Walka o szkołę


W poprzednim numerze \”Gazety Częstochowskiej\” poruszyliśmy temat przywrócenia działalności szkoły podstawowej w Wysokiej Lelowskiej. Przypomnijmy. Przed wakacjami decyzją Rady Gminy zlikwidowano tam filię szkoły podstawowej w Żarkach. Na to nie chcieli zgodzić się rodzice. W lipcu utworzyli Stowarzyszenie Rozwoju i Wspomagania Wsi, wydzierżawili budynek od gminy i zaczęli sami prowadzić szkołę i przedszkole. Wystąpili do burmistrza Żarek z wnioskiem o powołanie szkoły publicznej i czekali na decyzję, która miała ostatecznie zapaść w ubiegły czwartek, po wizycie w gminie Rzecznika Praw Dziecka.
Niestety, w czwartek zapadła niekorzystna decyzja dla Stowarzyszenia. Burmistrz Żarek Klemens Podlejski nie udzielił zgody na utworzenie Publicznej Szkoły Podstawowej w Wysokiej Lelowskiej.

W poprzednim numerze \”Gazety Częstochowskiej\” poruszyliśmy temat przywrócenia działalności szkoły podstawowej w Wysokiej Lelowskiej. Przypomnijmy. Przed wakacjami decyzją Rady Gminy zlikwidowano tam filię szkoły podstawowej w Żarkach. Na to nie chcieli zgodzić się rodzice. W lipcu utworzyli Stowarzyszenie Rozwoju i Wspomagania Wsi, wydzierżawili budynek od gminy i zaczęli sami prowadzić szkołę i przedszkole. Wystąpili do burmistrza Żarek z wnioskiem o powołanie szkoły publicznej i czekali na decyzję, która miała ostatecznie zapaść w ubiegły czwartek, po wizycie w gminie Rzecznika Praw Dziecka.
Niestety, w czwartek zapadła niekorzystna decyzja dla Stowarzyszenia. Burmistrz Żarek Klemens Podlejski nie udzielił zgody na utworzenie Publicznej Szkoły Podstawowej w Wysokiej Lelowskiej.
– Zdecydowały o tym kłopoty finansowe gminy. Z naszych wyliczeń musielibyśmy szkole przekazać do końca roku 60 tys. zł. Tych pieniędzy nie mamy. Nie wypłaciliśmy nawet obowiązkowych świadczeń urlopowych dla nauczycieli, które musieli otrzymać do końca sierpnia. A to jest dla nas priorytetowe – uzasadnia decyzję burmistrza koordynator ds. oświaty w UG Leszek Kluszczyński.
Budynek szkoły w Wysokiej Lelowskiej nadal jest w posiadaniu Stowarzyszenia, które dzierżawi go na mocy użyczenia od gminy. Obecnie funkcjonuje tam przedszkole. Dzieci z klas I-III rodzice przenieśli do innych szkół – 6 do SP w Żarkach, 2 do SP w Przybynowie.
– Burmistrz skorzystał z wyznaczonego przez ustawę terminu i odrzucił nasz wniosek (przy. red.: wniosek według ustawy należy złożyć na rok przed uruchomieniem placówki). Aktualnie kompletujemy dokumenty i kadrę, by uruchomić szkołę niepubliczną z zakresem klas I-VI z oddziałem przedszkolnym. W tym wypadku potrzebny jest wpis do ewidencji szkół w gminie. Opinia kuratorium będzie prawdopodobnie już w przyszłym tygodniu, więc w wymaganym termie do 30 września zmieścimy się. Gmina na wyrażenie zgody ma 30 dni. Mam nadzieję, że teraz burmistrz będzie bardziej przychylny i nie będzie kurczowo trzymał się czasowych ograniczeń. Jednocześnie nie zamierzamy rezygnować z utworzenia szkoły publicznej. Stosowny wniosek składamy do 30 września i będziemy czekać rok, by wszystko przeszło zgodnie z ustawą. Wiem, że kiedy się już wszystko uspokoi rodzice zapiszą dzieci do naszej szkoły – mówi Małgorzata Kucharska, sołtys wsi Wysoka Lelowska i prezes Stowarzyszenia.

URSZULA GIŻYŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *