AZS z trzecią z rzędu porażką


Póki co, siatkarze AZS-u Częstochowa tylko raz wygrali. Miało to miejsce 12 października w Bydgoszczy, gdzie pokonali tamtejszą Delectę 3:1. Potem nastąpiła seria porażek…

Wpierw podopieczni Marka Kardosa przegrali we własnej hali z Jastrzębskim Węglem 0:3, a następnie w stolicy ograła ich miejscowa Politechnika, również 0:3. Zgodnie ze starodawnym przysłowiem „do trzech razy sztuka” rehabilitacji „biało-zielonych” mieliśmy się doczekać 1 listopada. Wówczas w ramach czwartej kolejki Plus Ligi częstochowianie podejmowali zespół Effecktora Kielce.
W pierwszym secie niemal cały czas trwał zacięty bój o każdy punkt. Jednak skuteczna gra w ataku Miłosza Hebdy nie wystarczyła, by wygrać tę partię. Zakończona ona została zwycięstwem gości 26:24.
W drugiej partii częstochowianie nadawali tempo. Niestety, przy wyniku 21:17 dla miejscowych Miłosz niefortunnie upadł na parkiet, doznając kontuzji stawu skokowego. Zawodnik opuścił boisko w towarzystwie niosących go na rękach kolegów. Ostatecznie z wygranej w tym secie cieszyli się gospodarze, dzięki punktom Michała Kaczyńskiego zdobytym z ataku.
Wydawać się mogło, że Kaczyński udanie zastąpi Hebdę również w pozostałych partiach. Rzeczywistość okazała się brutalna. W trzecim secie obie ekipy na pierwszą przerwę techniczną schodziły przy stanie 8:4 dla kielczan. Jednak częstochowianie nie dawali za wygraną, odrabiając straty (16:16). Nasi ulubieńcy, w wyniku popełnianych błędów w ataku, zostali pokonani 21:25. W ostatniej partii gospodarze robili co mogli, by dogonić rywali, ale ani razu nie doprowadzili nawet do remisu. Udanie rozegrana końcówka pozwoliła cieszyć się przyjezdnym ze zwycięstwa w secie, jak również w całym spotkaniu.
AZS Częstochowa z trzema „oczkami” na koncie zajmuje obecnie dziesiąte miejsce w tabeli. Z dziewięciopunktowym dorobkiem prowadzi Asseco Resovia Rzeszów. Najbliższe spotkanie gracze ekipy spod Jasnej Góry rozegrają 8 listopada (piątek) w Gdańsku z miejscowym Lotosem Treflem o godzinie 19:30. W tym pojedynku nie ujrzymy Miłosza Hebdy, przed którym dwutygodniowa przerwa.

AZS Częstochowa – Effector Kielce 1:3 (24:26, 25:18, 21:25, 20:25)

AZS: Kozłowski, Vesely, Kaźmierczak, Hebda, Bąkiewicz, Kamiński, Bik (libero) oraz Murek, Marcyniak, Kaczyński i Buczek

Effector: Lipiński, Jungiewicz, Dryja, Polański, Poglajen, Buchowski, Sufa (libero) oraz Kaczmarek (libero), Bieniek, Staszewski, Romanutti i Wolański

NORBERT GIŻYŃSKI

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *