13 ZWYCIĘSTW


Piłka nożna. Podsumowanie rundy jesiennej I grupy śląskiej IV ligi.

Jesienna runda IV ligi dobiegła końca. Poniżej przedstawiamy krótkie notatki o tym jak zaprezentowały się w niej zespoły reprezentujące nasz region:
KS Raków Częstochowa
Podopieczni trenera Andrzeja Samodurowa w całej rundzie odnieśli trzynaście zwycięstw, dwa mecze zremisowali, nie notując porażki. Strzelili 32 gole, tracąc 7. Na półmetku rozgrywek literują w tabeli, mając aż trzynaście punktów przewagi nad drugim Źródłem Kromołów. Są pewnym kandydatem do barażów o III ligę.
KS Włodar Domex Częstochowa
Zwycięstwem zakończyli rundę jesienną piłkarze KS Włodar Domex. W sobotę na stadionie przy ul. Sabinowskiej okazali się lepsi od Rozbark-u Bytom. Po rundzie jesiennej zajmują piątą pozycję, tracąc 15 punktów do lidera. Wygrali 8 pojedynków, trzykrotnie ich mecze kończyły się podziałem punktów, 5 meczów przegrali. Zdobyli 24 gole, tracąc 18. Jest to, od kilku sezonów ich najlepsza pozycja w tabeli przed rundą rewanżową.
MKS Myszków
Dziewiąte miejsce w tabeli na pewno nie satysfakcjonuje włodarzy myszkowskiego klubu. Piłkarze z Myszkowa grali w kratkę, bilans 5 zwycięstw, 4 remisy oraz 6 porażek dokładnie odzwierciedla poczynania MKS-u w lidze. Strzelili 20 bramek, stracili ich o 6 mniej. Odrobina sportowego szczęścia wiosną może sprawić, że klub ten rozpocznie “marsz w górę”.
Sparta Lubliniec
Beniaminek IV ligi nieźle sobie w niej radzi. Choć nie ustrzegł się kilku wpadek ( 5 przegranych meczy), szybko wyciągnął z nich wnioski trzykrotnie remisował i 7 razy wygrywał. Bramkarze: Drożdżyński i Mika 31 razy wyciągali piłkę z własnej bramki. W pierwszej części rozgrywek “spartacy” zdobyli 20 goli. Jak na nowicjusza wśród czwartoligowców zespół pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie.
Lotnik Kościelec
Trwa zła passa piłkarzy Lotnika. Przegrana 0:16 na zakończenie rundy jest tragedią. Zespół, który w ubiegłym sezonie był czołową drużyną IV ligi obecnie jest pewnym kandydatem do spadku. Odejście strategicznego sponsora spowodowało w klubie lawinę problemów. Na dzień dzisiejszy o sile drużyny decydują głównie juniorzy. Jeden wygrany mecz i 14 porażek (w tym kilka sromotnych) mówią same za siebie. Bilans zdobytych i straconych goli przedstawia się następująco 13:82.
Pierwsze spotkania wiosennej rundy IV ligi, miały zostać rozegrane awansem, niestety pogoda pokrzyżowała wszelkie plany i mecze zobaczymy dopiero w marcu.

PAW

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *