby wystawa powstała. Ale mam pomocników, jak Witold Machura i Piotr Więckowski. Warto chcieć coś robić, bo daje to radość i satysfakcję, możliwość rozwoju i nawiązywania przyjaźni.

Dziękuję za rozmowę

URSZULA GIŻYŃSKA

 

fot. Marek Nowak z żoną Barbarą

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *