Historia trzech kościołów w Dobrodzieniu


Od parafii do parafii w byłym województwie (169)

Oprócz opisanego już kościoła w Gwoździanach jest jeszcze jedna drewniana świątynia w dobrodzieńskim dekanacie. Znajduje się ona na cmentarzu w centrum Dobrodzienia (przy ulicy ks. Jana Gładysza, zmarłego w 1967 r. kapłana, który aż przez 45 lat był proboszczem miejscowej parafii). Orientowana, o zrębowej konstrukcji powstała w 1630 r. i mieści obok przytułek dla biednych. Posiada ciekawą, słupową wieżę (opartą o przedsionek) z nachylonymi ścianami i ośmiobocznym baniastym hełmem z latarnią (na zdjęciu), a wewnątrz XVIII-wieczny, barokowy ołtarz zwieńczony płaskorzeźbą Boga Ojca i figurkami świętych rycerzy. Kościół był kilkakrotnie odnawiany i przetrwał do dzisiaj, mimo wielkiego pożaru miasta w 1846 r. W 1955 r. wzmocniono jego ściany podmurówkami (po zniszczeniach 1945 r.) ratując w ten sposób jeden z dwóch najstarszych zabytków w tym mieście. Tym drugim jest most drogowy, który nad rzeką Myślinką prowadzi ul. Parkową do dawnego zespołu pałacowo-folwarcznego w Dobrodzieniu. W moście, który ma być w najbliższym czasie poddany konserwacji, są zachowane dwa kamienno-ceglane przepusty wodne, które zbudowano w 1610 r.
Natomiast naprzeciwko cmentarza z opisanym już drewnianym kościołem widoczna jest sylwetka innej murowanej świątyni. Powstała dzięki temu, że po wspomnianym pożarze miasta z pomocą w jego odbudowie przyszedł król pruski Fryderyk Wilchelm IV. Skorzystała na tym wspólnota ewangelicka, wznosząc w latach 1847-51 ceglany, neogotycki kościół wraz ze stojącym obok domem parafialnym. Sto lat później powstała przy tym kościele druga parafia katolicka w Dobrodzieniu. Dlatego druga, że pierwsza parafia jak i pierwotny kościół istniały tutaj już co najmniej w 1311 r. Parafia ta ma swoją siedzibę po zachodniej stronie obecnego rynku, gdzie w latach 1625 i 1846 spłonęły kolejne kościoły.
Obecny, pseudoromański zbudowano w latach 1851-54. Posiada on barokowe rzeźby świętych, które przeniesiono tutaj z drewnianej cmentarnej świątyni. Wcześniej od tego kościoła, bo już w 1781 r. zbudowano tu synagogę, odbudowaną po pożarze z 1846 r., a następnie spaloną w czasie tzw. Nocy Kryształowej (akcja mordowania Niemców pochodzenia żydowskiego przez hitlerowskie bojówki w dniach 9 i 10 listopada 1938 r.). Spis ludności Dobrodzienia z 1865 r. wykazał, że w mieście było wówczas 1935 katolików, 280 izraelitów i 185 protestantów. Pozostałością po licznej gminie żydowskiej jest dobrze zachowany kirkut. Ulokowany na południowo-wschodnim, bezdrożnym obrzeżu miasta jest prawie nieznany, mimo iż stanowi szczególny zabytek. Jego początki sięgają XVII w., ale obecnie najstarszy, istniejący tutaj grób pochodzi z 1773 r. Cmentarz ten największy okres dewastacji przeszedł dopiero po roku 1955, kiedy przestała przy nim mieszkać rodzina grabarza – ich dom stał w widocznym zaułku w ogrodzeniu. Obecnie pozostało jeszcze ok. 140 grobów, które latem 2001 r. porządkowały grupy młodzieży polskiej, niemieckiej i żydowskiej, przybyłej tutaj w ramach akcji “Antyschematy”, zorganizowanej przez Polskie Stowarzyszenie im. Janusza Korczaka.

ANDRZEJ SIWIŃSKI

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *