BONA FIDE. Rodzina jest wartością


Tę odwieczną prawdę doskonale rozumie rząd Prawa i Sprawiedliwości. Stąd program 500+, teraz, od 1 lipca, rozszerzony także na pierwsze dziecko. Totalny krzyk opozycji, że to rozpusta finansowa, która doprowadzi państwo do ruiny, okazał się krzykiem frustrata. A słynne słowa, wypowiedziane ustami chyba najbardziej nieskutecznego finansisty w dziejach Polski – Jacka Rostowskiego, ministra w rządzie PO-PSL, że „piniędzy nie ma i nie będzie”, stało się dla totalnej opozycji drogą donikąd i wielkim blamażem. Bo pieniądze się znalazły i są. A są, między innymi, z odzyskanego podatku VAT, który za rządów PO i PSL strumieniami zasilał kieszenie oszustów i mafii paliwowych.

To, że rodzina jest wartością, podkreślają także częstochowskie środowiska katolickie. Archidiecezjalny Ośrodek Duszpasterstwa Rodzin NAZARET otworzył właśnie w Częstochowie Centrum Wsparcia i Pomocy Rodzinie im. Jana Pawła II. Na inaugurację wybrano temat naprotechnologii. Naprotechnologia szeroko stosowana w Wielkiej Brytanii to metoda lecząca bezpłodność modelem Creightona, zgodna z biologią kobiety, jej zdrowiem, a przede wszystkim z sumieniem. Metoda ta, nie dość, że przynosi owoc – poczęcie i urodzenie dziecka – pozwala, jak to pięknie powiedział Maciej, ojciec dwójki dzieci, jednego poczętego dzięki naprotechnologii – „Żyć zgodnie z harmonią. Z Panem Bogiem. Ze sobą”.
Cieszy fakt, że w Częstochowie naprotechnologia rozwija swoje skrzydła, bo daje ona szansę małżeństwom poznać przyczynę swojej niepłodności i skutecznie ją wyleczyć. Wprawdzie metoda ta skupia się na zdrowiu kobiety, ale, jak to stwierdził pan Maciej: „Absolutnie nie czuję się wykluczony, bo zdrowie mojej żony, to zdrowie całej naszej rodziny. Zdrowie naszych dzieci. A to jest dla mnie najważniejsze”. Te proste i oczywiste słowa są świadectwem miłości i odpowiedzialności. Taki mąż i ojciec jest dla swojej rodziny – opoką.

URSZULA GIŻYŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *