Tort niewielki, chętnych wielu


PANORAMA MIEJSKA

Ciężki orzech do zgryzienia czeka częstochowskiego prezydenta i Radę Miasta przy podziale tegorocznego budżetu. Na najbliższej sesji usłyszymy raczej komu się zabierze, niż komu doda.
Finanse miejskie są w katastrofalnym punkcie. Nadmierna
i mało odpowiedzialna polityka poprzednich rządów, w tym zwłaszcza Tadeusza Wrony, wyeksploatowała budżet i zapożyczyła miasto. Na dzisiaj pieniędzy brakuje w każdej dziedzinie. Za to ambitnych planów inwestycyjnych, jak i chętnych do uszczknięcia z tortu jest urodzaj.
Dochody miejskie na 2011 rok mają wynieść 927 milionów złotych, a wydatki przekroczą 978 milionów złotych. Rachunek prosty. Jest deficyt 51 milionów.
Komisja Skarbu Urzędu Miasta zauważa, że należy ograniczyć wydatki niemal w każdej pozycji budżetowej, w tym wynagrodzeń, które tylko w administracji w 2011 roku mają pochłonąć ponad 360 milionów złotych.
Alarmujące jest też zadłużenie miasta. Na koniec 2010 roku przekroczyło 366 milionów złotych. A rozpoczęte w ubiegłym roku inwestycje, jak przewidują analitycy, spowodują jego dalszy wzrost.
1 lutego 2011 Krzysztof Matyjaszczyk umiejętnie dzielił rocznicowy tort w Młodzieżowym Domu Kultury. A zatem może i miejski uda mu się sprawiedliwie rozparcelować.

URSZULA GIŻYŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *